eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopiekielny klient - długieRe: piekielny klient - długie
  • Data: 2011-03-02 21:24:54
    Temat: Re: piekielny klient - długie
    Od: PesTYcyD <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-03-02 22:18, to pisze:
    > Skąd te 50%? To jakiś żart? Jaki ma związek koszt ekspertyzy z kosztem
    > naprawy? Wygląda to na zwykłe cwaniactwo "nie chce naprawić to niech i
    > tak płaci połowę". Oznacza to w zasadzie, że rościcie sobie prawo do w
    > zasadzie dowolnego ustalenia ceny ekspertyzy po fakcie.

    A ja mam wrażenie że macie problem ze zrozumieniem tekstu. Opłata to 50%
    kosztów robocizny. Czyli w tym przypadku rozumiem że 50zł. Czy to dużo
    czy mało to już inna sprawa. Nie wiem jakie są koszty robocizny przy
    innych naprawach, ale wierzyć mi się nie chce że za ekspertyzę kolega
    zażyczy sobie 500zł lub więcej. A opłaty za ekspertyzy są zrozumiałe.
    Często sprzęt trzeba rozkręcić potem złożyć po uruchamiać żeby sprawdzić
    co się uwaliło. A to zajmuje czas pracownika, który za darmo nie
    pracuje. W skrajnych przypadkach można zajmować się głównie wykonywaniem
    ekspertyz za darmo. Skoro jest to firma która jest serwisem to na swoich
    usługach musi zarabiać a ekspertyza to też usługa.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1