eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDura lex, sed lexRe: Dura lex, sed lex
  • Data: 2023-11-07 17:43:52
    Temat: Re: Dura lex, sed lex
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 07.11.2023 o 17:29, J.F pisze:

    >> - nie trafiłem na gapowicza - trafiłem, ale wtedy wysługiwałem się
    >> innymi - zjeżdzałem na prawy a oni go przeganiali;)
    >
    >
    > No widzisz - oni mu błysną, on sie obudzi, zjedzie na prawy, a na
    > prawym jestes Ty ...

    Przejadą a ja pojdę za nimi - finalnie i tak szybciej niż jechać za
    zatwardzeniem a zapierdalaczy i tak przepuszczam - po co mi na dupie
    mają siedzieć.

    >> A w standardowych przypadkach, jak rzeczywiście ktoś jedzie wolniej i ma
    >> gdzie zjechać a nie zjeżdza to po prostu chwilę jadę (z odstępem) a
    >> potem wrzucam lewy kierunek - jak się zapomniał to zjedzie. Jak nie to
    >> miganie długimi też nie pomoże - widać nie chce i już.
    >
    > Długie lepiej widac :-)
    > A migacze ... co sygnalizujesz - zjazd w barierkę ? :-)

    Nic nie proponuję - sugeruję, że chciałbym wyprzedzić z lewej ale bez
    chamstwa i oślepiania "przeciwnika". W sumie rzadko mi się zdarza - na
    wyjątkowych uparciuchów. Większość normalnie zjeżdza jak ma
    wystarczająco miejsca. A odcinek dc-óć to i tak patologia autostradowa
    zarówno ze strony zamulaczy jak i zapierdalaczy, więc podchodzę do tych
    stu kilometrów jak do dzikiej przyrody - nic nie poradzisz...

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1