eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak dziala polskie prawo? › Re: Jak dziala polskie prawo?
  • Data: 2006-03-17 15:12:25
    Temat: Re: Jak dziala polskie prawo?
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >>> umiał się obronić.
    >> a dokladniej:
    >> (zaden nie zginal, ale wszyscy mieli polamane nogi, rece i zebra)
    > No i? To normalne, że facet który trenuje ma więcej pary i siły w łapach.


    tak tak, i zgina reka rury metalowe. Czlowiek ktory trenuje karate wie
    czym sie dane chwyty koncza, nie sadze by polamane nogi, rece i zebra
    byly wynikiem obrony bo musialby wymierzyc kilak uderzen a jezeli
    sprawcow bylo kilka ( a wnioskuje po poscie ze tak) to musial to zrobic
    po ich obezwladnieniu.

    > Nie zabił, super. Dał za to wycisk w obronie własnej i niekoniecznie
    miał na
    > celu ich połamanie ale unieszkodliwienie. Siłę w strachu trudno
    kontrolować,
    > a nawet czasem zadziwia (np. matka przesuwająca samochód by uratować
    > dziecko). A jak napada cię nie jeden tylko kilku gości, to wiadomo, że
    > sytuacji nie da się analitycznie kontrolować.

    jak sobei wyobrazasz zlamanie rak, nog i zeber u kilku gosci jezeli
    wszyscy Cie atakuja? Musial przylozyc w pysk a pozniej polamac, stad
    wnioskuje ze niekoniecznie obrona ta w takiej formie byla konieczna,
    stad pewnie ten wyrok. W mediach tobie szczegolow nie podadza bo sami
    nie znaja, wiedzą tyle ile oskarzony czy pokrzywdzony powie w wywiadzie.
    Nie opieraj swojej wiedzy na tym zrodle.


    > Ty zaś wyskoczyłeś z jakimś przykładem, że facet obezwładnił, związał i
    > zarżnął napastnika. Podciąganie to pod argument przekroczenia obrony
    > koniecznej jest absurdem, bo obrona konieczna skończyła się z chwilą
    > związania, potem nastąpiła egzekucja.

    jest to przekroczenie granic obrony ktore przybiera postac 'ekscesu
    ekstensywnego' ktory plega na spoznionym dzialalniu obronnym czyli wtedy
    gdy zamach ustal albo na dzialalniu przedwczenym.

    Jezeli wystepuja razaca dysproporcja dobr badz zastosowany zostal sposob
    ktory nie byl konieczny to wtedy mamy do czynienia z 'ekscesem intensywnym'.

    Oba przypadki sa przekroczeniem granic obrony a zostalo to wprowadzone
    po to by nie karac sprawcy na rowni ze sprawca ktory wykona takie same
    dzialania po za obrona.

    P.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1