eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!" › Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
  • Data: 2015-03-28 01:50:34
    Temat: Re: "Komornik wiedział że to nie należy do dłużnika a i tak zabrał!"
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 25-03-15 o 19:41, the_foe pisze:

    > Jezeli nie jestes w stanie podac paragarafu nakładajacego obligację to
    > powinienes jednak przestać powtarzac te brednie. Nie musi != Nie ma prawa.

    Ten wątek się zrobił tak rozległy, że trudno to ogarnąć - postaram się
    zreasumować. Sprawa z komornikiem wygląda następująco. Samo zajęcie
    ruchomości w części będącej przedmiotem naszej burzliwej dyskusji
    normuje art. 845§2 kpc. Mowa w nim o rzeczach należących do dłużnika.
    Dalsza część przepisu rozdziela te rzeczy na pozostające w jego
    władaniu, we władaniu wierzyciela oraz we władaniu innych osób i tu
    różnicuje procedurę. Dla nas to nie ma znaczenia. Tomek i Liwiusz
    uparcie chcą z tego wywodzić, że nie ma znaczenia, kto jest właścicielem
    rzeczy, ale ja się z ich poglądem nie zgadzam zdecydowanie. To ma być
    rzecz dłużnika. Rzeczy innych osób we władaniu dłużnika komornik
    zajmować nie ma prawa.

    Moim zdaniem ważny też jest przepis art. 339 kc, z którego wynika, że
    "Domniemywa się, że ten, kto rzeczą faktycznie włada, jest posiadaczem
    samoistnym." Na tej podstawie komornik ma prawo uznać, że rzecz, którą
    faktycznie włada stanowi jego własność. Zgodnie z art. 336 kc
    "Posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak
    właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada
    jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z
    którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny)."

    Teraz chciałbym od Tomka, Liwiusza albo kogoś innego mającego wiedzę
    usłyszeć, czemu uważają za nieistniejące te inne sposoby władania - bo o
    to się moim zdaniem rozbija nasz spór. Oczywiście, jeśli dłużnik podczas
    zajęcia nie chce udzielać wyjaśnień, to na bazie art. 339 kc da się
    wywieść domniemanie, że to, czym włada należy do niego. Ale jeśli
    istnieje dokument urzędowy stwierdzający, ze właścicielem pojazdu jest
    inna osoba, to w mojej ocenie nie da się juz na takim domniemaniu tej
    rzeczy zająć. Moze brakuje mechanizmu "zatrzymania do wyjaśnienia"
    rzeczy, ale skoro takiego mechanizmu w ustawie nie ma, to zajmowanie
    rzeczy w odniesieniu do której własność jest wątpliwa w mojej ocenie
    jest niewłaściwe.

    Natomiast wracając do poruszonego przez Ciebie aspektu, czy komornik
    musi zająć, czy nie musi. Moim zdaniem jest to zagadnienie wtórne do
    opisanego przeze mnie. Jeśli uznamy, że dana rzecz stanowi własność
    dłużnika, to komornik na wniosek wierzyciela ma obowiązek ją zająć.
    Jeśli uznamy, ze nie stanowi ona własności sprawcy, to nie ma prawa. O
    ile komornik ma możliwość manewru decyzyjnego uznając, ze rzecz stanowi
    własność, albo że nie stanowi własności dłużnika, to decyzja o zajęciu
    lub nie nie jest fakultatywna i po prostu jest naturalnym wynikiem tej
    konstatacji.

    Chciałbym również, jak Ty usłyszeć, na jakiej podstawie Liwiusz - a i
    chyba Tomek, choć nie jestem pewien, bo to już dość rozległy wątek -
    twierdzą, ze komornik "nie ma prawa badać własności rzeczy. Moim zdaniem
    ma taki obowiązek, skoro na podstawie wyniku tego ustalenia ma podjąć
    decyzję, czy przedmiot zajmować, czy nie. Przy czym oczywiście może się
    tu podpierać domniemaniem wynikającym z art. 339 kc, ale zawsze
    pamiętając, ze to jedynie domniemanie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1