eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak dziala polskie prawo? › Re: Jak dziala polskie prawo?
  • Data: 2006-03-17 14:49:23
    Temat: Re: Jak dziala polskie prawo?
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Ale to nie jest obrona konieczna. Nie trzeba na siłę udowadniać czegoś, że
    > jest białe, jak każdy widzi, że jest białe, a tylko niektórzy doszukują się
    > odcieni szarości.

    patrz nizej


    >> Na takie
    >> sytuacje przyzwolnia byc nie moze. Nie moze byc tez tak ze ktos
    >> wyciagnie pistolet i strzeli do osoby ktora wyrywa komus torebke.
    >
    > A kto to popiera? Nie zauważyłam, żeby ktoś to popierał. Trzymaj się faktów.
    > Chyba, że chodzi ci o moją wcześniejszą insynuację, że broń sobie kupię i
    > strzelę by zabić skoro nie mam innych praw, a zabić po to, żebym nie płaciła
    > mu ew. renty. To taka sarkastyczna ironia była...myślałam, że to oczywiste.

    Prezczytaj tresc art 25 a zrozumiesz ze zmiana sformulowania sad moze
    odstapic od wymierzeia kary na sad odstepuje od wymierzenia kary czy nie
    popelnia przestepstwa (jak to bylo na stronie Ziobro)powodje legalnosc
    powyzszych sytuacji, bowiem Ty jako siwadek kradziezy torebki
    (naruszenia jakiegokolwiek dobra chronionego prawem - chcialbym tu
    zauwazyc ze dobro chronione prawem to nie tylko przesteptwa i
    wykroczenia obejmuje to wiekzy zakres) masz prawo bronic napadnietej
    kobiety-torebki. W obecnej sytuacji zabijajc sprawce razaco przekroczyla
    bys granice obrony i kazdy normalny czlowiek wyslal by cie za o do
    wiezienia, natomiast po zmainie przepisow na to co chce pan minister
    nie bedzie mozliwym zamkniecie takiej osoby. Malo tego czujnosc zostanie
    uspiona bowiem w wielu przypadkach prokuratura nie będzie wszczynać
    postępowania przygotowawczego.




    >> Zmiany w kk na takie sytuacje zezwola.
    >
    > Konkretnie które? Wybacz, nie orientuję się w temacie.

    jw. tak na marginesie po co w takim razie sie wypowiadasz w tej galezi
    jak nie masz wiedzy podstawowej w temacie a mianowicie odnosnie planu
    zmiany kk a dokladniej obrony koneicznej od tego sie zaczelo .. (W TEJ
    GALEZI) czytajac od poczatku a nei wybrany post wyrwany z pod kontekstu
    wiedzialabys ze nie mam nic przecw obroie jao takiej tylko chodzi o
    naduzycia.

    >
    >> I nie mow mi ze zlodzieje beda
    >> sie bac, nei beda, jezeli ktos jest w potrzebei to tak czy inaczej
    >> dokona takiego czynu, roznica bedzie polegac na tym ze do akcji bedzie
    >> wkraqczac uzbrojony i nie wiem czy to na dobre wyjdzie ofiarze.
    >
    > A widzisz, tu fajnie coś rozgraniczyłeś. Ludzie w potrzebie - złodziej jak
    > przymiera głodem to i tak ukradnie jak nie może lub nie chce znaleźć pracy.
    > Ale ten, dla którego przemoc jest aktem podniesienia swojej samooceny i
    > czerpie z tego przyjemność dba o swoje życie i liczy się z ryzykiem. Tacy
    > atakują zawsze tylko słabszych i bezbronnych, wymiekają gdy widzą realne
    > zagrożenie. Przykład np. szkoły - atakują w grupie młodszych, bezbronnych
    > słabych emocjonalnie rówieśników. Przede wszystkim jednak koty i kocenie.

    akurat piszac bedac w potrzebie nie mam na mysli czlowieka ktory kradnie
    by miec na chleb czy lekarstwa dal rodziny



    >> Moim zdaniem bardzo dobrym rozwiazaniem jest wprowadzenie paralizatorow
    >> z wystrzeliwanymi 'drutami'. (Bron z kulkami ju znie jest dobra bo
    >> przypadkiem mozna kogos trwale okaleczyc .. bo komus sie wydawalo).
    >
    > Takie paralizatory mają swoje plusy i minusy. Mogą być zarówno narzędziem
    > obrony jak i przemocy. Każdy kij ma 2 końce.

    rece tez, akurat parazilatory istnieja od dawien dawna u nas (sam
    mialem) tyle ze nie takie, te sa o tyle dobre ze wycelowane dobrze
    skutecznie obezwladnia sprawce i pozwola na spokojne wezwanie policji


    >
    >> W tym kierunku nalezaloby isc i edukowac ludzi, namawiac do pomocy
    >> policji. A nie umzliwiac dokonanie bezkarnego morderstwa.
    >
    > A kto o morderstwie tu mówi? Tylko ty. Chodzi o to, żeby człowiek nie był
    > karany za to, ze skutecznie się umie obronić i żeby nie stał przed
    > dylematem - zostać kaleką lub być zamordowanym, a pójść siedzieć za ew
    > obronę własną lub płacić rentę dla psychopaty, który wtargnął na twoją
    > posesję z zamiarem odebrania zdrowia lub życia (bo zagarnięcie mienia jest
    > tylko skutkiem pośrednim).

    jezlei to co robi bedzie faktycznie obrna konieczna to jak pisalem na
    poczatku gdy sprawa rafi do sadu najwyzszego na pewno nie zostanie
    skazany, s[rawy o ktorych pisalas prawdopodobnie tam nie trafily dlatego
    doszlo do skazania prawomocnego badz ta obrona byla przesadzona (jak
    przy polamaniu rak nog zeber bo tutaj tez bym nie pozowil na taka
    sytuacje, to bylo przekroczenie granic i to kontrolowane bo raczej osoba
    znajaca sztuki walki wie co sie przy danych chwytach z cialem dzieje)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1