eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdległość stojaków na motocykle od budynku › Re: Odległość stojaków na motocykle od budynku
  • Data: 2018-09-09 21:26:05
    Temat: Re: Odległość stojaków na motocykle od budynku
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-09-09 o 12:08, Robert Tomasik pisze:

    >>>>>>> Nie szukaj przepisu dotyczącego stojaka,ale dotyczącego parkingu dla
    >>>>>>> pojazdów silnikowych. Jest w warunkach technicznych dla budynków.
    >>>>>>> Stojak
    >>>>>>> jest elementem parkingu.
    >>>>>> Tak. Pod sklepami supermarketami.-dla rowerów Tu nie widziałam
    >>>>>> żadnych stojaków. Motor potrafi sam stać, tam gdzie go postawisz.
    >>>>> No to kup sobie motor i zostaw gdzieś bez przywiązania do stojaka lub
    >>>>> tp.,
    >>>>> a potem zobacz co się stanie i nas poinformuj. :-DDD
    >>>> Widuję takie motocykle w większości, i nic się nie dzieje. To znaczy
    >>>> pewnie niektóre kradną, tak jak i samochody, nie sądzę jednak, aby
    >>>> powodem tego był akurat brak stojaka, albo aby brak stojaka jakoś
    >>>> szczególnie narażał motocykl na niebezpieczeństwo kradzieży lub problemy
    >>>> z wypłatą odszkodowania.
    >>> Bez przywiązania do gruntu zostawia się sprzęty na krótko i w
    >>> nieregularnych porach. Czyli np. pod sklepem czy restauracją.
    >>> W stałych porach i na długo jak pod domem czy pod miejscem pracy
    >>> bezpieczniej przypiąć czymś.
    >> I jak ktoś chce ukraść to to przywiązanie coś da? Jak się kradnie taki
    >> 250kg motor?
    >>
    > Podjeżdża furgonetką i wtacza lub wnosi o niej motocykl. Motocyklowi
    > może "pomóc" autoalarm, zwłaszcza z pozycjonowaniem GPS, nie spotkałem
    > się przywiązywaniem motocykli do znaków, drzew czy stojaków. Żaden
    > problem przytaszczyć w furgonetce nożyce czy nawet akumulatorowego
    > fleksa, a kłopot z wożeniem takiego spory.

    Jak się okoliczne gnojki chcą pobawić to nie będą jeszcze furgonetki
    kraść.
    Prawie w zasięgu wzroku mam dwa stale parkujące sprzęty.
    Stylizowana na ścigacz 125 (na oko po wielkości cylindra) parkująca
    na opasce koło bloku i przypięta do kraty w oknie piwnicy czymś
    co wygląda jak zabezpieczenie rowerowe (cienka linka).
    Zaparkowany na chodniku koło wejścia do klatki wielki i stary choper
    przypięty sam do siebie łańcuchem przechodzącym przez koło.
    To zdaje się taka twórcza wersja blokady koła.
    Łańcuch w jakimś oplocie żeby nie rysować resztek lakierów i chromów.
    Ale ja bardziej na wschodzie mieszkam, może po tej lepszej
    stronie Wisły jest inaczej.


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1