eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak dziala polskie prawo? › Re: Jak dziala polskie prawo?
  • Data: 2006-03-17 10:14:07
    Temat: Re: Jak dziala polskie prawo?
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przemek R. napisał(a):
    >
    >> Ponadto, czytałeś to co sam cytowałeś i dałeś odpowiedź? Tam jest na
    >> górze
    >> napisane, że facet poszedł siedzieć lub miał kłopoty, bo znał sztuki
    >> walki i
    >> umiał się obronić.
    >
    > a dokladniej:
    > (zaden nie zginal, ale wszyscy mieli polamane nogi, rece i zebra)
    >
    > Piszesz, że ktoś bije lub zabije w obronie własnej gdy
    >> nie ma takiej potrzeby (zaraz - nie ma potrzeby obrony? zabójstwo jest
    >> raczej niezamierzonym skutkiem obrony własnej, chyba, że oprawca(y) są
    >> bardzo agresywni i dużo silniejsi od ofiary, a wiadomo w strachu człowiek
    >> też inaczej działa).
    >
    > art 25 ust 3. kk

    moze innym zacytuje:
    "Sad odstępuje od wymierzenia kary , jezeli przekroczenie granic obrony
    koniecznej bylo wynikiem strachu lub wzburzenia usprawiedliwionego
    okolicznosciami zamachu."

    mowimy wiec o dwoch roznych rzeczach, Ty o sytuacji w ktorej (nie mowie
    o podanym przykladzie tylko o Twoim komentarzu w nawiasie) to zabicie
    bylo wynikiem strachu i byli niezamierzone ja o sytuacji gdy
    pokrzywdzony swiadomie wykorzystuajc ten fakt zabija, ciezko rani czy
    robi to samo nie po to by powstrzymac a p oto by sie zemscic . Na takie
    sytuacje przyzwolnia byc nie moze. Nie moze byc tez tak ze ktos
    wyciagnie pistolet i strzeli do osoby ktora wyrywa komus torebke. Pomijajac
    jzu fakt ze zycie sprowazda do przedmiotu jak byle zul to zabija wtedy
    gdy nie jest zagrozone niczyje zycie i gdy mozna zlapac sprawce oraz
    uzywa sposoby razaco niewspolmiernego do zagrozenia.
    Zmiany w kk na takie sytuacje zezwola. I nie mow mi ze zlodzieje beda
    sie bac, nei beda, jezeli ktos jest w potrzebei to tak czy inaczej
    dokona takiego czynu, roznica bedzie polegac na tym ze do akcji bedzie
    wkraqczac uzbrojony i nie wiem czy to na dobre wyjdzie ofiarze.

    Moim zdaniem bardzo dobrym rozwiazaniem jest wprowadzenie paralizatorow
    z wystrzeliwanymi 'drutami'. (Bron z kulkami ju znie jest dobra bo
    przypadkiem mozna kogos trwale okaleczyc .. bo komus sie wydawalo).
    W tym kierunku nalezaloby isc i edukowac ludzi, namawiac do pomocy
    policji. A nie umzliwiac dokonanie bezkarnego morderstwa.

    P.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1