eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozajebali mi motórzajebali mi motór
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.chmurka.net!.POSTED.83.142.196.21!
    not-for-mail
    From: Shrek <...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: zajebali mi motór
    Date: Sun, 13 Aug 2023 21:57:44 +0200
    Organization: news.chmurka.net
    Message-ID: <ubbcds$ej0$3$Shrek@news.chmurka.net>
    NNTP-Posting-Host: 83.142.196.21
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Sun, 13 Aug 2023 19:54:36 -0000 (UTC)
    Injection-Info: news.chmurka.net; posting-account="Shrek";
    posting-host="83.142.196.21"; logging-data="14944";
    mail-complaints-to="abuse-news.(at).chmurka.net"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:102.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/102.14.0
    Cancel-Lock: sha1:QHaudRJ25nQsgsnpOaUTYyb/eIo=
    sha256:OVKc5uXAzIIGKFRv4xTep0ZPvTeQiKfSYJJLJA6tPq8=
    sha1:mm26snpnLGQ/yWhBctpE6bDPGnY=
    sha256:Xe53AxdsNCQOH5DGNi4vSZKgCABrEWUQ3vknZkQhTdc=
    Content-Language: pl
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:839511
    [ ukryj nagłówki ]

    Dziś wracam i nie ma.

    Idę do ochroniarza, przeglądamy monitoring- dwóch miejscowych żuli co
    siędzą na murku co dzień załadowało do busa - nagrały się numery,
    sprawdzone w funduszu gwarancyjnym - marka się zgadza. Odjechali
    zamkniętą ulicą, więc skoro to nie geniusze zbrodni to pewnie gdzieś
    niedalego stoi - żona twierdzi, że kiedyś go widziała na sąsiednim
    osiedlu, bo charakterystyczny vw transporter T4 z naklejonym "monsterem"
    z przodu i białymi pasami (chyba dawny policyjny co dobrze nie
    wróży...). Ochroniarz stwierdził że ich zna, bo siedzą co chwila i na
    pewno zna ich koleś co z nimi pije. Poszliśmy - powiedział że gadali o
    tym że po moto ktoś ma przyjechać, nawet poszedł ich szukać, że maniane
    odpierdolili i niech to odkręcą bo ich psy zawiną, ale jak jechałem na
    policję to jeszcze ich szukał - pewnie najebani leżą i skok świętują.


    Poszedłem na policję sprawdzić jak się mają twierdzenia roberta do
    rzeczywistości - normalnie bym poleconym wysłał, ale skoro mają wszystko
    na tacy to dupę ruszą.

    1 - tym razem mnie nie chcieli spławić - wszystko na tacy, niech pan
    czeka podejdziemy z panem z ekipą i zobaczymy.

    2 - po 40 minutach przyszedł jakiś koleś w podkoszulku, wziąła dane,
    wziął dane busa, wziął adres kolesia co zna sprawców i powiedział, że to
    jacyś debile i pewnie ich do jutra zwiną.

    3- po kolejnych 40 minutach przyszła policjantka spisać zeznania. Wzięla
    jakiś formularz co ma być w zgłoszeniu u jazda. NIe wytrzymałem jak
    zaczęła mnie pytać jak dojechałem na miejsce przestępstwa i czy ktoś
    mnie nie śledził. Powiedziałem zgodnie z prawdą że byłem na biwaku w
    lesie z młodym i... ona naprawdę chciała wpisywać co robiłem przez
    ostatnie 24 godziny, z kim rozmawiałem, czy nikt mnie w tym lesie nie
    śledził i jakie karty miałem w telefonie bo ktoś mógł mnie przez nie
    namierzać. Nieśmiało zasugerowałem że może w tej liście chodzi o bryki
    za pół bańki które się robi na zamówienie i wtedy rzeczywiście mogą
    kogoś śledzić, ale moje moto stało pod blokiem jak byłem 60 km dalej.
    Ona ma w formularzu z komendy stołecznej i już. W końcu zaproponowałem,
    ze formularz nie precyzuje jak daleko trzeba sięgać w przeszłość, więc
    jak wpiszemy że dojechałem na miejsce przestepstwa rowerem ze stacji
    kolejowej, to ona wypełni i będzie z bani. Najbardziej niezadowolona że
    są informacje przydatne to jest nagranie samochód z pasującym do UFG
    numerem, morda sprawcy i że "swiadek" się przewinął w nagraniu, bo tego
    nie było w formularzu.

    3 - po trzech godzinach zeszliśmy na dół, dyżurny przez panią
    policjantkę miał jeszcze pytanie jak przeliczyć mile na kilometry to im
    napisałem.

    4- podziękowali - powiedziałem, ze przecież mieliśmy jechać na miejsce z
    ekipą, ale pan dyżurny powiedział, że teraz to już poszli do domu.

    Jakieś prognozy? Robert - jak myślisz?

    PS - mają dalej plakat rekrutacyjny z kulsonem - to znaczy ta sama
    grafika, ale już bez druzyny kulsona.

    PS 2 - siedzą za lustrem weneckim ale albo nie wiedzą albo mają to w
    dupie, że lustro mają tylko do pewnej wysokości monitory od monitringu
    miejskiego są wyżej i widać z poczekalni jak oglądają na nich seriale.

    PS 3 - w międzyczasie przyszły dwie panny (średnie raczej) z murzynem.
    Okazało się że kręcili film i murzyn... jest w kajdankach do których nie
    ma kluczyków (jakby koledzy pytali, to nie mam linka;)). Policyjne
    kluczyki też nie pasowały więc wesoła gromadka dwóch lasek i murzyna w
    kajdankach udała się do strażaków - akurat najbliżej jest szkoła
    pożarnicza - to se studenty będą miały polewkę;)

    No dobra - ile jest na umorzenie z powodu niewykrycia sprawców?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1