eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoznowu ten rutkowski (detektyw) › Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
  • Data: 2006-03-25 19:00:01
    Temat: Re: znowu ten rutkowski (detektyw)
    Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Przemek R. napisał(a):

    >> lapy opadaja, Krys nei zalamuj mnie. Co innego powiedziec ze ktos byl
    >> a co innego sam fakt przyjscia. To ze ofiara tak twierdzi nei oznacza
    >> ze tak jest. Moze to powiedziec w zamiarze by go wsadzono do aresztu
    >> pomimo iz nie grozil. Bldenie przyjmujac ze areszt to kara a nie
    >> srodek zapobiegawczy.
    >
    >
    > acha w powyzszym przypadku tez moze sie zdarzyc ze sprawca -legalnie
    > zgodnie z prawem - bedzie chcial namowic ofiare by odspaila od
    > oskarzenia

    ...składając propozycję w stylu..: bo jak nie, to chałupe spalimy,
    dziecko porwiemy, etc".
    >
    >
    > ....a co jezeli w takim przypadku ofiara wykorzysta fakt ze ktos w
    > pobliz widzial sprawce jednak wiedzac iz swiadek nei znal tresci ich
    > rozmowy zglasza grozby w celu wiadomo jakim.. ? .. areszt? Ochrona
    > ofiary czy ofiary - przestepcy?

    Że niby co - ktoś widzi, że dwie osoby trozmawiają i dlatego areszt? Za
    to chyba jeszcze nie grozi. Przeciez ten świadek widzi tylko , zż
    rozmawiają.

    --
    Pozdrawiam
    Justyna

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1