eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJest pan "uczestnikiem interwencji" › Re: Jest pan "uczestnikiem interwencji"
  • Data: 2023-08-20 10:55:42
    Temat: Re: Jest pan "uczestnikiem interwencji"
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
    > On 2023-08-20, A. Filip <a...@p...pl> wrote:
    >> Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> pisze:
    >>> On 2023-08-19, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >>>> W dniu 19.08.2023 o 22:25, Mateusz Bogusz pisze:
    >>>>> Policjant: "To czy ja mam prawo do legitymowania, to rozstrzygnie sąd. A
    >>>>> to że się pan nie wylegitymuje, to popełnia pan wykroczenie."
    >>>>
    >>>> Czego tu nie rozumiesz? Odmowa podania danych jest wykroczeniem. Możesz
    >>>> nie przyjąć mandatu i sąd oceni, czy policjant miał prawo Cię
    >>>> wylegitymować, czy nie. Przy czym w zależności od kontekstu możesz
    >>>> trafić do "aresztów" do czasu ustalenia Twojej tożsamości, bo wobec n/n
    >>>> osoby nie można skierować wniosku o ukaranie.
    >>>
    >>> Zapewne właśnie chodzi o to, że jeśli sąd oceni, że policjant nie miał
    >>> prawa to tamten też nie popełnił wykroczenia. Policjant wypowiedział się
    >>> tak, jakby bezprawność jego działań nie skutkowała ich prawną
    >>> nieważnością.
    >>
    >> Jak rozumiem Robert poleciał po linii że do "unieważniającej" decyzji
    >> sądu jest (powinno być) domniemanie legalności działań policjanta IMHO
    >> poza przypadkami oczywiście bezzasadnymi. Czyli chodzi zasadniczo o to
    >> że o przypadkach "dyskusyjnych" dyskutuje się w sądzie a nie z
    >> policjantem.
    >
    > A z czego to domniemanie miałoby wynikać?

    Z tego że jest "wyrok zerowej instancji" (policjanta) a
    "pierwsza instancja" dopiero się wypowie.
    Zaś lecąc po linii praktycznej a nie prawnej: bez założenia w podobnym
    duchu (niekoniecznie dokładnie takich) skuteczność działań policji idzie
    na drzewo.

    Jak powiedział sędzia SN USA: "Konstytucja to nie pakt samobójczy".
    Rozważanie czysto prawne bez przełożenia równocześnie ns prawa
    obywatelskie *i skuteczność/sprawność działań policji* mogą być takim
    paktem samobójczym IMHO.

    Zresztą Robert poleciał potem po linii praktycznej: jeśli jest
    "różnica interpretacji prawa" między policjantem a obywatelem
    to "obywatel NN" ma się wyłgać od konsekwencji jeśli nie ma racji?
    Czasem wyjdzie że rację ma/miał *a czasem nie*.
    IMHO powinno wychodzić że policjant ma rację przeważnie *ale nie zawsze*
    bo policjant ma zawsze rację w państwie policyjnym.

    --
    A. Filip
    | Jakie trudności mogą grozić rodzinie, która się wzajemnie wspomaga?
    | (Przysłowie abisyńskie)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1