eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak dziala polskie prawo?Re: Jak dziala polskie prawo?
  • Data: 2006-03-15 15:17:20
    Temat: Re: Jak dziala polskie prawo?
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Doprawdy???? Pwiedz to nastolatce (może nawet i dziewicy), którą spił i
    > przeleciał jakiś niewyżyty dupek. A dodanie tabletki gwałtu też nią jest, no
    > pewnie, mogła nic nie pić. Tak samo jak założenie kusej spódnicy - sama
    > chciała. Wybacz, ale dla mnie wprowadzenie członka nawet podczas snu jest
    > gwałtem - bo dobrowolny seks polega na świadomości tego co sie dzieje i
    > obopólnej zgodzie na takie zachowanie seksualne. I nie mówię tu o byciu pod
    > wpływem alkoholu, bo spicie nijak ma się do bycia na rauszu.

    Mowimy o 18 letniej sprawnej psychicznie dziewzynie ktora jest wstanie
    przewidziec jak sie zachowa po dobrowolnym wypiciu alkoholu. W takim
    przypadku podanie jej alkoholu nawet w zamiarze pozniejszego korzystania
    z tego nie jest gwaltem przez podstep (Prawo Karne Gardocki).
    Zupełnie inna sprawa jest zgwalcenie podajac tabletke gwaltu, CHYBA ze
    panna wie o tej tabletce i zgadza sie na jej wypicie, jezeli bedzie jej
    podana pokryjomu to oczywiscie bedzie zgwalcenie przez podstep.
    FAkt noszenia krrotkich spodniczek nie uprawnia nikogo go gwaltu nie
    wstawiaj w moje usta slow ktorychnie napisalem.



    >> prosze cie,
    >
    > O co? Tak natura stworzyła kobiete, że swoja gotowość seksualną wyraża przez
    > nawilżenie pochwy. Będziemy teraz dyskutować o biologi? Ponadto wybacz, ale
    > ofiare gwaltu "przesłuchuje" także w "normalnej" procedurze psycholog.

    no i co ze psesluchuje, jestes strasznie naiwna skoro nie potrafisz
    sobie wyobrazic GRY kobiety. Mozna sie do wsystkiego przygtowoac


    >>> Postępowanie śledcze nawet poszlakowe z tego co wiem w pierwszej
    > kolejności
    >>> sprawdza relacje pomiędzy osobnikami. Raczej nie wierzę, że kobieta
    > zgłosi
    >>> gwałt po upojnej nocy, bo facet nie chciał jej kupić kiecki.
    >> buahaha, spytaj sie Roberta Tomasika z grupy (policjnat) o przypadki
    >> takich zgloszen, juz kiedys pisał.
    >
    > W każdym zawodzie są czarne owce. Są ludzie i ludziska.

    o jakim ty zawodzie piszesz? Ja pisze o zwyklych ludziach ktorzy
    zglaszaja fakt gdy dojdzie do nich jak sie 'zeszmacily'.
    Lub z zemsty badz z innego powodu.


    >> odpowiedz mi konretni ena pytanie, jak oskarzony ma dowodzic swej
    >> niewiinosci skoro twoimzdaniem powinno sie domniemywac jego wine ?
    >
    > Już to pisałam. Jest szereg działań operacyjnych policji + zeznania ofiary,
    > że czyn i wina są wysoce uprawdopodobnione. Każdy przypadek jest inny, to
    > naturalne, że zeznania ofiary nie są przyjmowane bezkrytycznie, ale nie jest
    > tak, a na pewno nie powinno, iż zeznania owe są tylko sztuką dla sztuki i
    > nie są brane pod uwagę. Litości....

    juz mamy sprezcznosc, pisalas ze zeznanie ofiary stanowi dowod koronny ..
    Nie pisz mi o litosci, ja sie ptam o przypadki gdy dobrze przygtopowana
    osoba Cie oskarzy, dopasuje godziny i co wtedy?
    Idac Twoim sposobem rozumowania sad powinien oprzec sie na zezaniach
    pokrzydzonego i na tej dpostawie Cie ukarac.


    > i tlumacze ze nie jest marym plucie w takich przypadkach
    >> na wladze a nalezy zrozumiec te dzialania
    >
    > Przecież ty sam plujesz, mówisz że są bezuzyteczni i im sie nie chce dowodów
    > zbierać, trzeba samemu zabawic sie w szeryfa i śledczego.

    mozesz wskazac moj teskt w ktorym tak pisze? To raz a dwa co innego gdy
    policja ma szukac dowodu 100 w tygodniu zgloszenia rozboju czy
    morderstwa a co innego ofiara ktora bardzo to pzezywa


    >>> Szok... Komórki opchnąć można w 20 min.,
    >> dojsc do sprzedawcy komorki tez moznaszybko (patrz wypchnieta z pociagu
    >> studentka w urodziny jednego z mordercow)
    >
    > Pod warunkiem, ze sie do lombardu opycha, a mechanizmy zazwyczaj sa inne.

    pzrestan pieprzyc, jest mnostwo mozliwosci, predzej czy pozniej dochodza
    do skradzionych rzeczy, do paserow itd, nie mozna z tego powodu
    przyjmwac ze faktyczni dany przedmiot zostal skradziony przez Xa jezeli
    nie ma na to dowodu.

    P.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1