eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWypadek w szkole. Zadośćuczynienie. › Re: Wypadek w szkole. Zadośćuczynienie.
  • Data: 2010-11-29 20:07:14
    Temat: Re: Wypadek w szkole. Zadośćuczynienie.
    Od: "Krzysztof" <k...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Dysiek" <b...@b...pl> napisał

    > Po co jest policja skoro nie potrafi zapobiec wszystkim przestepstwom?

    Brak analogii.
    Ale już porównanie do ochrony np. osiedla czy budynku byłoby bardziej na
    miejscu. I jak najbardziej taka firma ochroniarska ponosi odpowiedzialność
    za kradzieże, włamania itp. Ma to wpisane w umowę (+ oczywiście odpowiednie
    ubezpieczenie OC) - inaczej podpisywanie takowej nie miałoby żadnego sensu.
    A dyżury nauczycieli są jedynie proforma. Pic na wodę, pilnowanie dla
    samego pilnowania, bo po co się przemęczać, jeśli i tak nie ponosi się z
    tytułu wypadku żadnej odpowiedzialności.

    > Ponosi odpowiedzialnosc gdyby zaniedbal dyzur - tzn. np. nie pojawil sie
    > na nim.

    Jak widać na załączonym przykładzie w pierwszym poście, wystarczy
    napisać/powiedzieć/znaleźć świadka, że był na dyżurze i już rączki umyte :/
    Bo rozumiem, że jeśli udowodniono by mu, że nie był, to odpowiedzialność za
    wypadek by poniósł? Trochę się to kupy nie trzyma.

    > To bylo liceum - dorosli ludzie praktycznie

    No to co Ty za przykłady od czapy podajesz?
    Tutaj jest mowa o 10-latkach.

    K.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1