eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoczy można tak zrobić gliny w konia? › Re: czy można tak zrobić gliny w konia?
  • Data: 2010-11-15 00:43:17
    Temat: Re: czy można tak zrobić gliny w konia?
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 2010-11-15 01:01, Użytkownik Robert Tomasik napisał:

    >>> Nazwisko się wpisuje wg oświadczenia. Jak się potem okaę, ze badany
    >>> się inaczej nazywa, to się sprostuje, przy okazji dajac mu mandat za
    >>> wprowadzenie w błąd.
    >>
    >> To jest teoria.
    >> A w praktyce czekali i nudzili się dwadzieścia minut aż mąż
    >> kobiecie przywiózł dokumenty i po spisaniu dziarsko przystąpili
    >> do sprawdzania trzeźwości. :-)
    >
    > Bez sensu, ale może gdzieś ktoś tak robi

    Tez uważam ze to bez sensu ale w kontaktach z policją takie
    zachowania bez sensu są wedle opowiadań ludzi czymś normalnym.

    >>>> Wyważyć drzwi bez nakazu ? :-)
    >>>
    >>> A od kiedy nakaz daje prawo do wyważania drzwi? Decyzję od kilku lat
    >>> podejmuje policjant dowodzący akcją. Wczesniej jego przełożony, ale
    >>> póxniej wychodziły chocki, że nie zawsze do końca znał sytuację.
    >>
    >> Ale baz nakazu rewizji czy zatrzymania nie widzę podstawy
    >> do wyważenia, ale jak rozumiem wedle dobrych komunistycznych
    >> wzorców jak uzna że warto to mu wolno. :-)
    >
    > Po raz ostatni napiszę - zgodnie z polskim prawem nakaz przeszukania nie
    > jest wymagany. Jesli jest, to jedynie zmienia sie nieco procedura. Ale w
    > sytuacjach nagłych spokojnei wystarcza legitymacja służbowa.

    Czyli zgodnie z duchem ustaw pisanych jeszcze za komuny.
    A Pan Policjant to już nie policjant a "władza".
    Smutna ale prawdziwe.

    >>> Nie moja, tylko Zakładu medycyny Sądowej. Zajrzyj do podręcznika z
    >>> sądówki :-) Jest taki wykresik. Przypasowuje się do niego wyniki
    >>> badań i oblicza.
    >>
    >> Każdy adwokat to podważy w sądzie.
    >
    > Kurcze, że też rzesze skazanych o tym nie wiedziały.

    Te rzesze skazanych to rowerzyści złapani po piwie po raz
    kolejny których na adwokata nie stać. :-)


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1