eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNiespłacona pożyczka › Re: Niespłacona pożyczka
  • Data: 2009-10-18 12:14:33
    Temat: Re: Niespłacona pożyczka
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    pmlb pisze:
    >
    > "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote in message
    > news:hbest8$dcd$2@news.onet.pl...
    >> pmlb pisze:
    >>
    >>> Ponizej kosztow? A ilez to kosztuje wystukanie w klawiature kilku cyfr?
    >>> Jakie to bank ponosi koszty z tym zwiazane? ;)
    >>
    >> Mam nadzieję, że żartujesz :)
    >
    > Absolutnie nie!
    > Powiedz jakie koszty ponosi bank udzielajac pozyczki 3000zl?

    Różnorakie, zacznijmy od kosztu wynajmu lokalu oraz kosztu pracy
    pracownika (załóżmy, że udzielenie pożyczki trwa 15 minut, co daje
    spokojnie 5-10zł kosztu pracownika). O samych pieniądzach nie mówię, bo
    dla Ciebie banki czerpią pieniądze z burz magnetycznych na swoich
    twardych dyskach.

    >
    >>>
    >>>> Idź jako nowy klient, do nowego banku po kredyt gotówkowy i każ
    >>>> sobie pożyczyć 3000zł za opłatą 14zł. A jak będą chcieli więcej (a
    >>>> na pewno będą chcieli), to wyzwij ich od lichwiarzy. Tutaj zobaczysz
    >>>> absurd Twojego rozumowania.
    >>>
    >>> Nie moga, bo z tego co wiem ustawa im zabrania.
    >>
    >> Ustawa zabrania procentu większego niż około 25%. Ale mogą pobierać
    >> prowizje, opłaty za rozpatrzenie itp., przez co realny koszt kredytu
    >> będzie dużo większy.
    >
    > Rozmawiamy o procencie a nie o prowizjach. Osoba ktora poprzez alegro
    > pozyczyl;a kase zrobila to na procent a nie na prowizje czy koszta inne.

    Nie wiesz, jaka była umowa. Wiadomo tylko tyle, że miał oddać 3400, a
    dostał 3000zł. Niech zatem to będzie 400zł opłaty za rozpatrzenie
    wniosku. Wtedy to już nie jest lichwa?


    >> Definicja jest zmienna, w zależności od okresu i kraju. Dla mnie
    >> lichwa to nadmierny procent, przy czym nie chodzi o jakąś konkretną
    >> jego wartość. Przy czym zgodnie z zasadą - chcącemu nie dzieje się
    >> krzywda - jeśli ktoś chce brać pieniądze na lichwiarski procent, to
    >> nie można mu tego zabronić.
    >
    > Niekoniecznie! Jesli ktos powie: "ja chce kupic 10 granatow" - zabronisz
    > mu czy nie?
    > Nie inaczej jest z reszta.

    Analogia nietrafiona. Państwo zabrania handlu granatami, ponieważ
    wydaje mu się, że obecność granatów w społeczeństwie może być
    niebezpieczne dla osób postronnych. Z lichwą tak nie jest.

    >
    >>
    >>>
    >>>> Lichwą może być nazwany nadmierny procent, jednakże nadmierność
    >>>> procentu ustala się po wzięciu pod uwagę konkretnych okoliczności.
    >>>> Pożyczenie na 480% może być lichwą w pożyczce na rok, ale nie na
    >>>> kilka dni.
    >>>
    >>> Jak wyzej. Kilka stuleci temu za pozyczanie pieniedzy na porcent
    >>> scinano glowy, uznajac to za duze przestepstwo.
    >>
    >>
    >> Nie rozmawiamy o historii.
    >
    > Historia jest terazniejszoscia. Nigdy nie wiadomo jak bedzie to
    > wygladalo za rok, dwa lata. Warto zawsze znac podstawy, przyczyny
    > zdarzenia - to daje pelniejszy obraz.


    To podstawy już znamy :)

    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1