Mój maż wyprowadził sie z domu i zabrał kluczyki, dokumenty oraz tablice
rejestracyjne samochodu który jest współwłasnością. W zwiazku z tym mam
dosyc spore utrudnienia bo mieszkam na wsi... Czy jest jakaś możliwość
korzystania z samochodu.
Poza tym włamał mi sie na bezpłatne konto internetowe, wydrukował list i
rozdał je rodzinie - czy jest to karalne i czy moż eto być traktowane przez
prokuratora jako sprawa z urzedu czy musiłabym założyć proces cywilny.?
Aniaa

do góry