eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSzczepionki
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 432

  • 221. Data: 2024-12-17 20:20:50
    Temat: Re: Szczepionki
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 14.12.2024 o 21:29, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 14.12.2024 o 21:22, alojzy nieborak pisze:
    >>> Czyli gdzieś wyłączyli odpowiedzialność wynikająca z prawa
    >>> farmaceutycznego?
    >> W umowach które są tajne. Bierzcie czasem na chłopski rozum i łączcie
    >> kropki.
    >
    > Co mnie - jako pacjenta - obchodzi tajna umowa, której ne jestem stroną?


    Strzelam i może zrobię z siebie pośmiesko, bo na ubezpieczeniach się nie
    znam, ale może jednak ciebie obchodzić jak się okaże że zalał cię sąsiad
    i ma tajną umowę z ubezpieczycielem, której stroną nie jesteś.

    Ogólnie podziwiam waszą pewność siebie. Jestem na jej podstawie
    przekonanany że jakby NOP trafił się kwiatkowi to by fajzera puścił w
    skarpetkach. Ja niestety taki mocny nie jestem i ledwo wygrałem jeden
    spór z państwem wygrałem i to fartem. Gdzie mi tam do takich tuzów co
    się na kwestiach odszkodowań za nopy znają i bez wahania rozstrzygają
    dysputy, które wtedy trwały u prawników, gdzie jeden mówił tak a drugi
    inaczej.
    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 222. Data: 2024-12-17 20:21:46
    Temat: Re: Szczepionki
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 17.12.2024 o 12:49, Kviat pisze:
    > MODERNA BIOTECH SPAIN, S.L.

    S.L to nie jest odpowiednik naszej spółki z ograniczoną
    odpowiedzialnością? Wiesz czemu pytam:P

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 223. Data: 2024-12-17 21:09:15
    Temat: Re: Szczepionki
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 17.12.2024 o 20:20, Shrek pisze:
    > Strzelam i może zrobię z siebie pośmiewisko, bo na ubezpieczeniach się nie
    > znam, ale może jednak ciebie obchodzić jak się okaże że zalał cię sąsiad
    > i ma tajną umowę z ubezpieczycielem, której stroną nie jesteś.

    To działa tak, że ja pozywam sąsiada. Skoro umowa jest tajna, to nie
    mogę przecież ubezpieczyciela, bo nawet nie wiem którego. Teraz sąsiad
    albo o sprawie powiadomi ubezpieczyciela i ten się ujawni, albo nie. Jak
    nie, to sąd zasadzi odszkodowanie od sąsiada. Teraz ewentualnie
    ubezpieczyciel może zapłacić za sąsiada. Ale może zapłacić częściowo
    uznając, ze skoro sąsiad go nie powiadomił, to sąd zasądził wyższe
    odszkodowanie, niż wywalczyliby jego prawnicy.

    Jak ubezpieczyciel przystąpi do sprawy, to sąd zasądzi odszkodowanie od
    ubezpieczyciela, a solidarnie o sąsiada i ubezpieczyciela. Ty egzekwować
    możesz sobie, od kogo chcesz. Oni się między sobą rozliczają. Nadal nie
    jest Ci do niczego potrzebna wiedza o treści ich umowy. Poszukaj sobie
    po haśle "przypozwanie".

    Znajomość ubezpieczyciela pomaga w takich wypadkach o tyle, że w wielu
    wypadkach nie potrzeba w ogóle procesu sądowego. Jak Cię sąsiad zaleje,
    to zgłaszasz szkodę do likwidacji u jego ubezpieczyciela i zawierasz
    ugodę. Jeśli się dogadacie, to po co kogokolwiek pozywać?

    W wypadku szczepionek, jakbyśmy wiedzieli, jaka jest treść tej umowy, to
    można by próbować zawrzeć ugodę ze Skarbem Państwa. Ale jak treści nie
    znamy, to zostaje pozwać podmiot zobowiązany.

    Przy czym to ułamek problemu i akurat najmniej istotny. Bo najpierw by
    trzeba wykazać, że doszło do szkody i jest ona wynikiem niewłaściwej
    jakości szczepionki. I tego nie da się dowieść w drodze jakiś obliczeń
    statystycznych. To wcale nie jest proste.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 224. Data: 2024-12-17 21:17:44
    Temat: Re: Szczepionki
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 17.12.2024 o 17:17, Shrek pisze:
    > Ale działania państwa wokół szczepień daleko przekracza "dopuszczenie do
    > obrotu".

