eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozajete miejsce parkingowe, pobicie › Re: zajete miejsce parkingowe, pobicie
  • Data: 2007-02-28 01:20:58
    Temat: Re: zajete miejsce parkingowe, pobicie
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 28.02.2007 Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał/a:
    > Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
    > news:o4teb4-73g.ln1@ziutka.router...
    >
    >> Wydaje mi się, że brak konkretnego przepisu karnego na omawianą sytuację
    >> (świadome naruszenie posiadania) jest pewną niekonsekwencja, lub
    >> niedopatrzeniem. Zarówno przepisy kk jak i kw wydają się byc tu
    >> skonstruowane całkiem zdroworozsądkowo podług schematu - jesli mógł nie
    >> mieć świadomości, to nie powinien być karany. Dlatego np. wymóg "wdarcia
    >> się" w art.193. Tu mógł mieć świadomośc a pozostaje bezkarny :)
    >
    > Czemu piszesz o braku przepisu? Przecież, że li oznaczysz to znakiem drogowym,
    > to sprawca popełnia wykroczenie, a jeśli ogrodzisz, to nawet przestępstwo.

    Ale jeśli poinformujesz np. w formie pisemnej to choćbyś był w stanie
    dowieść, że poinformowałeś skutecznie to sprawaca nie popełni żadnego
    czynu zabronionego. A informacja to informacja: tu pismo, ustne
    oświadczenie i brak konsekwencji, tam koperta, znak, lub tylko sugestia
    (ogrodzenie) i konsekwencje.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1