eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak zmotywować zleceniobiorcę › Re: Jak zmotywować zleceniobiorcę
  • Data: 2008-02-22 09:59:10
    Temat: Re: Jak zmotywować zleceniobiorcę
    Od: Dominik & Co <D...@i...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    MAc napisał(a):

    > Do umowy jest rachunek. Podpisałeś? co na nim było? Jest protokół

    Nie ma rachunku, więc logiczne, że go nie podpisałem.

    > odbioru dzieła(?) ? Czy był wymagany? (w treści umowy). Czy to kwoty

    Nie ma "odbioru dzieła", bo to umowa zlecenie. Napisałem tylko,
    że żałuję, iż nie była to umowa o dzieło, bo IMO lepiej pasowałaby
    do charakteru wykonanej pracy. Ale to musztarda po obiedzie.

    > netto czy brutto? (z 3000 do wypłaty jest ca 2400 - więc jeżeli dostałeś
    > 1000 do ręki to prawie połowa). To w końcu była umowa zlecenia czy o
    > dzieło?

    Napisałem wyraźnie, że chodzi o _umowę zlecenie_. Miało być 3000 netto,
    a z PITa wynika 3000 brutto. Dostałem 1002 zł netto.

    > Jakieś zusy?

    Niemanie zusów wynika z faktu, że zleceniobiorca nie jest moim pracodawcą,
    a u pracodawcy "etatowego" zarabiam więcej, niż najniższa pensja. W PIT
    zusów brak (i OK).

    > 1. podpisałeś rachunek na pełną kwotę a dostałeś tysiąc - to wzywasz do
    > zapłaty.
    > 2. podpisałeś rachunek na tysiąc - to można domniemać, że niezależnie od
    > treści umowy tak się umówiłeś.

    A jak nie podpisywałem nic? Teraz rozmawiać ze zleceniodawcą o rachunku
    i ewentualnej korekcie PIT?

    > 3. Jeżeli w picie jest 3000 tzn, że na tyle opiewał rachunek, który
    > zleceniodawca przyjął i zaksięgował. Pokwitowałeś odbiór pieniędzy?

    Nie. Dostałem 2 przelewy na konto po 501 zł z adnotacją "Firma XXX,
    wynagrodzenie z tutułu umowy zlecenia nr .... za miesiac .... ".

    > Za mało danych. Może (tu teoria) dostałeś pieniądze do ręki i nie
    > podpisałeś pokwitowania a teraz chcesz to wykorzystać? (tak się może
    > bronić zleceniodawca)

    Jakie dane są jeszcze potrzebne? Chętnie podam.

    Jaki sens dla zleceniodawcy jest dawać część pieniędzy do ręki bez pokwitowania,
    część przelewem, a PIT wystawiać na całość? Zrozumiałbym jeszcze sytuację
    1000 zł przelewem, PIT na 1000 netto, reszta pod stołem...

    Nie, nie dostałem nic więcej. Możesz wierzyć lub nie :-)

    > Może zrobiłeś pracę źle a dostałeś tysiąc na otarcie łez? a

    Być może, tylko dlaczego ludzie nie umieją mówić "nie?"
    Nie miałbym cienia pretensji, gdyby człowiek stwierdził "Niestety,
    nie jestem zadowolony z Pana pracy", ja mówię "OK" i rozstajemy
    się w pokoju, podpisując aneks do umowy lub w ogóle ją anulując.
    Ale jak się słyszy za każdym razem "Ależ oczywiście, że jestem zadowolony,
    skontaktuję się z Panem i ustalimy szczegóły dalszej współpracy", to
    po czwartym razie odpuściłem sobie dalsze telefony...
    A było kawał czasu do końca roku (koło lipca).

    > zleceniodawca po prostu wciągnął w koszty umowę już wcześniej i
    > odprowadził od niej podatek?

    Tylko czy takie działanie (ze strony zleceniodawcy) jest legalne?
    Wszak zapłacił 1000 zł, a nie 3000, więc IMO nie ma prawa wrzucać w koszta 3000.

    > więcej danych...

    _Jakich_? Podam...


    --
    Dominik (& kąpany)
    "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec)
    Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji
    RP

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1