    Tu zdecydowanie należy Ci przyznać rację. Mało kto wierzył w skuteczność
    tych szczepionek, czy w jakieś ponadprzeciętne zagrożenie ze strony
    COVID. No i tu przedstawiciele władz zdecydowanie próbowali mało
    prawnymi sposobami podnieść wiarę obywateli w tym zakresie.

    Natomiast na ile miało to negatywny skutek dla zdrowia, to już nie
    podejmuję się ocenić. Uważam, że o wiele większy problem był spowodowany
    tym, że wprowadzając jakieś "dzikie" procedury blokowali leczenie innych
    chorób kosztem walki z COVIDem. Masa ludzi zmarła tylko z tego powodu,
    że zamiast ich ratować, czekano na wyniki badań pod kątem COVID. Sama
    szczepionka nie wydaje mi się aż takim zagrożeniem. Moim zdaniem one
    były po prostu obojętne dla zdrowia, albo miały jakieś niewielkie
    znaczenie. Ten COVID się tak mutował, że szczepionki były na inny COVID,
    niż ten, który akurat zarażał ludzi.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 225. Data: 2024-12-17 21:31:21
    Temat: Re: Szczepionki
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 17.12.2024 o 21:09, Robert Tomasik pisze:

    >> Strzelam i może zrobię z siebie pośmiewisko, bo na ubezpieczeniach się
    >> nie znam, ale może jednak ciebie obchodzić jak się okaże że zalał cię
    >> sąsiad i ma tajną umowę z ubezpieczycielem, której stroną nie jesteś.
    >
    > To działa tak, że ja pozywam sąsiada. Skoro umowa jest tajna, to nie
    > mogę przecież ubezpieczyciela, bo nawet nie wiem którego. Teraz sąsiad
    > albo o sprawie powiadomi ubezpieczyciela i ten się ujawni, albo nie.

    No i tutaj masz tak samo - pozwiesz podmiot odpowiedzialny to on ujawni
    swojego "uvezpieczyciela" z umowy/

    > Jak ubezpieczyciel przystąpi do sprawy, to sąd zasądzi odszkodowanie od
    > ubezpieczyciela, a solidarnie o sąsiada i ubezpieczyciela. Ty egzekwować
    > możesz sobie, od kogo chcesz. Oni się między sobą rozliczają. Nadal nie
    > jest Ci do niczego potrzebna wiedza o treści ich umowy. Poszukaj sobie
    > po haśle "przypozwanie".

    No ale jednak już fakt jakieś "tajnej umowy" zaczyna mieć jakieś znaczenie.

    > Znajomość ubezpieczyciela pomaga w takich wypadkach o tyle, że w wielu
    > wypadkach nie potrzeba w ogóle procesu sądowego. Jak Cię sąsiad zaleje,
    > to zgłaszasz szkodę do likwidacji u jego ubezpieczyciela i zawierasz
    > ugodę. Jeśli się dogadacie, to po co kogokolwiek pozywać?

    Bo tu ubezpieczyciel zaczyna się migać:P

    > W wypadku szczepionek, jakbyśmy wiedzieli, jaka jest treść tej umowy, to
    > można by próbować zawrzeć ugodę ze Skarbem Państwa. Ale jak treści nie
    > znamy, to zostaje pozwać podmiot zobowiązany.

    No właśnie - a w pięknych frazesch było "my jesteśmy gwarantem".

    > Przy czym to ułamek problemu i akurat najmniej istotny. Bo najpierw by
    > trzeba wykazać, że doszło do szkody i jest ona wynikiem niewłaściwej
    > jakości szczepionki.

    To akurat jest istotne później. Na początku jest istotne kogo masz
    pozwać. I okazuje się że mimo pięknych deklaracji rację mieli ci, że w
    przypadku wylosowania nopa zostajesz w czarnej dupie.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 226. Data: 2024-12-17 21:34:07
    Temat: Re: Szczepionki
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 17.12.2024 o 21:17, Robert Tomasik pisze:

    >> Ale działania państwa wokół szczepień daleko przekracza "dopuszczenie
    >> do obrotu".
    >
    > Tu zdecydowanie należy Ci przyznać rację. Mało kto wierzył w skuteczność
    > tych szczepionek, czy w jakieś ponadprzeciętne zagrożenie ze strony
    > COVID.

