-
Date: Tue, 14 Feb 2006 00:16:30 +0100
From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; en-US; rv:1.7.12) Gecko/20050921
X-Accept-Language: pl, en-us, en
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: P2P
References: <6g52smrb547p$.n11tz8r34lwn.dlg@40tude.net> <dsik2a$n6j$1@opal.futuro.pl>
<43ecf399$1@news.home.net.pl> <dsj54l$vh1$1@opal.futuro.pl>
<43ed2f36$1@news.home.net.pl> <dso7f6$dps$1@opal.futuro.pl>
<43efc62d$1@news.home.net.pl> <dsom3l$jkj$1@opal.futuro.pl>
<4...@n...home.net.pl> <dsqp84$ism$1@opal.futuro.pl>
<4...@n...home.net.pl> <dsr15u$mpp$1@opal.futuro.pl>
In-Reply-To: <dsr15u$mpp$1@opal.futuro.pl>
X-Enigmail-Version: 0.86.0.0
X-Enigmail-Supports: pgp-inline, pgp-mime
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
NNTP-Posting-Host: 195.234.40.68
Message-ID: <4...@n...home.net.pl>
X-Trace: news.home.net.pl 1139872591 195.234.40.68 (14 Feb 2006 00:16:31 +0100)
Organization: home.pl news server
Lines: 172
X-Authenticated-User: a...@p...pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.home.net.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:366799
[ ukryj nagłówki ]macteanimo wrote:
>>Ale też nie świadczy o nielegalności, prawda?
>
> Łatwo jest wykazac, ze rozpowszechnianie utworu bylo nielegalne.
Jak? I jak jednocześnie wykażesz, że rozpowszechniający mógł o tym
wiedzieć? (i bardzo Cię proszę - bez statystyki... bo statystycznie to
najbardziej zmilitaryzowanym państwem świata jest Watykan ;) )
[ciach]
> Ale jednak przez jakis czas sa-to znaczy ze sa legalne???
Pornografia dziecięca jest dość oczywista (zakładając że na prawdę
chodzi o dzieci, a nie nastolatki "na granicy", bo wtedy też można
zakładać, że "modelka" jest legalna).
[ciach]
> Oczywiscie, jest w tym sporo racji. Chodzi o to, ze jesli kupujesz film wzglednie
> nowy wiadomym jest, ze jego cena nie moze wynosic 5 zloty, filmy z gazet nie
Nie może? Podstawę prawną poproszę ;->
> moga byc rozpowszechniane, a na stadionie wiekszosc filmow to pozyccje , ktore
> nawet jeszcze nie pojawily sie na dvd. Ja też widziałem-tylko jakie to filmy?
I teraz dylemat - skoro jeszcze się nie pojawiły, to skąd wiesz, czy w
ogóle się pojawią? Może jakieś kino niezależne, bez sieci dystrybucyjnej.
[ciach]
>>Cena - jak wykazałem - jest dowolna. To nie czasy cen regulowanych
>>urzędowo ;->
>
>
> Nie o to chodzi. Cena nie jest regulowana urzedowo, ale koszty płyty oryginalenej
> np. Rolling Stones-ów są takie, że nowa ich płyta po prostu nie moze kosztowac 5
> czy 10 złoty(przynajmniej w moim mniemaniu)
Ale Ty ustawą nie jesteś i nie możesz urzędowo określić ceny.
Pytanie: kupujesz od sprzedawcy na stoliku płytkę z najnowszymi utworami
pewnego twórcy. Płytka kosztuje około 4 zł. Twierdzisz, że masz podstawy
przypuszczać, że sprzedający to paskudny pirat i złodziej, na którego
powinienem natychmiast donieść, a nawet w miarę możliwości zatrzymac do
przyjazdu policji?
>>Okoliczności - handel stolikowy może być też całkowicie legalny. Po
>>prostu w ten sposób obcinają koszta i może dzięki temu jest właśnie tak
>>niska cena.
