eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOEM i płyta główna › Re: OEM i płyta główna
  • Data: 2008-01-28 21:33:36
    Temat: Re: OEM i płyta główna
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wojciech "Spook" Sura pisze:

    >> A co ich obchodzi, dlaczego została wymieniona? Zakończenie
    >> przydatności danego elementu komputera może wynikać zarówno z jego
    >> awarii jak i archaiczności.
    >
    > Widzisz, system OEM, który kupiłeś, jest integralną częścią płyty

    ROTFL

    > głównej - którą usunąłeś z komputera. Wymiana gwarancyjna jest
    > szczególnym przypadkiem - a właściwie, o ironio, ustępstwem ze strony
    > Microsoftu - w którym możesz przenieść ("przeintegrować") system na

    Wow. Łaskawcy.

    > zastępczy produkt. Gdy usuwasz płytę główną nie na gwarancji, formalnie
    > usuwasz ją wraz z przywiązanym do niej systemem (co jest zapisane w

    Brednie.

    > licencji na którą się zgodziłeś podczas instalacji systemu).

    A teraz mówię, że mam tę umowę w odwłoku. Wolno mi - nie ma zakazu
    zrywania umów ;->

    >>> Poza tym nie rozumiem Twojego podejścia: MS nie może ustalać warunków
    >>> takich, jak Ci się nie podobają, bo jest wielką korporacją? I, co
    >>> gorsza, warunków zgodnych z polskim prawem.
    >>
    >> Ustalać sobie może. Ale nikt nie ma obowiązku dostosowywać się do ich
    >> wybujałych fantazji. Tylko do prawa.
    >
    > Puste słowa.

    Nie napiszę, co jest puste, bo się obrazisz ;->

    > Dowiedź mi, że punkt związany z przywiązaniem systemu do
    > sprzętu jest niezgodny z polskim prawem.

    Primo: nie pisałem o niezgodności z prawem. Czytaj uważniej.
    Secundo: na upartego może to podpaść pod jedną z klauzul niedozwolonych.

    > Z tym prawem, które zobowiązuje
    > Cię do przestrzegania postanowień licencji (=umowy cywilnej) na której
    > postanowienia wyraziłeś zgodę podczas instalacji (ewentualnie dowiedź,
    > że podpisanie umowy nie może odbywać się poprzez wciśnięcie F8, co
    > będzie chyba wyjątkowo trudne, skoro istnieje nawet umowa ustna, nie
    > pozostawiająca żadnych fizycznych dowodów).

    Nu. Nie ma dowodów na zawarcie umowy. Ani na jej zerwanie.

    > Dziwi mnie, jak trudno niektórym ludziom sobie uzmysłowić, że OEM to w
    > istocie spore ustępstwo MS w kierunku użytkowników - nikt ich nie

    Łaskawcy... A mogli zabić! ;->

    > zmuszał do wypuszczenia tańszej, ale przywiązanej do komputera wersji
    > systemu. Mogli przecież sprzedawać Windowsy za 600 i 1200 złotych tylko
    > w wersjach BOXowych.

    To niech sprzedają. Jeszcze więcej ludzi jeszcze szybciej przejdzie na
    linuxa.

    > A tymczasem user, który wyda 300 złotych nagle

    Ja wydałem 100. I co mi zrobisz? ;->

    > twierdzi, że skoro zapłacił, to mu SIĘ NALEŻY, że nie będzie

    Kopia mu się należy. I może z nią zrobić, co chce.

    > przestrzegał licencji, BO TAK i że sprzedawanie systemów przez MS za 300
    > złotych to ich ŚWIĘTY OBOWIĄZEK.

    Skoro dali taką publiczną ofertę, to mają psi obowiązek dotrzymać
    warunków tej oferty.

    A żaden przepis nie zakazuje użytkownikom wypowiedzenia umowy cywilnej.

    > Wygląda to tak, jakby oszukiwanie MS na różne sposoby zyskało sobie z
    > jakichś tajemniczych powodów przyzwolenie społeczne - nie słyszy się o
    > takim oburzeniu użytkowników dotyczącym na przykład produktów Adobe lub
    > Borlanda.

    Weź sobie tę swoją demagogię i [censored]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1