eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo62 lata › Re: 62 lata
  • Data: 2018-03-03 06:31:51
    Temat: Re: 62 lata
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 03.03.2018 o 02:11, Marcin Debowski pisze:

    > No może nie kociokwiku, ale zmanipulowana magia wielkich liczb wydaje
    > się, że zrobiła na Tobie wrażenie. Zgodnie z intencją autorów art.
    >
    > Ja wiem, że nasze prawo pozostawia wiele do życzenia, ale ponownie,
    > jakbyś zrobił to samo (policzył kaskadowo dokumenty po odnośnikach) w
    > dowlnym kraju to wyszłoby dokładnie to samo. 16M vs 8M czy nawet 1M to
    > żadna, z p. widzenia śmiertelnika rżnica.

    A jednak robi mi to różnicę, bo w wyniku sraczki legislacyjnej jest tak,
    że przepisy są porozrzucane po wielu ustawach i rozporządzeniach,
    niekoniecznie mających według nazwy coś wspólnego z tematem twojego
    zainteresowania. Dodatkowo zmieniają się tak często, że nie jesteś w
    stanie tego śledzić i często działają wstecz. W efekcie oceniasz swoją
    sytuację prawną według aktualnych przepisów i nawet jak zrobisz to
    prawidłowo, to nie znaczy że w nocy nie przegłosują ustawy, która
    zmienia z datą wsteczną sytuację prawną.

    > No ale zdajesz sobie sprawę, nawet nie to, że Ty nic nie zrobisz, co,
    > że nikt z tym nic nie zrobi, bo dowolny system prawny, dowolna
    > dziedzina nauki, czy gospodarki, tak wygląda.

    NIe jest to prawdą, że tak musi być. Istnieją na świecie państwa, gdzie
    prawo nie zmienia się co posiedzenie parlamentu w nocy.

    > Ej, ale był też przykład z kulsonem drogowcem, tam znowu byłem
    > wytykany, że powinien znać by chronić swoją D przed cudzymi grzechami.

    Nie wiem co to za przykład z kulsonem drogowcem, ale jak już napisałem.
    Jak masz kontakt z kulsonem, którego sam nie zainicjowałeś, to należy
    założyć, że kulson chce ci zaszkodzić. Sensem istnienie kulsona nie jest
    pomoc tobie, tylko zadania postawione przez komendanta. Czyli wyrobienie
    statystyki.

    >> Problem jest to, że w takiej sytuacji jak obecnie nie możesz mieć
    >> zaufania do państwa i jego prawa. Co zresztą w jednym z wyroków (od
    >
    > Ale zaufanie lub nie do państwa nie wynika z ilości dok. prawniczych a
    > ilość tych dokumentów, owszem może, ale niekoniecznie musi sprawiać, że
    > prawo jest dobre lub złe.

    Oczywiście. Natomiast w naszym przypadku _sprawia_ że jest złe. Chyba że
    uważasz, że pisowskie gównoustawy uchwalane nocami są prawem dobrym i
    jego twórcy kierują się dobrem obywateli:P

    >> No a ja właśnie się sądzę, bo okazało się, że nie dość, że nie jest
    >> zdroworozsądkowe, to jeszcze działa wstecz. Więc wybacz ale nie kupuje
    >> tego, że prawo jest zdroworozsądtkowe. Powinno być ale z zasady nie
    >> jest. Zadaniem prawnika z definicji jest zrobienie kurwy z logiki na
    >> korzyść swojego klienta.
    >
    > To trzeba poprawić, nowelizacje jakies itp, czyli dodac więcej dokumentów :)

    Ależ skąd - wystarczyło nie tworzyć nowego i było by spójnie i
    logicznie. Choć niekoniecznie zgodnie z linią partii.

    >>> Wiedziałem, że to wyciągniesz :)
    >>
    >> No sorry, ale jeśli piszesz, że oprócz złych kulsonów są jeszcze dobre
    >> Roberty, które charakteryzują się tym, że stawiałyby zarzuty świadkom i
    >> pokrzydzonym, więc nie ma się czego bać w kontaktach z policją a więc
    >> nie ma również potrzeby znania swoich praw na zapas... No sam się prosiłeś:P
    >
    > On tylko mówi jaki jest stan faktyczny,

    Tak jak pisałem - stan faktyczny jest taki, że jak ci kulson nie
    zaszkodził, to już pomógł. Dlatego w twoim interesie jest znać swoje
    prawa _zanim_ w ogóle kulsona spotkasz na swojej drodze. W wątku obok
    masz jak sie kulsony zachowują nie przejmując się nawet kamerą. I raki
    jest niestety stan faktyczny. Na dzień dzisiejszy zarówno kulsonów jak i
    państwo należy traktować jak wroga. Co nie znaczy, że nie ma dobrych
    kulsonów ani dobrych polityków. Dobrzy Nimcy też byli, a to nie
    znaczyło, że należy ufać okupantowi:P

    > Poza tym, generalnie to jest konsesus, że
    > taka konstrukcja jest skrajnie głupia i nieodpowiedzialna, ale zdaje
    > się, że istnieje.

    I jak sam Robert przyznał zaczęła funkcjonować jakoś czas temu - czyli
    jest wynikiem jakiejś nowelizacji.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1