eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2006-11-26 10:21:39
    Temat: Re: uzupelnienie
    Od: "ngo" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >> w zwiazku z tym mam teraz watpliwosci
    > A ja nie mam - był to trawnik (lub miejsce na niego przeznaczone), a nie
    > miejsce parkingowe.
    >>a ja nie niszczylam i nie uszkadzalam.
    > Bo tez tam nie ma kot zniszczył, ale 'kto niszczy' oraz kto depcze...
    > wiem, ty 'wjechałeś', a nie deptssłeś, jednak dla sądu byłoby to samo.
    >

    ja nadal mam watpliwosci. to byl trawnik - moze kiedys. teraz to bylo
    udeptane miejsce bez zdzbla trawy. wiec trudno to nazwac chyba trawnikiem?
    zacytuje jeszcze raz:
    "Kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego niszczy lub uszkadza
    roślinność albo depcze trawnik lub zieleniec lub też dopuszcza do niszczenia
    ich przez zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem"
    ktory fragment panie Arturze mowi o naruszeniu przeze mnie prawa? nie
    uszkadzalam roslinnosci i nie deptalam trawnika ani zielenca.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1