    Akurat tu nie masz racji. To nie była mała ilość.

    > Natomiast na ile miało to negatywny skutek dla zdrowia, to już nie
    > podejmuję się ocenić.

    Dlatego tego proponuję w tej dyskusji nie poruszać - dojedziemy do tego
    później. Na razie istotne jest to że państwo mimo zapewnień po prostu
    jak się coś nawet potencjalnie zesra, to po prostu mówi że my nigdy nic
    z tym wspólnego nie mieliśmy.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 227. Data: 2024-12-17 21:51:45
    Temat: Re: Szczepionki
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 17.12.2024 o 21:31, Shrek pisze:

    >>> Strzelam i może zrobię z siebie pośmiewisko, bo na ubezpieczeniach
    >>> się nie znam, ale może jednak ciebie obchodzić jak się okaże że zalał
    >>> cię sąsiad i ma tajną umowę z ubezpieczycielem, której stroną nie
    >>> jesteś.
    >> To działa tak, że ja pozywam sąsiada. Skoro umowa jest tajna, to nie
    >> mogę przecież ubezpieczyciela, bo nawet nie wiem którego. Teraz sąsiad
    >> albo o sprawie powiadomi ubezpieczyciela i ten się ujawni, albo nie.
    > No i tutaj masz tak samo - pozwiesz podmiot odpowiedzialny to on ujawni
    > swojego "uvezpieczyciela" z umowy/

    Albo nie. Nie znamy treści umowy. Ale to kwestia poboczna. Nie problem
    powoda.
    >
    >> Jak ubezpieczyciel przystąpi do sprawy, to sąd zasądzi odszkodowanie
    >> od ubezpieczyciela, a solidarnie o sąsiada i ubezpieczyciela. Ty
    >> egzekwować możesz sobie, od kogo chcesz. Oni się między sobą
    >> rozliczają. Nadal nie jest Ci do niczego potrzebna wiedza o treści ich
    >> umowy. Poszukaj sobie po haśle "przypozwanie".
    > No ale jednak już fakt jakieś "tajnej umowy" zaczyna mieć jakieś znaczenie.

    Żadnego.
    >
    >> Znajomość ubezpieczyciela pomaga w takich wypadkach o tyle, że w wielu
    >> wypadkach nie potrzeba w ogóle procesu sądowego. Jak Cię sąsiad
    >> zaleje, to zgłaszasz szkodę do likwidacji u jego ubezpieczyciela i
    >> zawierasz ugodę. Jeśli się dogadacie, to po co kogokolwiek pozywać?
    > Bo tu ubezpieczyciel zaczyna się migać:P

    Dlatego pisze, że należy pozwać podmiot zobowiązany i nei zawracać sobie
    głowy tajnymi protokołami.
    >
    >> W wypadku szczepionek, jakbyśmy wiedzieli, jaka jest treść tej umowy,
    >> to można by próbować zawrzeć ugodę ze Skarbem Państwa. Ale jak treści
    >> nie znamy, to zostaje pozwać podmiot zobowiązany.
    > No właśnie - a w pięknych frazesch było "my jesteśmy gwarantem".

    Może są.
    >
    >> Przy czym to ułamek problemu i akurat najmniej istotny. Bo najpierw by
    >> trzeba wykazać, że doszło do szkody i jest ona wynikiem niewłaściwej
    >> jakości szczepionki.
    > To akurat jest istotne później. Na początku jest istotne kogo masz
    > pozwać. I okazuje się że mimo pięknych deklaracji rację mieli ci, że w
    > przypadku wylosowania nopa zostajesz w czarnej dupie.
    >
    No osobiście uwżam to akurat za kluczowe.

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 228. Data: 2024-12-17 22:03:34
    Temat: Re: Szczepionki
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 17.12.2024 o 21:51, Robert Tomasik pisze:

    >> No i tutaj masz tak samo - pozwiesz podmiot odpowiedzialny to on
    >> ujawni swojego "uvezpieczyciela" z umowy/
    >
    > Albo nie. Nie znamy treści umowy. Ale to kwestia poboczna. Nie problem
    > powoda.

