eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo w skrajnych przypadkach › Re: Prawo w skrajnych przypadkach
  • Data: 2005-06-28 14:20:50
    Temat: Re: Prawo w skrajnych przypadkach
    Od: shire <d...@h...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik wrote:
    > Użytkownik "abd" <t...@t...net> napisał w wiadomości
    > news:5uDve.3060$Bn6.2832@trndny08...
    >
    >
    >>"Art. 54. 1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów
    >>oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji."
    >>Nie widze wyjatku dla PRZESTEPCY, szofera nazwiskiem Wachowski.
    >
    >
    > Ależ masz tę wolność - pod warunkiem, że nie naruszasz praw innych osób.

    czyli nie mam. Przypominam, to PRZESTEPCA Wachowski wlazl na swiecznik a
    nie ja. Kiedy sie wlazi na siwecznik, to autoamtycznie pozbywa sie
    czessci praw. Jak chocby prawo co bezwarunkowej ochrony czci.



    > Pisząc poniekąd miałem to na myśli, że gdyby nawet Cię ktoś ze
    > spadkobierców Hitlera pozwał o naruszenie jego dobrego imienia, to z
    > powodzeniem odeprzesz ten atak wykazując czarno na białym, że dopuścił
    > się przestępstw przeciwko ludzkości.

    A dlaczego osoba krytykujaca ma obowiazek udowadniac sprawe oczywista i
    w dodaku wobec osoby publicznej? Pozostawiasz furtke do naduzyc
    wykorzystwania sadu do wyciszania krytyki.


    > Co więcej nawet istnieje coś
    > takiego, jak przepis zabraniający twierdzeń przeciwnych - art. 55 ust. o
    > IPN.

    A to juz kolejna paranoja, i tez niewazna, bo narusza Konstytucje.
    Jezeli ktos wierzy w brednie to ma prawo je rozglaszac. W dodatku nie
    ustalono co jest niby to "prawda".

    > Z tego powodu Hitler nie jest akurat właściwym przykładem. Jest
    > jeszcze kilka podobnych postaci, które choć za życia nie zostały
    > osądzone, to można bezkarnie nazywać przestępcami.

    Przyklady?

    > Zresztą i KL przeszło by pomówienie bezkarnie, gdyby tylko potrafił
    > przed sądem dowieść, ze mówi prawdę. Cała rzecz rozbiła się o to, ze
    > dowieść nie potrafił i tyle.

    Nie musial. Patrz chocby Sokolowski. I nie mowiac o manipulacji przez
    TIROwki w togach.

    >>>Co do księdza, to nie wiem o co chodzi.
    >>
    >>Ksiadz Tomasz jako szef Inkwiycji hiszpankiej zamordowal kilkadziesiat
    >>tysiecy osob. Nikt go nie skazal. Ba, nawet nie sadzil i omal nie
    >>wyladowal na oltarzach w postaci świętego.
    >
    >
    > Ooo! Historia zna wiele takich przypadków. W imię wiary i różnych bogów
    > mordowano całe narody. Z tym, że nie jestem przekonany, czy Ks. Tomasza
    > można uznać za przestępcę.

    Czyli mozna by ukarac za nazwanie? Albo przynajmniej pociagac po sadach
    dla przykladu?

    > Za zbrodniarza raczej tak. Ale przestępstw
    > chyba się wg ówczesnego prawa żadnych nie dopuścił.

    Nie, bo to on ustalal co przestepstwem bylo.



    > Nie znam zresztą
    > szczegółów jego działalności i trudno mi się odnieść.
    >
    >
    >>>Ale mowa była nie o sędziach, tylko doradcach. Sędzia ma osądzać.
    >>
    >>Uczciwie!
    >
    >
    > Jak najbardziej. Czy powątpiewasz w uczciwość tego konkretnego procesu?
    > Jeśli tak, to napisz jakie masz argumenty poza tym, że masz odmienną
    > ocenę postępowania KL.

    Chocby taka ze taka sprawa co najwyzej powinna nalezec do czesci cywilnej.

    Dalej, Wachowski nie podlega ochornie jako osoba bardzo publiczna.
    Sprawa powinna byla byc odrzucona chocby z tego powodu.

    No i na koniec agentki towarzyskie w togach manipulowaly procesem.
    Mowisz ze mozna miec okazje dowidzenia, ale Kaczorowi tej mozliwosci w
    ogole nie dano. Identycznie jak Sokolowskiemu.

    Jest to zatem proces czysto polityczny. PRL bis.


    >>Oczywiscie, choc Kaczora nie lubie za hipokryzje. Dzisiaj Kaczor,
    >
    > jutro ja.
    >
    > Wystarczy, ze nie będziesz nikogo pomawiał nie posiadając dowodów.
    >
    >>>Ale takie jest prawo.
    >>
    >>Nie. Prawo gwarantuje krytyke polityka.
    >
    >
    > Prawo gwarantuje parwo krytyki każdemu. Ale nie wolno tego prawa
    > nadużywać.


    Cos jak w PRLu :-P


    >
    >
    >>A ja twierdze ze paragrafami nikt jeszcze nikogo nie zmusil do zmiany
    >>pogladow.
    >
    >
    > Ależ nie. Ale można niektórych przekonać, że pomawianie


    To teraz juz zmieniasz na pomowienie? Pomowienie bedzie kiedy Kaczor
    zarzuci z gory falszywe zarzuty. Tutaj tego nie zrobil. Zarzucil cos o
    czego prawdziwosci byl przekonany. A dalej nie udowodnil (bo mu nie dano
    mozliwosci).




    >>Twierdze, ze nie tylko nikt sie nie zastanowi (bo dlaczego?),
    >>ale Wachowski sam z siebie zrobil pajaca i naglosnil swoja korupcje.
    >
    >
    > A masz jakiś dowód na to, co piszesz? Bo lista dyskusyjna jest bez
    > wątpienia publiczna wypowiedzią. Przemyśl to!

    I nie moge nazwac PRZESTPECY Wachowskiego przestepca? :-P
    Skoro juz narazam sie na kare, to niech mi bedzie: Wojtyla to starzec z
    Watykanu!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1