Witam:)
Gość którego sprawę chcę skierować do komornika (mam pełne podstawy prawne),
wiem, że prowadzi działalność gospodarczą opodatkowaną - nie wiedziałem, że
takie formy jeszcze istnieją - na zasadzie karty podatkowej.
Podczas rozmowy wstępnej z komornikiem, posprawdzał moje dokumenty i
powiedział, że "ok, sprawę może przyjąć" z tym że "i tak nic nie odzyska, bo w
karcie podatkowej nie wiadomo ile gość zarabia". Prawda to?
Zdaję sobie sprawę, że dłużnik płaci co miesiąc podatek w tej samej kwocie,
niezależnie czy zarabia 1,50 zł czy 500.000 zł. Ale czy faktycznie nie ma
żadnych przeliczników, jakiegokolwiek mechanizmu obliczania jego dochodu?
Jak prowadzić taką egzekucję, jak wykazać dochody takiego dłużnika
(nieruchomości odpadają - nie ma nic na siebie!), bo dług jest spory i zależy
mi na odzyskaniu długu.
Ale nie zamierzam się też szarpać przez parę lat z komornikiem tylko po to,
żeby usłyszeć, że "to nierealne" ;((((
Zależy mi, żeby ktoś napisał jak to jest naprawdę, czy jest szansa coś odzyskać
na podstawie tej DG - bo jestem załamany....??:((

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl