W dniu 29.01.2022 o 12:04, Uzytkownik pisze:
> W dniu 29.01.2022 o 10:23, Shrek pisze:
>> W dniu 29.01.2022 o 10:15, Jacek Maciejewski pisze:
>>
>>> Ty sie tu nie nabijaj. Wiesz jak nieziemsko się trzeba napracować żeby
>>> rozwiązać takie problemy jak:
>>> 1. Jak tu wprowadzić ograniczenia cowidowe żeby ich nie wprowadzić.
>>> 2. Jak tu podnieść podatki żeby wszystkim wmówić że się je obnizyło.
>>> 3. Jak tu wykiwać Czechów żeby wyszło że to ich wina.
>>> 4. Jak udowodnić że 500+podniesie dzietność choć nie podniósł.
>>> itd.
>>
>> Ale ja się nie nabijam. Prawdę mówiąc w pierszej chwili myślałem że to
>> jacyś szeregowi kretyni za tym projektem stoją. A tu się ponoć
>> okazuje, że sam naczelnik.
>>
>> Jeszcze okaże się że gra w szachy 5D - jako zwolennik szczepień,
>> zamordyzmu koronawirusowego, zabijania praw obywatelskich postanowił
>> po prostu tą idee osmieszyć. A na końcu okaże się że on od zawsze był
>> szurem, tylko robił za szureskiego wallenroda:P
>
> Na ten cały kretynizm jest prosta rada.
>
> Ci co przebyli covid i ci co się zaszczepili mają małe szanse na kolejne
> zakażenie i jeszcze mniejsze szanse na kolejny, ciężki przebieg choroby
> covid.
>
> Niestety każdy musi się zetknąć z wirusem i albo zachoruje, albo nie
> zachoruje. Przejdzie łagodnie zakażenie, albo ciężko lub też umrze.
>
> Każdy obywatel miał możliwość się zaszczepić, co chroni w sporej części
> przed kolejnym zakażeniem oraz przed ciężkim przebiegiem takiego
> zakażenia. Jeżeli ktoś jest idiotą i z własnej woli zrezygnował ze
> szczepienia to znaczy, że godzi się na zakażenie samemu i na ryzyko
> ciężkiego przebiegu choroby oraz możliwość śmierci.
>
> Osoby zaszczepione oraz ozdrowieńcy nie mają się już czego bać, bo
> kolejne zachorowanie na covid, dla nich jest niewielkie.
>
> Aby nie blokować służby zdrowia debilami, którzy nie chcieli się
> zaszczepić to po prostu należy wprowadzić zasadę, że osób
> niezaszczepionych nie hospitalizujemy i nie leczymy ani na covid, ani na
> powikłania pocovidowe, skoro same, dobrowolnie przyjęły to ryzyko.
> Leczymy tylko osoby, które poddały się szczepieniu oraz osoby, które z
> powodów medycznych lub wiekowych nie mogły się zaszczepić. Znosimy
> wszystkie restrykcje covidowe.
>
> Przyniesie to spore oszczędności dla państwa, a dodatkowo dla
> społeczeństwa spore korzyści, ponieważ zakłady pogrzebowe zaczną rosnąć
> jak na drożdżach. Zarobią też kopidoły, krawcy, szewcy, kamieniarze i
> wiele innych zawodów mniej lub bardziej powiązane z pochówkami, nawet
> muzycy i księża. Do budżetu wpłyną dodatkowe pieniądze z podatków.
>
> Gdyby nie było szczepionek to ja rozumiem wszystkie te restrykcje i
> nakazy noszenia maseczek, ale w obliczu powszechnie dostępnych
> szczepionek świadczy to tylko o kompletnej głupocie rządzących i
> bezradności wobec idiotów, którzy nie chcą się zaszczepić. Próbują
> chronić debili antyszczepionkowych kosztem całego społeczeństwa, a
> zwłaszcza tych, którzy poddali się szczepieniom lub przeszli covid,
> kiedy jeszcze nie było szczepionek.

A co ciebie to obchodzi, czy się szczepię czy nie?
Żyję w wolnym (teoretycznie) kraju i płacę składki na ZUS, więc należy
mi się opieka lekarska i koniec.
Jak na razie leczenie w Polsce jest dobrowolne i tacy mądrale niech nie
wpieprzają się w moje życie.

Pewnie jesteś z tych, co to chcą, żeby im wszczepić chipy, wprowadzić
obowiązkowe posiadanie smartfona a najlepiej zamknąć w klatce.
Oczywiście wszystko dla twojego dobra i dobra społeczeństwa.


--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Ja chcę pić w wolnym kraju, niech żyje POLEXIT!