eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozalegle alimenty (nie pobrane) - czy sie przedawnily ? › Re: zalegle alimenty (nie pobrane) - czy sie przedawnily ?
  • Data: 2005-01-13 22:47:46
    Temat: Re: zalegle alimenty (nie pobrane) - czy sie przedawnily ?
    Od: news <color@#wytnij.to#gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    sandra napisał(a):
    > nie widze problemu by odpowiedziec na pozew z dokladnym wyjasnieniem i
    > wyliczeniem, przedst. dowody na poparcie w postaci pokwitowan i walki o

    jest jeszcze inny aspekt tej sprawy - uwazam ze moja "byla" troche sie
    pospieszyla ze swoimi (bo to de-facto jej lepkie na kase rece)
    zadaniami, gdyz uwazam, ze stan taki (oboje dzieci u niej) moze okazac
    sie przejsciowy - tzn. nie wykluczone ze za dwa czy trzy miesiace sprawa
    wroci do normy (i nie raz bylo takze w druga strone tzn. oboje dzieci
    mieszkalo ze mna - juz po rozwodzie, a nie dolozyla ani zlotowki) i
    jedno dziecko znow bedzie ze mna. jesli sprawa sie odbedzie (juz
    wkrotce) i klamka zapadnie - trudno bedzie to odkrecic a stan bedzie
    taki, ze ona mi - 400 pln (z poprzedniego wyroku, nie widze w pozwie by
    wystepowala o zniesienie alimentow wobec jednego z dzieci), a ja jej
    1400 pln - o ile jeszcze sad w ogole nie zakwestionuje poprzedniej
    sentencji. jestem pewien ze nie omieszka tego wykorzystac.

    - czy na rozprawie mozna isc wlasnie tym torem i wniesc o odrzucenie
    wniosku powodki z jednoczecnym zobowiazaniem, ze do czasu unorwmowania
    relacji z dzieckiem zobowiazuje sie na wczesniej zasadzone 400 pln tyle
    ze na kazde z dzieci O ILE PRZEBYWAJA U MATKI ? (nadmieniam, ze w
    sentencji wyroku jest jedno dziecko z matka a drugie z ojcem)

    - czy znaczacy w postepowaniu moze byc fakt, ze obecny konkubent na
    ktorego "matka" jest utrzymaniu (i z ktorym mieszka) zarabia sporo
    wiecej ode mnie i stan faktyczny jest taki, ze taka sytuacja zaspokoja
    potrzeby finansowa dzieci ? (dla zmniejszenia wnioskowanych alimentow)

    - czy sad bierze pod uwage m o z l i w o s c i zarobkowe matki, ktora w
    moim mniemaniu w ogole uchyla sie od pracy ? czy zdarzylo sie w naszym
    sadownictwie nakazanie matce podjecie pracy (w takim konkretnym przypadku)

    - czy w odwolaniu (odpowiedzi na pozew) skupic sie tylko na kwestii
    aliemntow i mojej sytuacji finansowej, czy odniesc sie calosciowo (do
    zawartego "uzasadnienia pozwu") i rozszerzyc o watek nieuczciwej postawy
    matki, bo w samym pozwie 80% to bzdury, by postawic mnie w zlym swietle.

    - i pytanie do praktykow - jakie mam szanse ?

    pzdr.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1