eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZaczepka › Zaczepka
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "scx" <s...@w...ciach.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Zaczepka
    Date: Sat, 21 Aug 2004 22:50:25 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 44
    Sender: a...@p...onet.pl@82.177.69.250
    Message-ID: <cg8ci5$26e$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 82.177.69.250
    X-Trace: news.onet.pl 1093121413 2254 82.177.69.250 (21 Aug 2004 20:50:13 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 21 Aug 2004 20:50:13 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:235248
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam

    Jest sprawa, niby błaha ale coś czuję że nie odpuszczę.

    Szedłem sobie spokojnie ulicą z dziewczyną, w godzinach wieczornych. Pogoda
    pod psem. Z bocznej uliczki wyjeżdża samochód. Oczywiście zastawił przejście
    więc musieliśmy go obłazić dookoła.
    Rusza i po chwili się zatrzymuje, wyskakuje z niego facet o 1,5 głowy wyższy
    i z 2 razy szerszy ode mnie, zaczyna mnie szarpac i na całe gardło określa
    mnie niemiłymi epitetami.
    Otóż okazało się że ja niby puknąłem mu ręką w samochód (co oczywiście nie
    miało miejsca) - być może zahaczył o gałąź jak wyjeżdżał.
    Strasznie się wkurzyłem, więc zakomunikowałem mu uprzejmie że tuż-tuż jest
    komisariat, gdzie zaraz się udam, przy okazji głośno powtarzając numer
    rejestracyjny. Szczena mu opadła i zmył się do samochodu, a ja szybkim
    krokiem udałem się na Policję.
    Dyżurny spisał moje dane i polecił złożyć wniosek o sprawę cywilną. Wiem, że
    poniosę początkowe koszty procesowe - ile one wyniosą? Jak oceniacie szanse
    na wygraną?

    Kilka uściśleń:
    Gościa nie znam, rejestracja poznańska, zdarzenie miało miejsce w Wałczu.
    Jechał (chyba) z żoną i dzieckiem. Ja szedłem z moją dziewczyną, nikogo
    więcej nie było widać. Żadnych widocznych obrażeń nie mam, chociaż dość
    mocno mnie wytelepał i wytarmosił.
    Aha: możliwe że pomyliłem numer rejestracyjny (co wtedy?). Chodzi mi po
    głowie kilka kombinacji - wiadomo, trochę się zdenerwowałem.
    Będę żądał zwrotu kosztów procesowych, i jakiejś porządnej sumki na konto
    Orkiestry Owsiaka, tak żeby sąd na mnie łaskawie popatrzył bo mi to
    osobiście zwisa. Ale chamstwa nie zniese ;)

    No i jeszcze jedna sprawa - wyjeżdżam w poniedziałek na tydzień zagranicę -
    mogę złożyć co trzeba za 1,5 tygodnia?
    Chyba nie ma nic znaczenia że mam status karanego? Żadne rozboje czy coś
    takiego - przestępstwo drogowe :/

    Pozdrawiam!
    Maciek

    PS: przepraszam za ewentualną złą konfigurację czytnika, nie piszę od siebie




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1