-
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "pawelj" <pawel_jajko. antyspam .@poczta.onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Rowerzysta a prawo drogowe
Date: Sun, 8 Jul 2007 21:36:29 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 117
Message-ID: <f6rekk$jd5$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <f6knan$og8$1@inews.gazeta.pl> <0...@b...poznan.pl>
<f6ma53$pbk$1@atlantis.news.tpi.pl> <op.tu2esqq8rgp2nr@sempron>
<f6oa6g$jn9$1@nemesis.news.tpi.pl> <1...@n...lechistan.com>
<f6oqbt$3u9$1@nemesis.news.tpi.pl> <k...@n...lechistan.com>
<f6p2ch$scg$1@nemesis.news.tpi.pl> <d...@n...lechistan.com>
NNTP-Posting-Host: abfn167.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1183923668 19877 83.7.51.167 (8 Jul 2007 19:41:08 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 8 Jul 2007 19:41:08 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3138
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Antivirus: avast! (VPS 000754-5, 2007-07-08), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:471904
[ ukryj nagłówki ]>> chyba bezpieczna ona nie jest jeżeli ktoś rysuje mi samochód. Bezpieczna
>> nie
>> jest, jeżeli zamiast jechać musi go prowadzić.
>
> Pytanie tylko, kto spowodował, że była ona niebezpieczna. Na podstawie
> twoich wypowiedzi (nie patrzysz w lusterka) wnioskować należy, że to
> byłeś ty - na ślepo zmieniając tor jazdy.
Nie zmianieałem wtedy. Stałem na przejździe. Wepchał się rowerzysta między
mnie a krawężnik. Źle wymierzył odległośc i zarysował.
Możesz takie coś przyjąc do swojej wiadomości?
> Aha, czyli taka tajna dziura tylko dla ciebie? Innych ona nie dotyczy?
Aleś się tej dziury czepił. Rowerem ją obiedziesz choćby po trawniku a
samochodem nie.
>
>> Ale niekoniecznie wtedy muszę stawać. Czyli mogę mieć prędkość ok
>> 50 km/h. Poza tym dziura jest długa - łagodny dół z jednej i ostre
>
> I przy 50km/h wyprzedzają cię rowerzyści? Niezłe kozaki...
Jak jest przejazd otwarty to jadę tamtędy 50 km/h. Cały czas chodzi mi o
sytuację gdy ja stoję na przejeździe / światłach a rowerzysta śmiga mi prawą
stroną.
>
>> "zakończenie" czyli wyjazd. Nie wiem czy koło by z tego wyjechało czy by
>> tam
>> zostało. Ale na pewno jest na tyle głęboka, że podwoziem osobówki mógłbyś
>> zawisnąć. Nie będę jednak sprawdzał.
>
> A teraz wysil mózgownicę i zastanów się, jak by taką dziurę odczuł
> rowerzysta.
Nie muszę nic wysilać. Często tą dziurę przejeżdzam na rowerze. Nic
strasznego. Zresztą jest objazd po prawej na poboczu. Wysil teraz ty troszkę
mózgownicę i wyobraź sobie drogę w dziurze
>
> Jak już kłamiesz - staraj się kłamać inteligentnie.
Postaram się o poprawę.
>
>> A słyszałeś o czymś takim jak brak widoczności bo masz w samochodzie np
>> słupki drzwiowe? Roweru nie musisz zobaczyć bo jest dość niski a
>> człowieka
>> może ci ten słupek zasłonić.
>
> Pomijając taki detal, że jak się nie widzi, to się nie jedzie - znowu (i
> to bardzo niezręcznie) kłamiesz: słupek lusterka nie zasłania.
Tyle że nie napisałem, że ja go nie widzę. Napisałem, że są takie punkty w
samochodzie, w których nic nie widać.
A poza tym czy prawe lusterko jest obowiązkowe w samochodach?
>
> Poza tym żeby jakikolwiek słupek zasłonił obiekt wielkości człowieka,
> musiałby to być dość gruby słupek, a prędkość samochodu i rowerzysty
> musiałaby być niemalże identyczna. Co więcej przeciętny rower jest
> wyższy niż dolna linia okien w przeciętnych samochodach osobowych.
>
> [ciach]
>
>> Wytłumacz mi takie coś. Bez obrażania i docinek.
>> Stoję ten metr od krawędzi. Na łuku w prawą stronę Wjeżdza mi rower.
>> Staje
>> na mojej wysokości. Ja ruszam nie widząc go (pomijam tu czy go musiałem
>
> Czyli ruszasz na ślepo. Twoja wina.
>
>> widzieć czy nie -ale wg mnie nie musiałem bo nie powinno go tam być). W
>
> Twoje zdanie się nie liczy. A już na pewno twoje zdanie nie wpływa na
> rzeczywistość.
