eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDura lex, sed lexRe: Dura lex, sed lex
  • Data: 2023-11-09 12:53:29
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 09 Nov 2023 05:47:50 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2023-11-09, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Wed, 08 Nov 2023 23:47:13 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> On 2023-11-08, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>> On Wed, 8 Nov 2023 15:36:09 +0100, Robert Tomasik wrote:
    >>>>> W dniu 08.11.2023 o 01:48, Marcin Debowski pisze:
    >>>>>>>> Przy czym sama idea jest MZ mocno takase i trochę watpie czy jest nadal
    >>>>>>>> powszechnie stosowana.
    >>>>>>> Zaletą tej idei jest to, że jeśli przerwiesz nagranie, to masz ostatnią
    >>>>>>> klatkę. Jak nagrywasz filmiki, to nie masz ostatniego.
    >>>>>> Masz, bo ramka I jest zawsze przed P i B.
    >>>>>
    >>>>> Jeśli przerwiesz w wyniku katastrofy zapisywanie filmiku, to potem się
    >>>>> go nie da odczytać, bo plik nie jest zamknięty. Może jest jakiś sposób
    >>>>> obejścia tego, ale w każdym razie z pierwszego taki problem się rodzi. I
    >>>>> dlatego właśnie wymyślono ten zapis klatek. Tak przynajmniej na
    >>>>> szkoleniu wyjaśniał to facet.
    >>>>
    >>>> System operacyjny powinien miec narzędzia pozwalające na zamknięcie
    >>>> pliku po awarii, ale oczywiscie koncówka może zniknąć, a w tym
    >>>> przypadku moze to byc dosc istotne - zeby np zdążyło sie zapisać
    >>>> kto wyłączył zasilanie :-)
    >>>
    >>> Jest darmowe oprogramowanie odzyskujące różne funkcjonalne pliki bez
    >>> udziału systemu plików. Szuka po nagłowkach i metadanych tych plików.
    >>
    >> I wychodzi mu to lepiej lub gorzej.
    >
    > Skąd wiesz jak mu wychodzi? :)

    Chyba raz widziałem w działaniu, moglem tez czytac opinie tych, co
    musieli użyc ..

    >>>> Mozna sie tez zabezpieczyc na inne sposoby - np alokujemy miejsce
    >>>> dla kolejnych danych w pliku, zapisujemy wszystkie systemowe dane,
    >>>> a potem tylko wpisujemy dane video.
    >>>> Pomysł raczej na dyski magnetyczne, bo flashe maja swoje inne narowy
    >>>> .. szczególnie, ze w tym "twoim" pomysle jest to samo ryzyko - dane z
    >>>
    >>> Wystarczy niebuforować operacji dyskowych. Zarżnie się tak pewnie dysk,
    >>> ale więcej ocaleje. Z tym, że jakieś bufory nadal będą, bo operacje na
    >>> tych danej wcześniej są wykonywane.
    >>>
    >>>> wszyskich klatek będą na dysku, ale zabraknie wpisów o tych plikach.
    >>>
    >>> Tak jak to opisujesz to problem jest MZ w buforze. Na tyle się na tym
    >>> nie znam, żeby wiedziec jak dokładnie zapisywane są na dysku dane o
    >>> alokacji plików (co niewatpliwie zalezy tez od konkretnego systemu
    >>
    >> W FAT wiedziałem, w Unixie wiedziałem.
    >
    > Co to jest w tym Unixie bo tam trochę tych systemów plików jest...

    Akurat dawniej był zazwyczaj jeden, dzis to sie chyba ext2 nazywa.

    Unixy juz sie dorobiły undelete, czy nadal niekoszerny?

    >>> plików), ale system siłą rzeczy musi to wiedzieć już przed zapisem.
    >>
    >> Ale nie musi tego od razu zapisywac.
    >>
    >> Praktycznie co blok (kilka sektorów), trzeba zapisywac kilka bajtów
    >> do FAT czy innej tablicy, wypadałoby zmodyfikować długośc pliku - wiec
    >> nic dziwnego, ze sie to odsuwa, szczegolnie ze zaraz będzie zmienione.
    >> Ale prawdziwy problem jest na dyskach SSD/Flash.
    >>
    >> W magnetycznym z kolei głowice się urwą :-)
    >
    > Na tym polega problem z buforem. Być powień, bo inaczej głowica będzie
    > latać. Nb. jak to wyglada przy hybrydach hdd z ssd? Może tam by nie
    > latało?

    SSD/Flash ma duzą wade - w pamięci są dosc duze bloki, po kilkaset kB,
    które można skasowac w całosci, a potem mozna wpisywac i dopisywac
    dane, ale nie można ich zmienic.
    Chcesz np zmienic długosc pliku w katalogu, raptem 4 bajty - nie da
    sie, trzeba wczytac cały duzy blok do RAM, zmienic dane w RAM,
    skasować blok, zapisac wszystkie dane co tam były i powinny być z
    pamięci. W dodatku bloki sie zuzywają dosc szybko (około 10 tys
    zapisów), wiec popularne obszary najlepiej zapisac na nowym bloku.

    Wiec nie dziwi chęc odłozenia zapisu mozliwie długo

    No i w tych hybrydach do SSD trafiają chyba czesto odczytywane pliki.
    Taki cache.

    >>> Kwestia tylko taka, czy metadane systemu plików są zapisywane przed
    >>> zapisem danych czy po. Zasadniczo chyba się da przed, więc pewnie się
    >>> tak robi.
    >>
    >> IMO - niewielka z tego zaleta. Chyba, ze wiesz, ze kolejne dane będą w
    >> kolejnych sektorach.
    >
    > Zaleta taka, że jak zabraknie prundu to widomo gdzie miał być zapisany
    > kolejny blok. Czy się zapisał to inna sprawa, ale w odwrotną stronę
    > nawet nie wiemy gdzie ten blok mógł sie zapisać.

    Tak, wstepna alokacja ma sens, pisałem o tym.
    Myslałem, ze co innego masz na myśli.

    No ale przydałoby sie chocby wiedziec jak długi ten plik bedzie, a
    tradycyjne API tego nie robią.
    Akurat w rejestratorach sporo plików moze miec podobną dlugośc,
    bo to np będzie jedna klatka, czy 1 minuta filmu ...

    >> Ale niektóre monitoringi to mialy np 4 klatki/s na kanał.
    > Nie watpię, ale obecnie to 10-25kl/s jest raczej standardem.

    Im wiecej, tym większy sens mają "filmowe" formaty/kompresje.

    J.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1