    Nie jestem taki pewny. Zdania prawników były, wbrew tojemu przekonaniu
    że sprawa jest jasna, podzielone. Teraz sama sędzia mówi że sprawa kest
    skomplikowana, ja jakby było to takie oczywiste jak przedstawiasz to by
    była prosta... Dopóki nie zostanie zweryfikowane "utrwaloną linią" to
    cholera wie.

    >> No ale jednak już fakt jakieś "tajnej umowy" zaczyna mieć jakieś
    >> znaczenie.
    >
    > Żadnego.

    Jak żadnego, skoro jednak pojawia się dodatkowy podmiot w postępowaniu?

    >> Bo tu ubezpieczyciel zaczyna się migać:P
    >
    > Dlatego pisze, że należy pozwać podmiot zobowiązany i nei zawracać sobie
    > głowy tajnymi protokołami.

    Być może masz rację. Ale podejrzewam, że tęgie głowy myślały jak się z
    tego wymigać i obie strony były zgodne że "producent nie może odpowiadać
    za nieujawnione w trakcie badań skutki". Więc skoro państwo się nie
    poczuwa, to jestem raczej sceptycznie nastawiony co do wyniku...

    >> No właśnie - a w pięknych frazesch było "my jesteśmy gwarantem".
    >
    > Może są.

    Jak przyszło co do czego to twierdzą że nie i pani jest sama sobie winna
    - trzeba się było nie szczepić - dobrowolna decyzja!

    >> To akurat jest istotne później. Na początku jest istotne kogo masz
    >> pozwać. I okazuje się że mimo pięknych deklaracji rację mieli ci, że w
    >> przypadku wylosowania nopa zostajesz w czarnej dupie.
    >>
    > No osobiście uwżam to akurat za kluczowe.

    Kluczowe może będzie potem. Na razie kluczowe jest kto jest
    odpwiedzialny. A wychodzi na to że pani, co dobrowolnie się
    zaszczepiła:( Na pewno na przyszłość ludzie po takiej akcji będą się
    szczepić chętniej.

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 229. Data: 2024-12-17 22:31:16
    Temat: Re: Szczepionki
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 15.12.2024 o 03:01, Marcin Debowski pisze:

    > MZ to wcale nie jest taka prosta sprawa. Ale, czy to w tym wypadku
    > będzie Skarb Państwa to też trochę wątpię. Dużo łatwiej wydaje się
    > dobrać się do firm farmaceutycznych, gdzie co do zasady, co by to za
    > umowa (i z kim) nie była, nie da się ograniczyć odpowiedzialności w
    > zakresie ochrony dobra takiego jak zdrowie/życie.

    Nie jestem taki pewny - głowy nie dam czy zachodzi czy nie zachodzi w
    tych warunkach, bo zapewne wymagałoby to przeczytania kilkuset(albo
    tysięcy) stron prawniczego bełkotu, wśród którego wyspecjalizowani
    prawnicy by utknęli, w przepisach niekoniecznie na pierwszy rzut oka
    powiązanych a prawdopodobnie i tych tajnych umowach, ale:

    Artykuł 5 35
    1.
    Państwo Członkowskie może, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa
    oraz w celu zaspokojenia szczególnych potrzeb, wyłączyć z zakresu
    przepisów niniejszej dyrektywy produkty lecznicze dostarczane na złożone
    w dobrej wierze zamówienie, sporządzone zgodnie ze specyfikacją
    upoważnionej osoby wykonującej zawód związany z ochroną zdrowia oraz do
    celów stosowania przez indywidualnego pacjenta na jej bezpośrednią
    osobistą odpowiedzialność.
    2.
    Państwa Członkowskie mogą tymczasowo zezwolić na dystrybucję nie
    objętego pozwoleniem produktu leczniczego działając w reakcji na
    podejrzane lub potwierdzone rozprzestrzenianie się czynników
    chorobotwórczych, toksyn, czynników chemicznych lub promieniowania
    jądrowego, z których każdy może powodować szkodę.
    3.
    Bez uszczerbku dla ust. 1, Państwa Członkowskie ustanawiają przepisy w
    celu zapewnienia, że posiadający pozwolenie na dopuszczenie do obrotu,
    producenci i osoby wykonujące zawody związane z ochroną zdrowia nie
    podlegają odpowiedzialności cywilnej lub administracyjnej z tytułu
    skutków stosowania produktu leczniczego w sposób inny niż w zakresie
    dopuszczonych wskazań lub z tytułu skutków stosowania produktu
    leczniczego, który nie został dopuszczony, w przypadku gdy takie
    zostosowanie jest zalecane lub wymagane przez właściwe władze w reakcji
    na podejrzane lub potwierdzone rozprzestrzenianie się czynników
    chorobotwórczych, toksyn, czynników chemicznych lub promieniowania
    jądrowego, z których każdy może powodować szkodę. Takie przepisy stosuje
    się bez względu na to czy pozwolenie krajowe czy wspólnotowe zostało
    przyznane.
    4.
    Przepisy o odpowiedzialności za produkty wadliwe określone w dyrektywie
    Rady 85/374/EWG z dnia 25 lipca 1985 r. w sprawie zbliżania przepisów
    ustawowych, wykonawczych i administracyjnych Państw Członkowskich
    dotyczących odpowiedzialności za produkty wadliwe(25) stosuje się
    niezależnie od przepisów ust. 3.

