> Rozumując w ten sposob zastanawiające jest, ze nie wpadlas na to ze np caly
> kodeks karny ogranicza rózne osoby w rózny sposob:-)) Poza tym skoro wszyscy
> są równi wobec prawa to dlaczego np ja mam byc narażona na to, ze jakis
> operatywny przedsiębiorca bedzie mi zasmiecal skrzynke mailową swoimi
> ofertami?

narazona jestes tak czy inaczej, bo w koncu i tak znajdzie sie sposob zeby
ustawe obejsc....przeceiz w art. 2 ustawy jest wyjatek...wynika z niego, ze
mozna wysylac informacje handlowe, ktore nie sluza osiagnieciu efektu
handlowego....

ale to nie o to mi chodzilo, ja wcale nie staram sie bronic firm wysylajacych
spam, po prostu zastanawiam sie, czy takie uregulowanie nie ogranicza w
znacznym stopniu dzialalnosci gospodarczej (i nie mowie tutaj tylko o relacjach
firma-os. fizyczna, ktorej nie interesuja oferty danej firmy, ale rowniez o
relacjach firma-firma)-> jak te firmy maja teraz dzialac? kto w duzej
korporacji bedzie udzielal zgody na przysylanie ofert? przeciez do tego trzeba
miec umocowanie, aby dzialac w imieniu firmy...itd. itd.

> >Przeciez wyslanie oferty poczta nie
> > wymaga uzyskania uprzedniej zgody odbiorcy
>
> Ciekawe czy nie irytowałoby Cię gdybyś kilka razy dziennie znajdowala na
> swojej wycieraczce stosik wszelkiej masci ofert - a wszystko to w imie
> "dobra malych podmiotów gospodarczych":-))

Chyba mnie nie zrozumialas - irytuje mnie to tak samo jak Ciebie, podejrzewam
tez, ze pare innych osob rowniez jest tym faktem poirytowanych...dlaczego wiec
takie praktyki sa dozwolone?

pozdrawiam
d.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl