-
101. Data: 2003-08-12 00:16:49
Temat: Re: molestowanie ? (nieletnia) - pilne
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik news napisał:
[..]
> Nadmieniam przy tej okazji, ze w pelni sobiste zycie, corka bedzie miala
> jak bedzie dorosla, samodzielna i niezalezna, [..]
A nie mówiłem, że będzie tyranizował dziewczynę dopóty, dopóki będzie
u niego mieszkała ?
> [..] Od tego sa wlasnie rodzice aby w takich chwilach reagowac.
Nie. Nie od tego. Są od tego by przygotwać dzieci do życia, a Ty tego
nie robisz. Ty ją "wyręczasz" w jej życiu.
[..]
> Wiekszosc jak zauwazylem probuje mi wmowic ze skoro ogolna tendencja na dzis
> jest taka, ze 13 latki juz uwazaja sie za dorosle i wszystko z zycia powinno
> sie im nalezec - to trzeba temu przytaknac i juz - przytaczajac do tego
NIKT czegoś takiego nawet nie powiedział ! Przeczytaj wątek jeszcze raz
i zobacz jak potwornie potrafisz skrzywić rzeczywistość jak bardzo żyjesz
swoimi rojeniami i tym co chciałbyś widzieć, a nie tym co jest i było !
[..]
> Czy uwazacie ze przeczytanie czegos takiego (lub wlasnie notatki w postaci
> wydrukowanego maila) i wyciagniecie dziecka z opresji nie usprawiedzliwia
> naruszenia takiej korespondencji ? Dla przykladu powiem tylko tyle, ze swego
Nie. Nic nie usprawiedliwia tego co zrobiłeś.
A już tym bardziej urojona przez Ciebie opresja.
> To jest autentyczny przypadek i bylo jeszcze kilka
> lagodniejszych lecz na tyle istotnych, ze wymagaly mojej interwencji.
No tak - czyli ten e-mail, sms to nie był wybryk lecz przejaw totalnej
inwigilacji córki/córek.
> Przedstawilem Wam pokrotce podstawy moich argumentow bacznego zwracania
> (mozna powiedziec kontroli) uwagi na to co dziecko robi, czym sie zajmuje,
> gdzie przebywa i z kim - oczywiscie w umiarkowany sposob. Niestety
O dżisus! Jak to jest umiarkowany sposób to co przekracza umiarkowanie?
Pytanie retoryczne, chyba nie chcę znać odpowiedzi...
Arek
--
http://www.elita.pl/arek
-
102. Data: 2003-08-12 00:45:30
Temat: Re: molestowanie ? (nieletnia) - pilne
Od: "news" <color@{wytnijto}.gazeta.pl>
"Arek" <a...@e...net> wrote in message news:bh9bl5$5a6$1@news.onet.pl...
> Użytkownik news napisał:
> [..]
> > Nadmieniam przy tej okazji, ze w pelni sobiste zycie, corka bedzie
miala
> > jak bedzie dorosla, samodzielna i niezalezna, [..]
>
> A nie mówiłem, że będzie tyranizował dziewczynę dopóty, dopóki będzie
> u niego mieszkała ?
Wiesz co, ty chyba jestes jakis psychopata, nie dosc ze na sile probujesz mi
wciskac swoje "dziwne" wartosci wyniesione z domu to jescze podchodzisz
emocjonalnie a wrecz agresywnie do tej sprawy. Moze powinienes skorzystac z
pomocy psychologa ? Moze cos ci sie w zyciu nie ulozylo moze jakis ojciez
przemowil twojej dziewczynie do rozumu ze nie wart jestes jej uwagi i teraz
probujesz kogos za to upokorzyc ?
Pamietaj o jednym, ty jestes tam a ja tu i jak bardzo bys nie staral sie to
i tak ignoruje wszystko co tu wypowiedziales. Jestes jedynym uczestnikiem
tej dyskusji od ktorego z absolutnie zadnej "przekazanej wartosci" nie
skorzystam. Idz sie lepiej powies skoro ten caly tekst stanowi dla ciebie
taki problem.
--
Serwery wirtualne - http://www.komrel.net - fachowa samoobsluga!
-
103. Data: 2003-08-12 01:12:09
Temat: Re: molestowanie ? (nieletnia) - pilne
Od: Arek <a...@e...net>
Użytkownik news napisał:
> Wiesz co, ty chyba jestes jakis psychopata, nie dosc ze na sile probujesz mi
Nie to Ty jesteś psychopatą skoro tyranizujesz własne córki.
> wciskac swoje "dziwne" wartosci wyniesione z domu to jescze podchodzisz
Te dziwne wartości to poszanowanie godności i prawa do intymności dziecka.
> emocjonalnie a wrecz agresywnie do tej sprawy. Moze powinienes skorzystac z
Agresywnie? Masz kolejne rojenie. Ostro i krytycznie - tak bo porażają mnie
takie typy jak Ty. Gdzie się tacy rodzą !?!?!?
Już w jednym z pierwszych listów wyniuchałem jaki z Ciebie tyran bo już
widziałem w życiu kilku takich i ich nieszczęśliwe dwudziestoparoletnie
dzieci zniewolone jak najgorsi niewolnicy i stłamszone jak worki kartfoli :((
> pomocy psychologa ? Moze cos ci sie w zyciu nie ulozylo moze jakis ojciez
Zwykłem nie robić osobistych wycieczek, ale teraz sobie pofolguję.
Jeśli komuś nie wyszło w życiu to chyba Tobie z tego co piszesz. Szkoda tylko,
że Twoim córkom PRZEZ CIEBIE też w tym życiu nie wychodzi :(
Ale jak to ktoś przytomnie zauważył - pewnie ten brak szacunku do siebie
wyniosłeś z własnego domu, a jak ktoś siebie nawet nie szanuje to jak ma
szanować swoje dzieci ?
> przemowil twojej dziewczynie do rozumu ze nie wart jestes jej uwagi i teraz
> probujesz kogos za to upokorzyc ?
Ja nie jestem w stanie Cię upokrzyć. Ty sam siebie upokarzasz niemiłosiernie.
Ba! Ty się upadlasz !
> Pamietaj o jednym, ty jestes tam a ja tu i jak bardzo bys nie staral sie to
> i tak ignoruje wszystko co tu wypowiedziales. Jestes jedynym uczestnikiem
> tej dyskusji od ktorego z absolutnie zadnej "przekazanej wartosci" nie
> skorzystam. Idz sie lepiej powies skoro ten caly tekst stanowi dla ciebie
> taki problem.
Dla mnie nie. Ja z Twoimi córkami nie będę miał nic do czynienia, ani moje
dzieci - na szczęście nie te pokolenia. Jest mi jednak ich po ludzki szkoda,
jak również tych co się z nimi będą potem zadawać.
Ciebie mi nie szkoda, choć wiem jak skończysz - sam w Domu Starców.
Arek
--
http://www.elita.pl/arek
-
104. Data: 2003-08-12 06:53:52
Temat: Re: molestowanie ? (nieletnia) - pilne
Od: "news" <color@{wytnijto}.gazeta.pl>
"Arek" <a...@e...net> wrote in message news:bh9esu$9s1$1@news.onet.pl...
> Użytkownik news napisał:
> Ciebie mi nie szkoda, choć wiem jak skończysz - sam w Domu Starców.
No comments
... i jak dla ciebie EOT
--
Wyslano przez news.atcom.net.pl
ATCOM S.A. http://www.atcom.pl/
-
105. Data: 2003-08-12 08:28:34
Temat: Re: molestowanie ? (nieletnia) - pilne
Od: "Andrzej Lawa" <a...@l...com>
Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
news:bh9bl5$5a6$1@news.onet.pl...
> O dżisus! Jak to jest umiarkowany sposób to co przekracza
> umiarkowanie? Pytanie retoryczne, chyba nie chcę znać odpowiedzi...
Jak to, jaki? Pas cnoty, włosienica i smycz ;-P
-
106. Data: 2003-08-12 08:29:34
Temat: Re: molestowanie ? (nieletnia) - pilne
Od: "Andrzej Lawa" <a...@l...com>
Użytkownik "news" <color@{wytnijto}.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bh97vo$682$1@sklad.atcom.net.pl...
> Generalnie moj post (fakt, poczatkowo kierowany do prawnikow)
> w kwestii "pszychologicznej" (aby byc obiektywny)
Hmmm... Chyba masz jakieś problemy ze zrozumieniem znaczenia słowa
"obiektywny"...
> - powinien byc rozpatrywany wylacznie przez przez
> ojcow w mniej-wiecej moim wieku i posiadajacych 13
> letnia corke (plus troche dodatkowych, innych okolicznosci).
Chyba chciałeś napisać: "wyłącznie przez tych, co myślą dokładnie tak, jak
ja; a reszta - won".
> Nie daje pelnej wiary w argumenty grupowiczow
> wyrazajacych opinie tylko z prawnego punktu
> widzenia,
To po co w ogóle zadawałeś tu pytanie? Skoro masz w d*.*ie prawo?
A może ciągle powtarzasz sobie mantrę Sędziego Zgreda: "Prawo to JA!!!"?
> nie daje wiary osobom ktore nie doswiadczyly
> macierzynstwa/ojcostwa, nie daje calkowitej wiary
> osobom ktore maja dzieci duzo mlodsze, synow
> badz dzieci ktore juz "wyrosly".
...oraz ignorujesz osoby spełniające te warunki, ale mające czelność mieć
inne stanowisko...
> Nadmieniam przy tej okazji, ze w pelni sobiste zycie,
> corka bedzie miala jak bedzie dorosla, samodzielna
> i niezalezna, tymczasem ja jestem za nia odpowiedzialny,
Taaaaak.... Czyli dobrze ktoś się domyślał, że chcesz mieć totalną kontrolę
póki jest w zasiegu twoich rąk (np. mieszka u ciebie). Sądzę, że w takiej
sytuacji istnieje spore ryzyko, że da dyla z pierwszym lepszym mającym
własne mieszkanie.
> ja wyreczam ja przy podejmowaniu trudnych dla niej decyzji,
Nie zapomnij gryźć za nią jedzenia...
> Pomijajac fakt czy mam do niej zaufanie czy tez nie
Najwyraźniej 'nie'.
> - czy wychowalem ja dobrze czy nie
No comments.
> - ona nie jest zaprogramowanym robotem i zawsze
> moze popelnic nieprzemyslany czyn
Tia - wyraźne widać żal, że nie jest zaprogramowanym robotem.
IMHO powinieneś sobie sprawić raczej psa niż córkę. No, ale teraz już za
późno...
[ciach]
> Nie wspomnialem o najwazniejszej dla charakteru tej sprawy
> kwesti - mam rowniez druga corke (blizniaczke)
To jest najważniejsze??? Aaa! Ciągle ci się mylą? ;)
> i to mi przypadla opieka nad nimi obiema (od piatego roku zycia).
> Sprobujcie moze popatrzec na wszystko z mojego punktu widzenia
> a byc moze stwierdzicie, ze to co robie ma jakis wiekszy sens i
> jest w pelni uzasadnione (niektorzy tak wlasnie postrzegaja
> "moj przypadek").
Może raczej sam spróbuj popatrze obiektywnie, zamiast kurczowo się trzymać
swojego, nieco patologicznego (delikatnie mówiąc), podejścia?
> Wiekszosc rodzicow nie ingeruje w zycie nastolatka bo nie ma czasu,
> inni (ojcowie) wyreczaja sie przy wychowywaniu dzieci matkami
> (zonami), jeszcze inni slepo ufaja myslac ze wszystko jest w jak
> najlepszym porzadku.
"A u was biją Murzynów".
> Zaraz powiecie ze jestem "nadopiekunczy" - moze troche tak,
> ale to chyba lepsze niz ograniczenie sie tylko do troski o
> to aby dziecko nie chodzilo zaniedbane, glodne czy w
> niemodnych ciuchach i mialo wlasne kieszonkowe.
Tia... I żadne pośrednie podejście, oprócz tymi skrajnościami, do głowy ci
nie przychodzi?
[ciach]
> Czy uwazacie ze przeczytanie czegos takiego (lub wlasnie
> notatki w postaci wydrukowanego maila) i wyciagniecie
> dziecka z opresji nie usprawiedzliwia naruszenia takiej
> korespondencji ?
Zwracam ci uwagę, że zadajesz pytanie "Czy cel uświęca środki?".
Zdajesz sobie z tego sprawę?
> Dla przykladu powiem tylko tyle, ze swego czasu
> w notatkach zeszytowych corki znalazlem zapiski
> (lub korespondencje z kolezanka, nie pamietam juz)
...bo tak intensywnie i od dawna czytujesz jej prywatne zapiski, że już ci
się wszystkie mylą?
> ze w starszych klasach jest dwoch dilerow narkotykow.
> Natychmiast zrobilem "anonimowo" z tym porzadek w szkole,
> ale kiedy zapytalem corki dlaczego mi o tym nie chciala powiedziec,
> to uslyszalem stwierdzenie "ze wtedy - po awanturze jaka bym
> zrobil w szkole byloby na nia".
I nie dało ci to nic do myślenia?
[ciach]
> Przedstawilem Wam pokrotce podstawy moich argumentow
> bacznego zwracania (mozna powiedziec kontroli) uwagi na to
> co dziecko robi, czym sie zajmuje, gdzie przebywa i z kim -
> oczywiscie w umiarkowany sposob.
Emmmm.... Chyba ostatnio zmieniło się znaczenie słowa "umiarkowany"...
-
107. Data: 2003-08-12 13:43:01
Temat: Re: molestowanie ? (nieletnia) - pilne
Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>
a...@l...com news:bh8k32$t7u$1@nemesis.news.tpi.pl
> Przestań trollować... (z drugiej strony expierda tyle czasu nie ma, to
> może zastąpi go expierdka?)
A moze to jego zona lub cos? Strasznie mnie nie lubi za to ze nie zgadzalem
sie z expertem w paru kwestiach :P
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"
-
108. Data: 2003-08-12 13:45:07
Temat: Re: molestowanie ? (nieletnia) - pilne
Od: "Rafal 'Raf256' Maj" <s...@r...com>
color@{wytnijto}.gazeta.pl news:bh9dbe$clu$1@sklad.atcom.net.pl
> Wiesz co, ty chyba jestes jakis psychopata, nie dosc ze na sile
> probujesz mi wciskac swoje "dziwne" wartosci wyniesione z domu to
Masz racje, arek *jest* psychopata[1] - zobacz na
http://www.raf256.com/arnold/
Niestety ty w sumie tez tak hm nie do konca chyba jests zrownowazony,
jezeli chodzi o podejscie do corki :-/
[1] ten post wyraza tylko moje zdanie, zreszta pisze go po pijanemu, a
wlasciwie to nie ja pisze, tylko jakis wirus to poslal z mojego IP :P
--
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~l-.~~~~~~~~~~~~~~~~
~~~
GG-1175498 ____| ]____,
Rafal 'Raf256' Maj X-( * )
Rafal(at)Raf256(dot)com ,"----------"
-
109. Data: 2003-08-12 19:02:08
Temat: Re: molestowanie ? (nieletnia) - pilne
Od: "Marta Wieszczycka" <m...@p...onet.pl>
"Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
news:bh6en1$k2h$6@inews.gazeta.pl...
> | 1) To czy chłopak to 17-to czy 18-latek z prawnego punktu widzenia jest
> | ważne
>
> Ważne by było, jakby miał ewentualnie 16 lat. Jak ma 17, to już nieważne
czy
> ma 18.
To spora różnica
Art. 10 § 4. kk W stosunku do sprawcy, który popełnił występek po ukończeniu
lat 17, lecz przed ukończeniem lat 18, sąd zamiast kary stosuje środki
wychowawcze, lecznicze albo poprawcze przewidziane dla nieletnich, jeżeli
okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i warunki
osobiste za tym przemawiają.
> Czy to był podręcznik dla jasnowidzów? Moim zdaniem każdy związaek może
się
> skończyć w dowolny sposób.
Nie, to była książka, w której jakiś psycholog opisywał znane mu przypadki
toksycznych związków. Akurat wszystkie dotyczyły młodzieży.
>I im bardziej będą pilnowani, tym bardziej to zrobią.
Zgadza się.
Pozdrawiam,
Marta
-
110. Data: 2003-08-12 19:52:09
Temat: Re: molestowanie ? (nieletnia) - pilne
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
| To spora różnica
| Art. 10 § 4. kk W stosunku do sprawcy, który popełnił występek po
ukończeniu
| lat 17, lecz przed ukończeniem lat 18, sąd zamiast kary stosuje środki
| wychowawcze, lecznicze albo poprawcze przewidziane dla nieletnich, jeżeli
| okoliczności sprawy oraz stopień rozwoju sprawcy, jego właściwości i
warunki
| osobiste za tym przemawiają.
Ale to różnica dla sprawcy, a nie dla ofiary. Ale fakt, dla sprawcy ważne,
więc cofam moje zdziwienie.