eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak dziala polskie prawo? › Re: Jak dziala polskie prawo?
  • Data: 2006-03-15 13:14:16
    Temat: Re: Jak dziala polskie prawo?
    Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Przemek R."
    <p...@t...gazeta.
    pl> napisał w wiadomości
    news:dv8vj0$eqj$1@inews.gazeta.pl...
    > moze klamac, ale siwadek juz stanowi pewien dowod (choc tutaj jego
    > zeznani powinyn byc czyms potwierdzone) natomiast zenznaie ofiray to
    > jakby nie patrzec (nieformalnie) sa oskarzeniem kogos o czyn a nie jego
    > udowodnieniem.

    Świadek może kłamać niezależnie od woli ofiary (osobiste amimozje) lub po
    konsultacji z nią. I co? To też tylko słowa. Zreszta nie raz mozna poczytać,
    obejrzeć, jak świadek nieświadomie skłamał i np. rozpoznał oskarzonego (bo
    wcześniej nie mał okularów np i zasugerował się podpowiedziami policji).


    > Odpowiedz mi na pytanie, uznalabys za prawdilowe skazanie Cie na 3 lata
    > gdybym jutro oficjalnie oskarzyl CIe o rozboj? (godziny i miejsze bym
    > idelanie dopasowal, zero swiadkow)

    Oczywiście, że nie. Tyle, że w wywiadzie, sledztwie poszlakowym nic nie
    bedzie wskazywać raczej na mnie. Nie obracam sie ani w podejrzanym
    srodowisku ani miejscach. Nie włóczę się po mieście, nie jestem notowana ani
    skazana, grzecznie siedzę w domu z rodziną i facetem, nie zadzieram z
    sąsiadami ani z ludżmi, itd, itp, pomijajac, że nie mam obtarć na rekach,
    narzędzia przymusu uzytego pdczas rozboju, ani rzadnej twojej rzeczy itd,
    itp. Ponadto mówię logicznie, spójnie o tym co robiłam w danym czasie i nie
    łamię się w ogniu krzyzowych pytań. Moge nawet pod wariograf sie podłączyć,
    a co.

    Osobiscie wolę dopuścić do mysi, że 1 człowiek niesłusznie będzie siedział
    niż, że na to miejsce 200 kryminalistów z podłym usmiechem bezkarności
    będzie lataj na wolności i mysleć jak by tu komuś wycisk dać.

    A propo twojego humanitarnego podejścia do przestepców, czemu nie krzyczysz,
    ze w więzieniu siedzą niewinni ludzie nawet gdy prawdziwego przestępcę
    złapano lub sam dobrowolnie sie poddał i przyznał do winy (ostatnio jakiś 25
    latek chyba przyznał się, że zabił dziecko, dokładnie opisał i wskazał
    miejsce porzucenia zwłok, a wyrok odsiaduje za niego inny frajer). Czy to
    normalne? Zwłaszcza, że po takim przyznaniu sie mijaja lata całe, aż się
    NIEWINNEGO uniewinni albo i nie?


    > > Jak ty możesz zebrać dowody w sprawie opisywanej przez założyciela
    wątku, a
    > > tym bardziej w sprawie domniemanego morderstwa?
    >
    > w opisywanej sytuacji nalezy znalezc siwadkow zdarzenia i/lub dotrzec do
    > skradzionych rzeczy. TO nie jest trudne. Czasem wymaga czasu ale jest do
    > zrobienia.

    Żartujesz, policji sie nie udaje, a mnie normalnemu szarakowi ma sie udać?
    Jakim cudem? Chyba, ze chcesz powiedzieć, że policja to kupa nierobów.
    Karate też nie ćwiczyłam.

    > >Nie martw się zresztą, na
    > > razie oskarżony jest niewinny dopóki mu nie udowodnią winy i póki co
    więcej
    > > oskarżonych którzy są rzeczywistymi bandytami gania na wolności niż
    > > niewinnych trafia do więzienia.
    >
    >
    > a te staytsyki to z Naszego Dziennika?

    Nie głosowałeś na Pis, a oglądasz Tv Trwam, czytasz Nasz Dziennik i pewnie
    słuchasz jeszcze Radia Maryja? Ja nie oglądam, nie słucham, nie czytam i
    żyję.....Nie znam statystyk Naszego Dziennika, jak ciekawe to zapodaj.

    Pozdrawiam,
    Akulka










Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1