eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoI kolejny... › Re: I kolejny...
  • Data: 2021-02-16 17:59:39
    Temat: Re: I kolejny...
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 16.02.2021 o 17:45, J.F. pisze:

    >> No to na jakiej podstawie odbyły się procesy norymberskie jak już ktoś
    >> tego adolfa wywołał? Niemcy sobie prawa nie zmienili pod eksterminację
    >> żydów?
    >
    > Nie - to wszystko tak nieoficjalnie.

    Nieoficjalnie sobie wojnę zrobili? U nich może i nie wolno było, ale w gg?

    >> Zresztą oni też mieli szefów - tylko rozkazy wykonywali...
    >
    > Ale - jesli to byli obywatele krajow okupowanych, to chyba sie stosuje
    > odpowiednia konwecje - haską ?

    O widzisz. Ale oni nie uznawali. I co?

    > Co do Żydów niemieckich ... ciekaw jestem ...
    > No ale cóż - nie od dzis wiadomo, ze zwyciezca ma racje ...

    No właśnie. Tylko teraz w naszym kurwidołku panuje podobne przekoanie -
    jak wygrałeś wyboty, to już prawo cię nie tak do końca obowiązuje:(

    > Ale z drugiej strony tez jest obywatel policjant/inspektor, ktoremu
    > trzeba wybaczyc dzialanie w nieprecyzyjnych przepisach :-)

    Jak napisałem - takie rzeczy normalnie powinien rozstrzygnąć sąd.

    >> Przecież nie oceniam czarno-biało. Urzędnik powinien mieć z tyłu głowy
    >> ze za swoje działania odpowiada i tyle. Ty byś chciał go z tej
    >> odpowiedzialności zwolnić bo tak. Kto jest bardziej w odcienach
    >> szarości a kto czarnobiały?
    >
    > Taa, tylko ze koncy sie na "od niniejszej decyzji przysluguje odwolanie
    > ..."

    No przysługuje. Ale nie wyłącza to odpowiedzialności funkcjonariusza.
    Inna sprawa, że w sądach administracyjnych takie odwołanie to trochę jak
    z odwołaniem się od wyroku śmierci po fakcie.

    >>> Ale tu mówimy o sytuacji gdy komendant stierdził, że można jechać
    >>> szybciej,
    >
    >> I dalej jak nie jedziesz na bombach i to w uzasadnionych przypadkach
    >> to ty popełniasz wykroczenie a nie komendant. Jak spotkasz kumpli to
    >> oleją. Jak będziesz miał wypadek to ciebie dojadą, bo chyba nie
    >> myślisz, że szefa. No chyba że dowody zaginą.
    >
    > Polecenia policjanta maja wyzsze znaczenie niz przepisy ogolne ustawy.
    > Wiec komendant ... nie wiem czy mogl polecic, ale kierowca musial
    > usluchac :-)

    Tu mnie masz:P Btw szeregowy kulson też ma uprawnienia do kierowania
    ruchem, czy tylko drogówka? Pytam raz że z ciekawości dwa, że nie każdyu
    komendant jest z drogówki;)

    --
    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1