eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy mandat musimy przyjąć? › Re: Czy mandat musimy przyjąć?
  • Data: 2006-07-17 16:36:43
    Temat: Re: Czy mandat musimy przyjąć?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:e9gbuu$o2q$1@news.dialog.net.pl Piotr "Gerard" Machej
    <g...@g...com> pisze:

    >> Po tych kilku akcjach (w sumie w ciągu 5 minut) na widok roweru cały
    >> dzień będę ział nienawiścią.
    > Nie dziwię się, ale zapewniam Cię, że to działa w dwie strony.
    A nawet w więcej stron. ;)
    Sam dużo jeżdżę rowerem i wiele mnie wkurza. Ale jako kierowca auta
    stanowczo twierdzę, że rower _nie_ jest dla mnie równorzędnym pojazdem na
    drodze. Najważniejsze różnice to:
    - nikt nie sprawdza takiego kolarza pod kątem znajomości przepisów ruchu
    drogowego; potem wyjeżdża na drogę kompletny tuman (z plecaczkiem jeszcze i
    słuchawkami od mp3 w uszach) nieoświetlonym rowerem w dodatku
    - powyższe to jednak drobiazg, z własnej woli zginie albo zostanie kaleką -
    jego sprawa, ale on nie ma ubezpieczenia OC, więc jak wyrządzi komuś szkody
    to mogą być trudności z uzyskaniem odszkodowania. Prosty przykład: jeśli z
    mojej winy potrącę cyklistę, uszkodzę jego i jego bicykl, to ja jestem
    obowiązkowo ubezpieczony w zakresie OC i za jego straty on dostanie
    odszkodowanie bez problemu. Jeśli będzie odwrotnie, to on sobie rozwali łeb
    i rowerek za - powiedzmy - ok. 1000 zł, a mi może poczynić szkody na
    karoserii za np. 5000, których może nie będę miał jak z niego sprawnie (lub
    w ogóle) ściągnąć.
    - nie jest badana sprawnośc techniczna roweru przed dopuszczeniem do ruchu
    na drodze publicznej, każdy dureń może sobie wyjechać czym chce, na łysych
    oponkach, bez świateł, z jednym hamulcem...
    - rower nie posiada żadnego identyfikatora w rodzaju tablicy rejestracyjnej
    pozwalającego na identyfikację w przypadku popełnienia wykroczenia i
    oddalenia się (ucieczki) sprawcy z jego miejsca. Warunki miejskie sprzyjają
    takim ucieczkom i cykliści nagminnie łamią wszelkie przepisy, świadomi
    bezkarności.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1