eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDemolka w sklepie.Re: Demolka w sklepie.
  • Data: 2005-12-15 21:17:50
    Temat: Re: Demolka w sklepie.
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    <m...@n...pl> napisal(a):
    >> Z moją zonką postanowiliśmy zrobic świąteczny prezent rodzicom i kupić
    >> coś z porcelany. Stoimy ogladamy, omawiamy i nagle ŁUBUDUUUU!!!! Klient
    >> zawadził prawdopodobnie o jakiś garnek i kilka sztuk z łoskotem spadło
    >> na ziemi. Szefowa sklepu na niego naskoczyła, że ma płacić za szkody.
    >> Klient najpierw się opierał ale stopniowo miękł. Nie znam zakończenia
    >> tej histori bo kupiłem co miałem kupić i wyszedłem. Pytanie jest takie
    >> czy klient w takiej sytuacji jest odpowiedzialny za zniszczenia? Czy
    >> sklep nie powinien zadbać o odpowiednie ustawienie asortymentu na pułkach?
    >>
    >> Pozdrawiam
    > Można jakiś towar uszkodzony /wybrakowany/ ustawić tak w sklepie, by
    > klient go potrącił i zapłacił za stłuczony bubel. Bo jak udowodić
    > sprzedawcy, że to był pełnowartościowy towar.

    Będzie trudno. Natomiast można próbować udowodnić sprzedawcy, że
    zdarzenie nie było zawinione przez klienta. Tyle że jakoś nie widzę tego
    elementu braku winy w sytuacji, gdy klient strąca towar z półki,
    niezależnie od tego jak bardzo mu z tego powodu przykro. No
    chyba, że ktoś go na ten regał popchnął.

    > Wartościowa rzecz byłaby
    > dobrze chroniona.

    Dlaczego tak uważasz? W supermarketach (i nie tylko) stoi na półkach masa
    pełnowartościowych, niewybrakowanych produktów.
    --
    Samotnik
    www.bizuteria-artystyczna.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1