eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRozwieść się czy nie - co radzicie?Re: Rozwieść się czy nie - co radzicie?
  • Data: 2016-07-06 14:56:30
    Temat: Re: Rozwieść się czy nie - co radzicie?
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2016-07-06, Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl> wrote:

    [...]

    > Jeszcze nie mamy dyktatury, a ja cały czas piszę o *jednej z form*
    > osłabiających władzę, w środowisku gdzie taka forma *jeszcze* jest
    > skuteczna i ubytki w kasie do podziału są *realną* przesłanką do utraty
    > władzy.

    Ale gdzieś to "wyszło"? Bo moim zdaniem prędzej doprowadzi to do zaostrzenia
    przepisów i autorytarnych rządów niż do utraty władzy.

    >> Tak by było jakby władza nie miała możliwości dokładania obciążeń,
    >> ale ma. Dla przykładu za podatek bankowy, czy od handlu zapłacimy
    >> my wszyscy.
    >
    > Przecież o tym piszę. Niech dokładają obciążenia, skoro są głupi.
    > Prosta droga do utraty władzy.

    To jednak poproszę o przykład.

    >> Właśnie nie. Im więcej głupich metod, tym więcej haków na obywatela.
    > Im więcej haków na obywatela, tym szybciej dojdą do ściany.

    Niespecjalnie.

    >>>> Wskażesz jakieś historyczne rewolucje dokonywane przez "ludzie oszukują
    >>>> na podatkach"?
    >>>
    >>> A napisałem gdzieś, że to jedyna forma?
    >>
    >> No ale wypadałoby w jakikolwiek sposób udowodnić, że jest skuteczna
    >> (w tym zakresie). Np. powołując się na argumenty historyczne.
    >
    > Oczywiście, proszę.
    > W każdym państwie, w którym dokonała się rewolucja ludzie oszukiwali na
    > podatkach.

    W KAŻDYM państwie ludzie oszukiwali i oszukują na podatkach.
    Nawet najbardziej lieralnym.

    > Udowodnij powołując się na argumenty historyczne, że to sposób nieskuteczny.

    Nie przerzucaj argumentów dowodowych na mnie.
    To TY twierdzisz, że to szkodzi władzy, więc wykaż że tak jest.

    >> Przecież autor napisał wprost, że ma na myśli fikcyjne rozwiązanie.
    > A ja napisałem wprost, że mnie mnie oceniać moralność autora.

    Ależ cały flejm wynika z faktu, że "moralnie" go chcą wszyscy wybielić.
    A tu czysty fakt - chce wyłudzić świadczenie. Kropka.

    >> takie, które konkretnym jednostkom się nie podobają.
    >> Jak chciałbyś tego uniknąć?
    >
    > Piszemy o czymś innym.
    > Ja nie twierdzę, że "nie dołożę do remontu chodnika, bo jeżdżę
    > samochodem i chodnik mam w dupie" (środek artystyczny).
    > Nie ta kategoria.

    A więc jaka to kategoria?

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1