eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoznowu ten rutkowski (detektyw) › Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
  • Data: 2006-03-28 13:59:31
    Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
    Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przemek R. napisał(a):

    >
    >>> Po pierwsze nie jestes w stanie ocenic na 100% ze doszlo do gwaltu
    >>> jezlei nie uzywa przemocy
    >>
    >> Rece opadaja. Akulka podała założenia. Nic tam nie było o nieużywaniu
    >> przemocy, tylko o nie pozostawieniu śladów
    >
    > a dokladniej mowa o tym ze ginekolog stwoerdza ze odbyl sie gwalt.
    > tyle ze takie slady przy normalnym stosunku rowniez powstaja,

    Jesteś ginekologiem?

    >> To zdanie przeczy samo sobie. Nie che mi się domyslac, co chciłes
    >> napisać.
    >
    > przez pewna osobe przeciw innej ktora to oskazala ..

    No to powinno się ją ścigac za fałszywe oskarżenia. I zasądzać
    odszkodowania wobec niesłusznie posądzonej, kary za fałszywe zeznania
    itd.
    >
    >>
    >>>> Podkreśliłeś pierwsze zdanie, pominąłeś całą resztę, w której
    >>>> Akulka dowodzi, dlaczego NIE.
    >>> dlaczego nie,?
    >>
    >> Bo nic na nią nie wskazuje, poza zeznaniem.
    >
    > a co dokladniej i co wskazuje na to ze ja jako ofiara mam klamac?
    > (pamietaj o tym co napisalas wczesniej co zacytowalem)

    No właśnie nie wiem, to Ty twierdzisz, że ofiara ma interes, zeby
    wskazywać kogo popadnie.

    >
    > no i co z tego ?

    Nic, nie wiem, po co istnieje.

    >> Ty mi wskaż dowód jej winy.
    >
    > zeznanie ofiary ktore uwazacie za swietosc.

    Nie odpowiadam za Twoje interpretacje.

    >> No więc - czy mi jako ofierze rozboju bedzie wszystko jedno, czy
    >> ukarany bedzie łobuz, który mnie napadł, czy pierwszy lepszy, który
    >> się
    >> nawinie? Ja wątpliwosci nie mam.
    >
    > to na jakiej podstawie twierdzisz wiec ze cos jeszcze mam jej
    > udowaniac skoro ja oskarzylem? Przeciez sama sobie przeczysz.Ja jestem
    > ofiara, ja wskazuje ja jako sprawce, co swiadczy o jej niewinnosci?
    > dobra opinia
    > wsrod znajomych, parcodawcy itd? buahaah

    Odwracasz kota ogonem. Winę należy udowodnić, podobno.

    > Najpierw ofiara nie ma absolutnie zadego powodu by wskazac nieiwnn
    > aosobe wiec trzeba jej zaufac a pozniej JUZ takie zeznanie nie
    > wystarczy
    > skoro mowa o akulce z dobrego domu majaca dobra opinie. No to jak
    > wkoncu ? zdecyduj sie.

    Zaufanie, to można mieć do małżonka. A sledztwa raczej nie toczą się
    jednotorowo. zanim się skaże wskazanego srawcę, należy sprawdzić, czy
    przypadkiem nie ma brata bliźniaka, na przykład. Albo sobowtóra, bo
    wskazana przez ofiare osoba mogła być zyupełnie gdzie indziej.

    >>
    >> PS. wiesz, ze używanie na newsach formy Pan, Pani, moze byc odebrane
    >> jako obraźliwe?
    >
    > wiem :-)

    Aha. Czyli jednak.
    --
    Pozdrawiam
    Justyna

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1