>
>
> Może być, ale to zależy od okoliczności. Zapewne był pan na stadionie w warszawie
> i ma pan swoje wlasne odczucia. Dla mnie byly one oczywiste. Zdawalem sobie
Nie, nie byłem.
> sprawe, ze duza czesc rzeczy tam sprzedawanych jest nielegalnie. Podobnie, zakup
> telefonu komorkowego na takim bazarze, przykladowo bez papierow, jest paserka
> nieumyslna(to wiele razy na wlasne oczy widzialem). Kolejna rzezc- na stadionie
Papiery można dodrukować, a bez papierów sprzedają i w komisach. Cena w
oficjanych cennikach operatorów ma się nijak do ceny rynkowej.
Ale w przyadku telefonów jest numerek IMEI i można sprawdzić.
> czesto jest tak, ze sprzedawca mowi-prosze poczekac , zaraz plytke przyniose, bo
> mam skitrana, sam pan wie-wesza wszedzie. Albo mowi-to chocby do kibla tam
> panu sprzedam etc etc. Nastepna rzecz-plyty na stadionie nie wygladaja jak
> oryginalne. Zarówno plyta(nadruk na niej) , jak i ksiazeczka(wyglad, tresc, jakosc)
> roznia sie do plyt oryginalnych.
No, wtedy to jest dość oczywiste. Ale mi kiedyś wpadła w ręce płytka
elegancko wydana, z okładką i hologramem.
Jedyna różnica - koszmarne tłumaczenie (uśmiałem się zdrowo). Bladego
pojęcia nie mam, gdzie to było kupione (znajomy pożyczył a dopóki nie
porównałem tego przypadkiem z płytą w wypożyczalni byłem przekonany, że
to był oryginał i nawet dzwoniłem ze zrzędzeniem do podanego na okładce
dystrybutora).
>>A hologramy - zakładając, że wiem, co to jest, są w miarę proste do
>>pordobienia i laik raczej podróbki od oryginału nie odróżni.
>
> Oczywiscie ze nie musi odroznic, ale jest wiele innych okolicznosci, akurat w
> przypadku stadionu jest ich wiele.
Może, nigdy nie byłem.
>>W przypadku samochodów czy innych towarów stricte materialnych, których
>>nawet legalne kopiowanie jest tak samo kosztowne, jak wyprodukowanie
>>oryginału ;), przedział prawdopodobnych cen jest dosć wąski.
>>
>>W przypadku dóbr intelektualnych, w których sama materialna część
>>"towaru" jest warta grosze, sprawa ceny jest daleko bardziej umowna.
>
> Prawo autorskie nie chroni nosnika , a dobra niematerialne.
Nie o tym pisałem. Pisałem o tym, co kształtuje cenę. W przypadku
samochodów w cenie jednostkowej cena "nośnika" jest kluczowa. W
przypadku muzyki i filmów - prawie zerowa. Stąd nawet bardzo tani film
ma ekonomiczny sens i może być legalny.
[ciach]
>>A od kogo? Powiedzmy że mam utwór nieznanego artysty.
>
>
> Wówczas szukam tego artysty, to ze go nie moge znalezc nie oznacza, ze moge
MegaROTFL
Jazda Polskę szukać jakiegoś ludowego grajka. Powodzenia.
> jego dobrami rozporzadzac. Tak samo jesli znajdzie pan kosztownosci, a nie ustali
> do kogo naleza, nie moze pan ich zatrzymac. To, ze osoba , ktora chce utworem
Taaak? Patrz: zasiedzenie ruchomości.
> rozporzadzac nie moze znalezc jego autora nie oznacza, ze ma do niego prawo.
> Inna sprawa , ze w takiej sytuacji i policja zapewne nie znajdzie autora, zatem
> problem nie istnieje.
Policja nie jest od szukania autorów.
>>Chyba nie zaprzeczysz, że jest tak samo chroniony, jak utwory ostro
>>promowanych gwiazdek.
