eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozajete miejsce parkingowe, pobicie › Re: zajete miejsce parkingowe, pobicie
  • Data: 2007-02-27 23:57:44
    Temat: Re: zajete miejsce parkingowe, pobicie
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 27.02.2007 Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał/a:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
    > news:4c4db4-f8t.ln1@ziutka.router...
    >
    >> Zastawić nie może, ale nie łapie się taki "napastnik" na jakieś
    >> wykroczenie?
    >
    > Skoro nie było znaku drogowego, to nie. Gdyby był, to teoretycznie można by było
    > próbować wymyślić, ze on w ten wyszukany sposób ujmował sprawcę na gorącym
    > uczynku. Cienkie to strasznie.

    Wydaje mi się, że brak konkretnego przepisu karnego na omawianą sytuację
    (świadome naruszenie posiadania) jest pewną niekonsekwencja, lub
    niedopatrzeniem. Zarówno przepisy kk jak i kw wydają się byc tu
    skonstruowane całkiem zdroworozsądkowo podług schematu - jesli mógł nie
    mieć świadomości, to nie powinien być karany. Dlatego np. wymóg "wdarcia
    się" w art.193. Tu mógł mieć świadomośc a pozostaje bezkarny :)

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1