    Więc tentego, że się nie da. Ba, jestem przekonany że się dało, bo było
    takie ssanie na rynku że firmy były w skrajnie uprzywilejowanej pozycji
    i miały od tego prawników, żeby to wymusić jeśli było możliwe. A wiele
    wskazuje że było.


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 230. Data: 2024-12-17 22:51:34
    Temat: Re: Szczepionki
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl>

    W dniu 17.12.2024 o 17:23, Shrek pisze:
    > W dniu 17.12.2024 o 12:03, Kviat pisze:
    >
    >> I czy każdy, kto ma uczulenie na orzeszki, a dowiedział się, że ma
    >> uczulenie po zaaplikowaniu orzeszków, może skarżyć państwo? W końcu
    >> orzeszki zostały dopuszczone jako bezpieczne.
    >
    > Czy państwo prowadziło kampanię na rzecz spożycia orzeszków, kupowało
    > dla obywatei orzeszki, wystawiało recepty na orzeszki, postulowała
    > ograniczenia praw obywatelskich dla nie przyjmujących orzeszków a
    > przedstawiciele czołowych partii politycznych nazywali niejedzących
    > orzeszków bestiami antyorzeszkowymi oraz postulowali żeby odebrać im
    > wszelką radość życia aż zaczną wpierdalać z rozpaczy orzeszki?

    Czy państwo dopuściło orzeszki jako bezpieczne?

    > A ty sam nazywałeś tych co nie jedzą orzeszków oraz ponoszących aspekt istnienia
    > alergii na orzeszki oraz ogólną ich niezdrowość
    > ze względu na sól szurami?

    Uroiłeś to sobie.
    Nigdy nie wspominałem o jakiejś soli.
    I dlaczego mnie to nie dziwi?
    A już tym bardziej nie nazywałem ludzi niejedzących orzeszki szurami.

    Szurami nazywam ludzi, którzy ze względu na to, że ktoś gdzieś tam
    dostał alergii na _orzeszki_ (a nie kurwa, na sól - skąd ci się ta sól
    uroiła?) postulowaliby, żeby zabronić jedzenia orzeszków.

    Czego jeszcze nie rozumiesz?

    > No to jak nie to twoja analogia jest z dupy.

    Ale wiesz, że to nie pierwsza i nie jedyna szczepionka, po której
    _niektórzy_ ludzie mają problemy?
    Za nietolerancję laktozy też obywatele powinni pozywać państwo?
    A za alergię na truskawki?
    Może za to, że urodzili się z jakimiś dowolnymi defektami? Nie tylko
    takimi, które uniemożliwiają im jedzenia orzeszków?

    Czy z tego, że są jakieś pojedyncze przypadki z problemami po
    szczepionce ma wynikać, że nikt nie powinien się szczepić?
    Przecież to absurd.
    Szurski argument, że jakaś szczepionka jest niebezpieczna, bo jeden na
    milion (czy ileś tam) ma zakrzepicę jest tak absurdalny, że aż śmieszny.

    A szury miały rację.
    Piotr

strony : 1 ... 10 ... 22 . [ 23 ] . 24 ... 30 ... 40 ... 44


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1