>>
>>Będziesz latał po całym kraju szukać jakiegoś nieznanego grajka?
>
> Jak wyzej
Czyli będziesz latał? Ambitnyś.
>>Wartośc intelektualna może być też udostępniona jako "public domain" -
>>jak ją odróżnisz od tej komercyjnej?
>>
>
> To juz nalezy do osoby, ktora chce rozpowszechniac. Na niej ciazy obowiazek
> ustalenia, czy ma do tego prawo czy nie.
Podstawę prawną poproszę.
[ciach]
>>I znowu sobie "strzelasz gola" - czy masz zezwolenie na korzystanie z
>>danego kosza? Może to kosz prywatny, na którego użycie trzeba mieć
>>zezwolenie i opłacić jakiś abonament?
>>
>>;->
>>
> Zezwolenie na kosz-litosci.Nie znam przepisow dotyczacych wrzucania smieci do
No właśnie - nie znasz. Nie upewniłeś się, czy właściciel pozwala na
korzystanie każdemu. Ergo - jeśli jesteś konsekwentny - powinieneś
wstrzymać się z korzystaniem z kosza dopóki nie znajdziesz jego
właściciela i nie uzyskasz zezwolenia na korzystanie z tego kosza.
> kosza bez uprawnien-prosze mi je przyblizyc, a chetnie podyskutuje
> Zrozumialem , ze chodzi o roznice ogrodzony bez tabliczki a ogrodzony z tabliczka-
> roznicy nie ma w tym sensie.
Jest. Przepisy dość wyraźnie rozróżniają teren ogrodzony oraz nie
ogrodzony. Pierwszy jest dość mocno chroniony i jeśli na życzenie osoby
uprawnionej nie znikniesz z niego w podskokach, narażasz się na
odsiadkę. W przypadku braku ogrodzenia - w większości przypadków
właściciel może Ci nafiukać (popatrz na to choćby logicznie: nie ma
ogrodzenia, to skąd możesz wiedzieć, gdzie choćby prywatny teren się
kończy - każdy musiałby nosić przy sobie aktualne ksiegi wieczyste całej
okolicy ;) - a to jeszcze nie uwzględnia najmu, dzierżawy itepe)
Następne wpisy z tego wątku
- 13.02.06 23:34 macteanimo
- 13.02.06 23:52 Andrzej Lawa
- 13.02.06 23:57 Andrzej Lawa
- 14.02.06 00:32 macteanimo
- 14.02.06 00:45 macteanimo
- 14.02.06 01:04 Andrzej Lawa
- 14.02.06 01:14 Andrzej Lawa
- 14.02.06 15:53 macteanimo
- 14.02.06 17:18 Andrzej Lawa
- 17.02.06 21:50 konycek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Prawo u polaczków
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Czyli się da
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- Re: lider unieważnionych wyborów niedopuszczony do powtórki
- Prawo "gminne"
- oszustwo na kupno auta
- stopcham - odznaka policyjna
- Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- Zaniepokojeni mieszkańcy
- Teraz kolej na studentów
- Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- Narkotyki na Uniwersytecie
- Gdy ministrowie sa golodupcami
Najnowsze wątki
- 2025-03-12 Prawo u polaczków
- 2025-03-11 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-10 Czyli się da
- 2025-03-10 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-10 Re: "Pięć piw" w Auschwitz izraelskiego nastolatka
- 2025-03-09 Re: lider unieważnionych wyborów niedopuszczony do powtórki
- 2025-03-08 Prawo "gminne"
- 2025-03-07 oszustwo na kupno auta
- 2025-03-06 stopcham - odznaka policyjna
- 2025-03-06 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- 2025-03-05 Zaniepokojeni mieszkańcy
- 2025-03-04 Teraz kolej na studentów
- 2025-03-03 Re: Czy to była Polska Dywizja Waffen SS? [SS Galicja]
- 2025-03-03 Narkotyki na Uniwersytecie
- 2025-03-03 Gdy ministrowie sa golodupcami