eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSzury się zalęgły w SN;) › Re: Szury się zalęgły w SN;)
  • Data: 2023-06-28 22:49:58
    Temat: Re: Szury się zalęgły w SN;)
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 28.06.2023 o 21:11, Shrek pisze:
    > W dniu 28.06.2023 o 17:53, Kviat pisze:
    >
    >>> Tak. Jak ktoś to kwestionował, to był szurem kontestującym "naukowy
    >>> kompromis"
    >>
    >> Ale nadążasz, że nie było naukowego kompromisu żeby zmieniać (czy
    >> wprowadzać jakieś) prawo nielegalnie?
    >
    > Ale ogarniasz, że naukowemu kompromisowi było wszystko jedno czy
    > legalnie czy nie.

    Nie ogarniam.
    Że niby naukowcy od wirusów nie wyszli na ulice protestować, że politycy
    nielegalnie zmieniali/wprowadzali prawo?

    > Zresztą wychodzi na to że legalnie się nie dało.

    A ktoś próbował?
    To skąd wiadomo, że się nie dało?

    >>> Twerdziłem, że szczepionka ma niską skuteczność na omikrona, która
    >>> zresztą zanika do homeopatycznej po trzech miesiącach
    >>
    >> Nie. Twierdziłeś, że szczepionka jest nieskuteczna.
    >
    > Po trzech miesiącach - tak dokładnie twierdziłem.

    Nie. Dokładnie twierdziłeś, że szczepionka nie działa.
    Dopiero później zacząłeś zmieniać narrację (bo się zorientowałeś, że
    chlapnąłeś głupotę), że skoro jej skuteczność spada, to znaczy, że jest
    nieskuteczna. Co oczywiście jest kolejną głupotą, bo to sprzeczność sama
    w sobie.

    >> Poinformowałeś w końcu tych naukowców, że jest nieskuteczna?
    >
    > Przecież nikt już nie ma wątpliwości, że po kilku miesiącach skuteczność
    > szczepionki spada do zera.

    I nikt nie miał wcześniej. A przynajmniej od momentu publikacji wyników
    badań (m.in. tych, do których dawałem ci linki, ale w nieludzkim
    języku), które pokazywały, że skuteczność spada.
    Z tych raportów uznanego na całym świecie naukowego instytutu jasno
    wynikało, że szczepionka jest skuteczna. Tyle, że jej skuteczność spada.
    To nie była wiedza tajemna.
    Moim zdaniem tamci naukowcy nie są debilami, że pomimo tego, że
    skuteczność spada, dalej zalecaliby szczepienia nieskuteczną szczepionką.

    Zwróciłeś się do nich z pytaniem, dlaczego zalecają szczepienia
    nieskuteczną szczepionką, skoro wiadomo już, że skuteczność spada, więc
    jest nieskuteczna?
    Co ci odpisali?

    > Napisałeś do sądu najwyższego, że prawo do procesu prawem do procesu,
    > ale jak się trzech sędziów spotka to babcia sędziemu umrze?

    Ogarnąłeś już, że naukowcy od szczepionek nie byli w spisku i nic im do
    tego, czy ich zalecenia (np. dotyczące obostrzeń epidemicznych) zostaną
    wprowadzone zgodnie z prawem, czy niezgodnie?

    Zacytuj jednego naukowca od szczepionek, który zalecał wprowadzanie
    prawa/zmiany prawa dotyczącego epidemii niezgodnie z prawem.
    Chętnie do niego napiszę i zrelacjonuję ci, co odpisał.

    >> Zapytaj ich dlaczego nadal chcą szczepić ludzi nieskuteczną szczepionką.
    >
    > A co to ma za znaczenie - dane statystyczne pokazują że skuteczność
    > szczepieia jest zbliżona do zera po trzech miesiącach.

    Ma takie znaczenie, że może nie wiedzą, że chcą szczepić ludzi
    nieskuteczną szczepionką.
    Ktoś musi im o tym powiedzieć. Dlaczego nie ty?

    > A dlaczego - a dlatego że mają tego w chuj i dostają jeszcze więcej, bo
    > zakontraktowali po 8 dawek dwudawkowej szczepionki na obywatela. Co
    > oznacza że obecnie na każdego chętnego (bo jest ich już mało) czeka
    > pewnie z 10 dawek, które trzeba będzie zutylizować,

    No to się wyjaśniło...
    Czyli szczepią ludzi nieskuteczną szczepionką, żeby nie wyrzucić jej do
    śmietnika?
    Ależ to fajny temat dla opozycji żeby zaorać pis!
    Dlaczego opozycja tego nie nagłaśnia? Może nie wie? Może trzeba jej (tej
    opozycji) powiedzieć, że państwo pis szczepi ludzi nieskuteczną
    szczepionką tylko dlatego, żeby jej nie wyrzucić do śmietnika?

    >> Epidemiolodzy, którzy chcą ograniczenia epidemii...
    >> Hmmm... to faktycznie bardzo dziwne.
    >
    > Mniej więcej tak samo niezwykłe jak generałowie chcący wydatków na
    > zbrojenia. A że cywile będą żarli gruz, rozpierdoli opiekę sdrowotną,
    > edukację i gospodarkę - a co to generała obchodzi - on chce lepsze zabawki.

    Nie. To nie jest mniej więcej tak samo.
    W czasie pokoju, masz poniekąd rację (ale też nie do końca).
    Ale w czasie wojny brak wydatków na zbrojenia (również kosztem ludzi),
    może kosztować życie dużo większej ilości ludzi. To dylemat na zasadzie
    czy lepiej żreć gruz, bo trzeba wyprodukować naboje do karabinu, czy dać
    się złapać w siatkę i umrzeć w obozie koncentracyjnym agresora.

    Na chuj inżynierowie chcą budować tak drogie mosty?
    Kompromis wśród inżynierów w celu ograniczania zawalania się mostów?
    Kosztem obywateli? Przecież to bez sensu. Od dawna wiadomo, że przecież
    most, który się pod ludźmi zawala nie generuje żadnych kosztów - również
    w cenie życia ludzkiego.

    Jeszcze inaczej zapytam: czy brak ograniczeń pandemii nie generuje
    kosztów - również w cenie życia ludzkiego?
    Twierdzisz, że gdyby nie było ograniczeń, to umarłoby mniej ludzi i
    byłyby mniejsze koszty?
    Twierdzisz, że epidemiolodzy to debile, bo zalecali ograniczenie epidemii?
    Masz na to jakieś przekonujące argumenty?

    A szumiały rację.
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1