eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoznowu ten rutkowski (detektyw) › Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
  • Data: 2006-03-25 12:23:54
    Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik napisał(a):
    > Przemek R.
    > [###p...@t...gaze
    ta.pl.###]
    > napisał:
    >
    >> ale można w stanie wyższej konieczności - jezlei jestes niewinny -
    >> skutecznei sie uwolnic :-)
    >
    > Stan wyższej konieczności przeważnie w tym wypadku również nie da się
    > zastosować.

    tak racja, ale obrone koneiczna tak, bo jezeli on nie popelnil zadnego
    przesepstwa to zatrzymanie obywatelskie takiej osoby wbedzie bezprawne.
    (nie chodzi mi teraz o odpowiedialnosc zatrzymujacego ktoremu pewnei
    winy nie bedzi emozna przypisac skoro byl przekonany ze ta osoba cos tam
    przeskrobala a o prawa nieslusznie zatrzymanego) a kazd przed
    takimdzaialniem ma prawo sie bronic.


    >> Nawet przed strzałem policjanta jezlei on
    >> mysli ze jestes winny a Ty w rzeczywistosci jestes czysty.
    >
    > Policjant nie strzela do osoby z tego powodu, że jest winna lub nie,

    not to jasne

    > tylko z tego powodu, że ta zagraża czyjemuś bezpieczeństwu. Stąd
    > policjantowi nie spadnie włos z głowy jeśli zastrzeli absolutnie
    > niewinną osobę, która na wezwanie o odrzucenie broni nie uczyni tego
    > natychmiast.

    nie twierdze inaczej, twierdz natomiast ze osobie ktora w takim
    przypadku ze strachu sama strzeli bo mylnie zostala wzieta za
    neibezpiecznego osobnika rowneiz nie powinien spasc wlos z glowy.

    P.





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1