eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPoczuł pieniążki? › Re: Poczuł pieniążki?
  • Data: 2005-11-05 23:07:46
    Temat: Re: Poczuł pieniążki?
    Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sat, 05 Nov 2005 23:45:02 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

    > A, jest - jako numer 7.
    > Primo: nie podstawowy.
    > Secundo: robienie zdjęć 'zasad współżycia' nie narusza.

    Nie wiem skąd masz tekst kodeksu pracy ale jako żywo ta norma była zawsze w
    pkt. 6 - a pkt. 7 chyba (?) jeszcze nie dopisali.
    Art. 100 kp to są podstawowe obowiązki pracownika. Rozumiem, że jesteś
    specjalistą i od prawa pracy, i od autorskiego? Od czego jeszcze?
    Robienie takich zdjęć narusza zasady współżycia, choćby dlatego, że staowi
    naruszenie dóbr osobistych dzieci i ich rodziców.

    > A teraz udowodnij, że wykonując jakieś czynności dodatkowe rzeczywiście
    > zmniejszyły swoją wydajność pracy. Biorąc pod uwagę charakterystykę
    > pracy pielęgniare, śmiem twierdzić że w przypadku długich dyżurów,
    > podczas których większość pracy polega na czekaniu, aż coś się wydarzy,
    > takie zajęcia poboczne zwiększają wydajność - przynajmniej pielęgniarka
    > nie uśnie z nudów.

    Jasne, podobnie admin będzie wpuszczał wirusy na serwer, piekarz dodawał
    żyletki do bułek a dużurny ruchu na lotnisku odpali gameboya.

    >> Przeczytaj przepis ze zrozumieniem, proszę.
    >
    > No to powiedz, cwaniaczku, w jaki sposób samo robienie zdjęć (czy
    > jakiekolwiek inne działania nie związane z zasadniczą pracą) negatywnie
    > wpływa na dobro zakładu pracy lub jego mienie. albo ujawnia jakiekowliek
    > informacje, mogące zaszkodzić pracodawcy (jeśli już, to ten przepis
    > złamał laboludek).

    1) Nie rozumiem dlaczego nonstop obrażasz ludzi. 2) Laborant nie był
    pracownikiem szpitala, on dyscyplinarki ze szpitala nie dostanie. 3) W jaki
    sposób robienie takich zdjęć (podobnie jak zajmowanie się innymi rzeczami,
    które nie są związane z pracą, szczególnie jeśli zajęcie to godzi w czyjeś
    dobra osobiste) ma negatywny wpływ na dobro zakładu pracy (renoma,
    postrzeganie, może nawet sfera majątkowa - tu odpowiedzialność pracodawcy
    za delikt wyrządzony przez pracownika) naprawdę nie chce mi się udowadniać.
    Wiesz co, może zacznijmy od tego: na czym się _naprawdę_ znasz, bo
    krzyczysz dużo na różne tematy, a w gruncie rzeczy powierzchowne to dość,
    jakieś takie niepodbudowane...

    --
    Olgierd
    gsm: +48502DEFUNK ||| JID: o...@j...org ||| gg: 3657597

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1