>
>> końcu ruszamy. Z naprzeciwka jedzie tir. Żeby mógł przejechać ja muszę
>> się
>> przycisnąć maks do prawej strony (dziura już się skończyła). No i psuje
>> rower temu co był obok. Czyja jest wina? Czy on wtedy jeszcze mnie omija
>> czy
>> już wyprzedza? Droga "zwykła" czyli po jednym pasie ruchu w każdą stronę.
>
> Twoja wina. Nie patrzysz. Notabene ruszając zaczynasz wyprzedzać rower w
> niedozwolonej odległości.
>
> A wystarczyło, żebyś popatrzył i chwilkę poczekał - wtedy mógłbyś
> zjechać do prawej krawędzi nie czyniąc szkody rowerzyście.
>
> Pomijam taki detal, że na łuku nie wolno się o tak dla własnego kaprysu
> zatrzymywać. Zwłaszcza na środku drogi.
Już parę postów napisaliśmy tu obaj. Ja cięgle piszę o jednej sytuacji. Na
łuku w prawą stronę jest przejazd kolejowy. Stoję na zakręcie jak przejazd
jest zamknięty. Jadę tą samą drogą 50 km/h jak jest otwarty.
To mam następne pytanie sytuacyjne do ciebie.
Jest sobie skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną. Jeden pas ruchu do jazdy
prosto i w prawą. Z daleka widzę że jest czerwone. Dotaczam się powoli do
świateł. Chcę skręcić w prawą więc sobie błyskam kierunkowskazem.
Po prawej przejeżdza rowerzysta.
Złamał prawo?
Albo sytuacja kiedy dojeżdzam do świateł ale widzę że się zmienia na zielone
i w tym momencie skręcając w prawą zderzam się z rowerzystą który jechał
moją prawą stroną. Ja w zasadzie się nie zatrzymałem. Cały czas byłem w
ruchu.
Acha i nei pisz mi że kłamię bo to faktycznie wymyślone sytuacje jednak
ciekawe dla mnie z powodu przepisów.
Albo jeszcze jedno. Przed skrzyżowaniem jest czerwone. Zwalniam ale się nie
zatrzymuje. Po prawej wyprzedza mnie rowerzysta. Po to tylko żeby ustawić
się na pierwszym miejscu i na zielonym jechać sobie na tyle środkiem drogi
żeby nic go nie wyprzedziło.
kto łamie prawo? Ja jadąc niedostatecznie blisko prawej strony czy on
wyrzedzając pojazd w ruchu nie tą stroną a później jadąc zbyt daleko od
prawej krawędzi?
--
PawełJ
Następne wpisy z tego wątku
- 08.07.07 19:45 pawelj
- 08.07.07 20:02 pawelj
- 08.07.07 23:11 Jasko Bartnik
- 08.07.07 23:20 Jasko Bartnik
- 09.07.07 08:54 Arek (G)
- 09.07.07 13:56 Henry (k)
- 09.07.07 16:27 M&C
- 09.07.07 16:43 Andrzej Lawa
- 09.07.07 16:38 Andrzej Lawa
- 09.07.07 17:17 Jasko Bartnik
- 09.07.07 17:21 Jasko Bartnik
- 09.07.07 17:48 M&C
- 09.07.07 18:47 Andrzej Lawa
- 09.07.07 19:28 pawelj
- 09.07.07 19:32 pawelj
Najnowsze wątki z tej grupy
- 256 świadków nie ma racji
- Re: Jak wygląda "wykonywanie mandatu posła (opozycji)" z aresztu?
- Rower przypięty do mojego
- Kąsaltig Grub
- Re: Sztuka Edukacji wer. 6462 - dodałem roz. z propozycją nowej ordynacji wyborczej
- Nordstrim
- obostrzenia
- ilość węzłów sanitarnych w biurowcu
- Korekta prognozy
- ROBERT GWIAZDOWSKI: PO CO NAM ZWIĄZKI PARTNERSKIE?
- Czy można orzekać po pijaku?
- reparacje
- ustawienie przetargu
- Przeszukiwanie baz i netu
- Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych
Najnowsze wątki
- 2024-07-13 256 świadków nie ma racji
- 2024-07-13 Re: Jak wygląda "wykonywanie mandatu posła (opozycji)" z aresztu?
- 2024-07-09 Rower przypięty do mojego
- 2024-07-09 Kąsaltig Grub
- 2024-07-08 Re: Sztuka Edukacji wer. 6462 - dodałem roz. z propozycją nowej ordynacji wyborczej
- 2024-07-06 Nordstrim
- 2024-07-06 obostrzenia
- 2024-07-05 ilość węzłów sanitarnych w biurowcu
- 2024-07-04 Korekta prognozy
- 2024-07-04 ROBERT GWIAZDOWSKI: PO CO NAM ZWIĄZKI PARTNERSKIE?
- 2024-07-03 Czy można orzekać po pijaku?
- 2024-07-02 reparacje
- 2024-07-02 ustawienie przetargu
- 2024-07-02 Przeszukiwanie baz i netu
- 2024-07-01 Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych