eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo w skrajnych przypadkach › Re: Prawo w skrajnych przypadkach
  • Data: 2005-06-27 21:24:17
    Temat: Re: Prawo w skrajnych przypadkach
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "jurekw" <t...@k...org> napisał w wiadomości
    news:663a.00000988.42c06603@newsgate.onet.pl...

    > 1. Zakładam, że sąd działa w obrębie prawa.
    > Zadałem tu już pytanie: z jakiego przepisu prawa wynika,
    > że w tym szczególnym przypadku sąd może wypowiadać sądy,
    > które wypowiedziane prywatnie przez sedziego powodowałyby uznanie
    > go za przestępcę.

    Kodeks postepowania karnego.

    > 2. Można mieć wątpliwości czy można tak odróżnić instytucję
    > i reprezentującego ją człowieka.

    Nie można.

    > 3. Zadaniem sądu jest ustalenie stanu faktycznego.
    > Z zasady jawności postepowania wynika iż każdy (również sędzia)
    > może stwierdzić iż zdaniem sądu LK jest przestępcą (powiedzmy,
    > że zgodzę się z milcząco zakładaną tu zasadą iż stwierdzenie
    > "zdaniem sądu" można pominąć dopiero po uprawomocnieniu się wyroku).
    > Zasadnym jest w tej sytuacji problem - czy w stwierdzeniu
    > "zadniem X LK jest przestępcą" X może byc tylko sądem,
    > czy dowolną osobą (w tym LK).
    >
    Generalnie problem rozbija sie nie tyle o to, że Kaczyński nazwał kogoś
    przestęcą, tylko, że nie potrafił na sali sądowej dowieść, że owa osoba
    faktycznie jakieś przestępstwo popełniła.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1