eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy można tak zrobić gliny w konia? › Re: czy można tak zrobić gliny w konia?
  • Data: 2010-11-15 00:01:02
    Temat: Re: czy można tak zrobić gliny w konia?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
    news:ibpqmf$fd7$1@node1.news.atman.pl...


    >>>> przebadać, a dopiero później szukać jego dokumentów. Po trzecie,
    >>>
    >>> Jako plicjant powinieneś wiedzieć że muszą wpisać nazwisko
    >>> badanego, a szkolicie ich by to robili na podstawie dokumentów.
    >>> Bez podkładki nie są tacy prędcy do robienia czegokolwiek.
    >>
    >> Nazwisko się wpisuje wg oświadczenia. Jak się potem okaę, ze badany się
    >> inaczej nazywa, to się sprostuje, przy okazji dajac mu mandat za
    >> wprowadzenie w błąd.
    >
    > To jest teoria.
    > A w praktyce czekali i nudzili się dwadzieścia minut aż mąż
    > kobiecie przywiózł dokumenty i po spisaniu dziarsko przystąpili
    > do sprawdzania trzeźwości. :-)

    Bez sensu, ale może gdzieś ktoś tak robi
    >
    >>>> zakładając, że wiemy, że facet jest pod wpływem alkoholu, no to
    >>>> istnieją w wypadku jego ucieczki i zabarykadowania sie w domu
    >>>> przesłanki do jego zatrzymania, bowiem jakim sam wykonałeś może on
    >>>> zacierać dowody przestępstwa. No to możemy wyważyć drzwi. C do
    >>>> spożycia alkoholu przez
    >>>
    >>> Wyważyć drzwi bez nakazu ? :-)
    >>
    >> A od kiedy nakaz daje prawo do wyważania drzwi? Decyzję od kilku lat
    >> podejmuje policjant dowodzący akcją. Wczesniej jego przełożony, ale
    >> póxniej wychodziły chocki, że nie zawsze do końca znał sytuację.
    >
    > Ale baz nakazu rewizji czy zatrzymania nie widzę podstawy
    > do wyważenia, ale jak rozumiem wedle dobrych komunistycznych
    > wzorców jak uzna że warto to mu wolno. :-)

    Po raz ostatni napiszę - zgodnie z polskim prawem nakaz przeszukania nie
    jest wymagany. Jesli jest, to jedynie zmienia sie nieco procedura. Ale w
    sytuacjach nagłych spokojnei wystarcza legitymacja służbowa.
    >
    >>>> niego po zatrzymaniu? No to jest to jakiś tam problem, bo trzeba
    >>>> dokonać trzech badań w odstępach gdozinnych, a ne jednego. Na tej
    >>>> podstawie spokojnie daje się ustalić ile miał w chwili zatrzymania.
    >>>
    >>> A to już tylko twoja teoria, nie wiadomo ile wypił przed spotkaniem
    >>> z policją, nie wiadomo ile wypił po (mógł tylko udawać że pije a mógł
    >>> faktycznie jeszcze łyknąć) więc nawet badając co kwadrans ustalisz
    >>> tylko kiedy wytrzeźwiał. :-)
    >>
    >> Nie moja, tylko Zakładu medycyny Sądowej. Zajrzyj do podręcznika z
    >> sądówki :-) Jest taki wykresik. Przypasowuje się do niego wyniki badań i
    >> oblicza.
    >
    > Każdy adwokat to podważy w sądzie.

    Kurcze, że też rzesze skazanych o tym nie wiedziały.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1