eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozajebali mi motór › Re: zajebali mi motór
  • Data: 2023-08-13 23:50:10
    Temat: Re: zajebali mi motór
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sun, 13 Aug 2023 21:57:44 +0200, Shrek wrote:
    > Dziś wracam i nie ma.
    > Idę do ochroniarza, przeglądamy monitoring- dwóch miejscowych żuli co
    > siędzą na murku co dzień załadowało do busa - nagrały się numery,
    > sprawdzone w funduszu gwarancyjnym - marka się zgadza. Odjechali
    > zamkniętą ulicą, więc skoro to nie geniusze zbrodni to pewnie gdzieś
    > niedalego stoi - żona twierdzi, że kiedyś go widziała na sąsiednim
    > osiedlu, bo charakterystyczny vw transporter T4 z naklejonym "monsterem"
    > z przodu i białymi pasami (chyba dawny policyjny co dobrze nie
    > wróży...). Ochroniarz stwierdził że ich zna, bo siedzą co chwila i na
    > pewno zna ich koleś co z nimi pije. Poszliśmy - powiedział że gadali o
    > tym że po moto ktoś ma przyjechać, nawet poszedł ich szukać, że maniane
    > odpierdolili i niech to odkręcą bo ich psy zawiną, ale jak jechałem na
    > policję to jeszcze ich szukał - pewnie najebani leżą i skok świętują.
    >
    > Poszedłem na policję sprawdzić jak się mają twierdzenia roberta do
    > rzeczywistości - normalnie bym poleconym wysłał, ale skoro mają wszystko
    > na tacy to dupę ruszą.
    >
    > 1 - tym razem mnie nie chcieli spławić - wszystko na tacy, niech pan
    > czeka podejdziemy z panem z ekipą i zobaczymy.
    >
    > 2 - po 40 minutach przyszedł jakiś koleś w podkoszulku, wziąła dane,
    > wziął dane busa, wziął adres kolesia co zna sprawców i powiedział, że to
    > jacyś debile i pewnie ich do jutra zwiną.
    >
    > 3- po kolejnych 40 minutach przyszła policjantka spisać zeznania. Wzięla
    > jakiś formularz co ma być w zgłoszeniu u jazda. NIe wytrzymałem jak
    > zaczęła mnie pytać jak dojechałem na miejsce przestępstwa i czy ktoś
    > mnie nie śledził. Powiedziałem zgodnie z prawdą że byłem na biwaku w
    > lesie z młodym i... ona naprawdę chciała wpisywać co robiłem przez
    > ostatnie 24 godziny, z kim rozmawiałem, czy nikt mnie w tym lesie nie
    > śledził i jakie karty miałem w telefonie bo ktoś mógł mnie przez nie

    A czy alkohol spozywałes nie było?

    > namierzać. Nieśmiało zasugerowałem że może w tej liście chodzi o bryki
    > za pół bańki które się robi na zamówienie i wtedy rzeczywiście mogą
    > kogoś śledzić, ale moje moto stało pod blokiem jak byłem 60 km dalej.
    > Ona ma w formularzu z komendy stołecznej i już. W końcu zaproponowałem,
    > ze formularz nie precyzuje jak daleko trzeba sięgać w przeszłość, więc
    > jak wpiszemy że dojechałem na miejsce przestepstwa rowerem ze stacji
    > kolejowej, to ona wypełni i będzie z bani. Najbardziej niezadowolona że
    > są informacje przydatne to jest nagranie samochód z pasującym do UFG
    > numerem, morda sprawcy i że "swiadek" się przewinął w nagraniu, bo tego
    > nie było w formularzu.
    >
    > 3 - po trzech godzinach zeszliśmy na dół, dyżurny przez panią
    > policjantkę miał jeszcze pytanie jak przeliczyć mile na kilometry to im
    > napisałem.
    >
    > 4- podziękowali - powiedziałem, ze przecież mieliśmy jechać na miejsce z
    > ekipą, ale pan dyżurny powiedział, że teraz to już poszli do domu.
    >
    > Jakieś prognozy? Robert - jak myślisz?
    > No dobra - ile jest na umorzenie z powodu niewykrycia sprawców?

    Po tak sugestywnym opisie formularza, to powiedziałbym, ze 100%.
    Czy Robert czegos ostatnio nie sugerowal, ze statystyk juz nie ma?
    Moze nie ma, i takie są skutki :-)

    Ale moze wyciagam złe wnioski, i złapią.

    Teraz by wypadało allegro sprawdzac ... no i szczególowe fotki motoru
    miec, z cechami szczególnymi ...

    J.







Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1