eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKontrola w firmie › Re: Kontrola w firmie
  • Data: 2002-04-04 10:01:43
    Temat: Re: Kontrola w firmie
    Od: Tomisław Kityński <c...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> wrote in message
    news:Pine.LNX.4.44.0204032050240.1283-100000@localho
    st...

    > > No więc właśnie --- czy zabiorą też dysk (czy mają prawo zabrać),
    > > który jest prywatną właśnością pracownika przyniesioną przez niego
    >
    > Mają, służy na to zażalenie (art. 236 KPK).
    >
    Hmm, trochę to IMO dziwne, bo przecież kontrolowany ma być zakład
    pracy, a nie pracownicy. Chyba że się mylę?

    Co poza tym oznacza "uzasadnione podejrzenie"? Kontrolerzy muszą
    mieć jakiś dowód na to, że pracownik może posiadać nielegalne treści
    na swoim nośniku, czy wystarczy im nakaz kontroli firmy i np. "widzimisię"
    kontrolerów?

    Jak jest traktowany w wypadku kontroli pracownik --- jako "własność"
    firmy, tj. osoba, którą także można przeszukać (o ile w ogóle można?),
    czy też jako ktoś przebywający na terytorium firmy, np. gość, który
    przyszedł z własnym laptopem --- czy kontrolerzy mają prawo do
    skontrolowania takiego laptopa (brzmi śmiesznie, ale chciałbym się
    upewnić).

    Wracając do przeszukiwania pracowników --- jeżeli w ogóle BSA czy
    policja ma do tego prawo(?) --- czy przeszukaniu podlegają np. ubrania,
    podręczny bagaż itp. reczy? Czy pracownik może się nie zgodzić na takie
    przeszukanie?

    > > do zakładu pracy. Na tej samej zasadzie --- czy policja uczestnicząca
    > > w kontroli może sprawdzać np. legalność płyt CD znajdujących się
    > > w odtwarzaczach kompaktowych będących prywatną własnością pracowników?
    >
    > Skąd wiadomo że to prywatne płyty?
    >
    A czy policja ma prawo zaglądać do mojego odtwarzacza znajdującego
    się w firmie? Poza tym --- w wypadku np. przeszukania mieszkania również
    można zadać pytanie --- skąd wiadomo, że znalezione w domu płyty należą
    do mnie? No jak miałbym to udowodnić?

    > > A co jeżeli ta płyta znajduje się w czytniku CD w komputerze należącym
    > > do firmy?
    >
    > Co za różnica?
    >
    No jeżeli policja nie ma prawa przeszukiwać pracowników, to chyba
    różnica jest zasadnicza. Jeżeli ma, to oczywiście różnicy nie ma żadnej.

    > > I wracając --- co z dyskiem, który należy do pracownika (prywatny
    > > dysk), ale który pracownik podłącza do komputera pracodawcy?
    >
    > Odpowiada pracodawca - do pracownika ma regres, jeśli ten zawinił.
    >
    A jeżeli dysk ten nie jest podłączony do komputera, a spoczywa
    bezpiecznie w torbie pracownika? Kontrola ma tam prawo zajrzeć?

    > > Czy muszą też pokazać jakiś nakaz kontroli
    >
    > Pewnie że muszą.
    >
    A nakaz kto wydaje, prokuratura? I na podstawie czego taki nakaz
    można wydać? Na przykład donosu? Czy może to być rutynowa kontrola?

    > > Z czym nie miał nic wspólnego? Można zapytać pracownika, skąd
    > > posiada te pliki, ten oczywiście może się wyprzeć, jeżeli są one
    > > nielegalne i zwalić na pracodawcę, ale jeżeli sam przeniósł je
    > > na komputer pracodawcy i ma oryginały, to przecież może się do tego
    > > przyznać nikomu nie szkodząc --- o taką sytuację mi chodzi.
    >
    > A skąd ten pomysł, że pracownik będzie tak lojalny wobec pracodawcy? ;)
    >
    Załóżmy, że pracownicy są lojalni i nie chcą pakować firmy w kłopoty,
    bo zależy im na dobrym imieniu firmy oraz miejscu pracy; no takie
    niedzisiejsze, ale przyjmijmy, że tak się czasem jeszcze dzieje 8)

    > Natomiast policja
    > może zabezpieczyć dowody przestępstw w których poszkodowanymi są inne
    > podmioty i zawiadomić je żeby ewentualnie złożyły wniosek o ściganie
    > sprawców. Pomijam (celowo) skutki cywilnoprawne.
    >
    Padło tutaj sformułowania "dowody przestępstw" --- czy o popełnieniu
    przestępstwa orzeka się przed zatrzymaniem dowodów, które miałyby na
    to wskazywać, czy najpierw zajmuje się przedmioty mogące świadczyć
    o potencjalnym przestępstwie, a dopiero później się dochodzi, czy
    faktycznie przestępstwo zostało popełnione?

    Jeżeli okaże się, że podejrzenia były bezpodstawne, to czy (i jak?)
    można dochodzić odszkodowania za poniesione straty?

    --
    ===] Internet Designers SA, Programming Dept., senior programmer [===
    ==] ul. Przedmiejska 6--10, 54-201 Wrocław, http://www.id.pl/ [==
    =] tel: 0048-71-350-04-45-(42) [= =] fax: 0048-71-373-59-46 [=


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1