eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWejście bez nakazu? › Re: Wejście bez nakazu?
  • Date: Thu, 28 Jun 2012 11:23:13 +0200
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; pl-PL; rv:1.9.2.17) Gecko/20110414
    SUSE/3.1.10 Lightning/1.0b3pre Thunderbird/3.1.10
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Wejście bez nakazu?
    References: <jscfvo$n99$1@inews.gazeta.pl> <jsd806$n74$1@inews.gazeta.pl>
    <jsd8jg$fu1$1@inews.gazeta.pl> <jsdci2$f8r$1@node1.news.atman.pl>
    <jsel22$fp5$1@inews.gazeta.pl> <jsembu$4fl$1@inews.gazeta.pl>
    <jsepnr$oaa$1@inews.gazeta.pl>
    <4feaf5ae$0$1306$65785112@news.neostrada.pl>
    <jsesso$1b$1@inews.gazeta.pl>
    <4feaf9c5$0$1307$65785112@news.neostrada.pl>
    <jsfha2$hae$1@inews.gazeta.pl> <4feb68c3$1@news.home.net.pl>
    <jsfsq8$c3a$1@inews.gazeta.pl> <4feb7c84$1@news.home.net.pl>
    <jsh092$g40$1@inews.gazeta.pl> <4fec11e1$1@news.home.net.pl>
    <jsh5hu$f87$1@inews.gazeta.pl>
    In-Reply-To: <jsh5hu$f87$1@inews.gazeta.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    NNTP-Posting-Host: 46.28.241.74
    Message-ID: <4fec227c$1@news.home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1340875388 46.28.241.74 (28 Jun 2012 11:23:08 +0200)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 75
    X-Authenticated-User: a...@p...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!news.nask
    .pl!news.nask.org.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net.pl!not-for-mai
    l
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:706079
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 28.06.2012 10:44, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 28.06.2012 10:12, Andrzej Lawa pisze:
    >>> Mam. Jadę do mechanika, wymieniam pompę i już.
    >> Nie, nie masz. Musisz zostać tam odholowany, a po paru latach koszt
    >> naprawy może przekroczyć wartość pojazdu.
    >
    > Taaak. Koszt wymiany tej pompy to koszt kilkuletniego auta...

    To był tylko przykład na twoją absurdalną teorię, że urządzenie z
    uszkodzonym elementem koniecznym do jego działania nie jest uszkodzone.

    >> W przypadku elektroniki jest jeszcze gorzej.
    >
    > Taaa... To czemu z autem bywam u mechanika wiele razy rocznie, a

    Bo ci się cholernie sypie?

    > dziesięcoletnie sprzęty elektroniczne nadal mi służą bez ani jednej
    > wizyty w serwisie?

    Wiesz, ja mam wieżę Technics, która może mieć już ze 20 lat i gramofon
    Unitry w wieku około 30 lat. Ale też mam dysk twardy, w którym
    elektronika padła po roku, płytę główną, która przeżyła bezawaryjnie
    pięć... Statystyka jest nieubłagana, a urządzenia są coraz bardziej
    nienaprawialne (np. cała elektronika ładnie zalana). Pamiętaj też, że im
    szybszy procesor i im "drobniejsza" jego architektura, tym bardziej jest
    podatny na zużycie niemalże mechaniczne. A telewizja cyfrowa wysokiej
    jakości potrzebuje szybkich procesorów.

    >> A ty chcesz, żeby był w stanie rozmontować i naprawić telewizor?
    >
    > Nie. Chcę, żeby zaniósł do serwisu, a nie od razu kupował nowy.

    Ustawę wprowadzisz? ;->

    >>>> Ale już widzę przeciętnego użytkownika
    >>> Od tego jest serwis.
    >> Po kilku latach naprawa robi się nieopłacalna, o ile nie jest wykonywana
    >> samodzielnie przy groszowych kosztach padniętego elementu.
    >
    > Zależy w jakim serwisie robisz.

    Stawki są dość wysokie.

    >> Układ (a także kondensator) może zdechnąć i bez widocznych objawów. W
    >> robocie miałem kilka padniętych płyt głównych (po około 6 latach) które
    >> optycznie były bez zarzutu.
    >
    > No może. Co nie znaczy, że to jakaś masówka jest. Korzystam ze sprzętu
    > kilkunastoletniego i też działa.

    Większe są szanse, że kilkunastoletni podziała jeszcze parę lat, niż że
    nowy podziała te kilkanaście lat.

    > Poza tym, ciekawi mnie teza ,,m'', że emerytom się mniej psuje.

    To jego teoria, mnie nie pytaj.

    Emeryci mogą lepiej dbać, ale z drugiej strony mogą mieć więcej czasu na
    siedzenie przed "pudłem" - a im urządzenie więcej pracuje, tym prędzej
    może paść.

    >>> W telewizji grali i w radiu. Bez tego to właśnie by mnie ominęło, choćby
    >>> z racji wieku.
    >>> Dlatego telewizja jest naszym oknem na świat.
    >> Raczej opium dla mas.
    >
    > Tak, to ty se chodź do teatru na jakiegoś Świętoszka, a ja sobie zobaczę
    > program Cejrowskiego albo Makłowicza i kawał świata niedostępnego mi
    > osobiście w jakości HD poznam.

    Zdecydowanie wolałem Halików.

    Cejrowski robi straszny teatr sam z siebie i indoktrynuje swoim
    światopoglądem, zamiast starać się zachować neutralność.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1