eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNiespłacona pożyczka › Re: Niespłacona pożyczka
  • Data: 2009-10-18 10:32:05
    Temat: Re: Niespłacona pożyczka
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Liwiusz pisze:

    > Nie chodzi o to, aby pożyczyć z banku, w którym ma się dobrą historię
    > kredytową i w którym płacisz prowizje z innych tytułów lub który inaczej
    > na Tobie zarabia - wtedy może udzielić Ci takiego kredytu odnawialnego
    > poniżej kosztów. Idź jako nowy klient, do nowego banku po kredyt

    Poniżej kosztów? ROTFL

    Banki zarabiałyby krocie nawet, gdyby w ogóle nie brały prowizji, a
    oprocentowanie kredytów i lokat było (prawie) takie samo.

    Patrz: mechanizm kreacji pieniądza.

    > gotówkowy i każ sobie pożyczyć 3000zł za opłatą 14zł. A jak będą chcieli

    Ty weź mi nie zmieniaj warunków zadania po jego wykonaniu, OK?

    > więcej (a na pewno będą chcieli), to wyzwij ich od lichwiarzy. Tutaj
    > zobaczysz absurd Twojego rozumowania.

    Primo: oprocentowanie a prowizje (jedno zwiększa zwracane sumy, a drugie
    zmniejsza pożyczoną sumę).

    Secundo: nawet prowizje są rzędu kilku procent.

    > Chcąc pożyczyć te 3000zł na 10 dni w banku również zapłacisz od tego
    > kosztów więcej niż te 25% w skali roku. Tym samym nazywanie kogoś
    > pożyczającego za opłatą 400zł lichwiarzem jest nie na miejscu.

    Och, jak najbardziej na miejscu. Nawet najdroższe "szybkie" kredyty
    miałyby prowizję w okolicach ćwierci tej sumy.

    > Lichwą może być nazwany nadmierny procent, jednakże nadmierność
    > procentu ustala się po wzięciu pod uwagę konkretnych okoliczności.
    > Pożyczenie na 480% może być lichwą w pożyczce na rok, ale nie na kilka dni.

    Pożyczenie na 480% będzie lichwą nawet przy pożyczce na jeden dzień.

    >>>> A teraz, skoro jesteś taki mądry, opowiedz koledze o pułapkach
    >>>> związanych z podatkiem dochodowym w sytuacji, kiedy płatnik
    >>>> twierdzi, że
    >>>> pieniędzy nie dostał.
    >>>
    >>> I jakie to pułapki?
    >>
    >> Taki jesteś mądry, to się sam domyśl.
    >
    >
    > Widać niewyspany dziś jestem, naprowadź.
    >

    Fiskus dorwie się do umowy - zażyczy sobie podatku dochodowego. I teraz
    udowadniaj, że nie dostałeś jeszcze tych pieniędzy ;)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1