-
Data: 2003-11-10 02:40:29
Temat: Re: oprogramowanie - legalność
Od: Arek <a...@e...net> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Robert Tomasik rzecze:
> Dziwne. W każdej niemal komendzie jest sekcja informatyki. Jaki problem
? O ile wiem to komendy jadą na terminalach podłączonych do jakiegoś
centralnego serwera na unix'ie
> Uruchamiania tu nie ma. Tylko czy instalacja na dysku komputera nie jest
> czasem zwielokrotnieniem programu?
Nie. Jest jego rozpakowaniem do formy użytkowej.
> Czyli tym samym niekaralne Twoim zdaniem byłoby używanie programu i nie
> wymagało posiadania dokumentów legalizacyjnych?
Jak to nazwałeś "dokumenty legalizacyjne" wystawia raptem parę firm,
największe koncerny. Oczywiście pomijając faktury. Natomiast można używać
dziesiątek jeśli nie setek programów ściągniętych z sieci i konia z rzędem
temu kto rozgryzie czy dany program używasz legalnie czy nielegalnie.
Szczególnie jak doda się do tego powszechną teraz sytuację istnienia
tzw. triali czy pełnowartościowych programów ograniczonych, ale
z bombą zegarową.
> W praktyce to może być trudne a nawet niemożliwe, zważywszy, że mamy wynikające
> z ustawy prawo do robienia kopii bezpieczeństwa.
Takiego prawa u nas nie ma. Przynajmniej nie wprost, albo coś przeoczyłem.
Jest tylko stwierdzenie, że nie jest złamaniem prawa autorskiego coś
co nie narusza praw autorskich i pod to można podciągnąć taką kopię.
Ale to już ślizganie się po zwyczaju, a nie prawie.
> W tej sytuacji oryginał może zginąć i nikt
> nie ma prawa z tego tytułu czynić nikomu wstrętów.
> Czy o to Ci mniej więcej chodzi?
Nie. Myślę, że jak nie ma oryginału to jest uzasadnione podejrzenie używania
pirackiej kopii. Wtedy może być konieczne udowodnienie w inny sposób legalności
programu i faktura zakupu może być takim dowodem, co nie znaczy, że zostanie
za niego uznana. Bo ktoś mógł i owszem kupić program, ale potem go przecież
sprzedać. Nawet bez faktury. I wtedy oryginał ma ktoś inny całkiem legalnie.
Prawdę mówiąc to nigdy nie zagłębiałem się w kwestie udowadniania pirackiej
wersji softu do sprawy karnej tym bardziej, że uważam wprowadzenie karnej
odpowiedzialności za to za hańbiący nasz parlament przykład przekupstwa...
eee... jak to się zwie tam na szczytach? O tak nie przekupstwa tylko - lobbingu.
Bo jeśli już tak posłom zależało na ochronie praw twórców to powinni byli
nie dzielić utworów na równe i równiejsze. A tak teraz zostały potraktowane
programy - jako równiejsze.
> Czemu uważasz, że nalepka z hologramem nie może być dowodem legalności
> danej kopii programu? Dowód jak każdy inny, zważywszy, że nalepka zawiera
> numer programu (podobno niepowtarzalny).
W sumie to nie wiem. Chodzi mi o to tylko, że ja mam nalepkę a sąsiad oryginalną
płytkę. I obaj jesteśmy czyści? No może i na to wyjść w przypadku uznaniu
nalepki za dowód legalności, bo mając oryginalna płytkę na pewno każdy się
wybroni.
> Praktyka jest taka, ze rzadko kto nie ma w kompie jakiegoś pirata.
W domu - być może. W pracy - korzysta się raczej z konkretnych programów
i można jechać praktycznie na wszystkim bezpłatnie tylko reinstalując
wszystko co miesiąc.
> Tak więc z reguły co tam się znajduje. Ale z reguły sprawa rozbij się
> już na wstępi o legalność systemu.
Można kupić OEMowskie systemy, a kompy co miesiąc reinstalować.
Do tego dodam, że z rozmó z prawnikami wynika , że nawet zainstalowanie kilku
systemów z jednej legalnej instalki - choć jest nielegalne - to nie podpada
pod paragraf kk i twórcom pozostaje tylko sprawa cywilna.
No, ale kto to wie.. ;)
pozdrawiam
Arek
--
http://www.losowania.net
Następne wpisy z tego wątku
- 10.11.03 19:29 Olgierd
- 10.11.03 18:15 Robert Tomasik
- 10.11.03 21:24 Arek
- 10.11.03 21:51 Flashi
- 10.11.03 23:21 Gotfryd Smolik news
- 10.11.03 23:28 Arek
- 10.11.03 21:00 Robert Tomasik
- 11.11.03 15:49 Robert Tomasik
- 11.11.03 16:54 Arek
- 11.11.03 20:25 poilkj
- 11.11.03 21:30 Robert Tomasik
- 11.11.03 23:33 Marcin Debowski
- 12.11.03 00:18 Arek
- 11.11.03 22:51 Robert Tomasik
- 12.11.03 19:07 Robert Tomasik
Najnowsze wątki z tej grupy
- Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- Duńskie precedensy w sprawie odsprzedawania terytoriów USA [Wyspy Dziewicze (1917)]
- pogromca ksiezy
- Czy WYNIESIENIE UE-posła Brauna z sali obrad UE-parlamentu stanowiło naruszenie jego immunitetu i godności?
- Jest Trump prezydent jest Meta/FBook/Instagram ugoda za 25 mln. USD
- "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- Zdalny podpis
- Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- nr KW to jednak dana osobowa
- Lokalizacja telefonu
- Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- mandat za śmiecenie
- Urlop na pierdel
- Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA
Najnowsze wątki
- 2025-02-01 Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- 2025-01-31 Duńskie precedensy w sprawie odsprzedawania terytoriów USA [Wyspy Dziewicze (1917)]
- 2025-01-30 pogromca ksiezy
- 2025-01-30 Czy WYNIESIENIE UE-posła Brauna z sali obrad UE-parlamentu stanowiło naruszenie jego immunitetu i godności?
- 2025-01-30 Jest Trump prezydent jest Meta/FBook/Instagram ugoda za 25 mln. USD
- 2025-01-29 "Zorganizowana Grupa Przestępcza" poczeka na decyzję o ekstradycji z UK na wolności [RARS]
- 2025-01-29 Zdalny podpis
- 2025-01-29 Prawo jak je [nie]rząd rozumie.
- 2025-01-28 nr KW to jednak dana osobowa
- 2025-01-27 Lokalizacja telefonu
- 2025-01-27 Kto ma PRAWNĄ rację? poseł KO mec. R. Giertych v. mec. B. Lewandowski
- 2025-01-26 Trump-2 JUŻ bardzo łaskawy [1_500 ułaskawień skazanych za Bidena za "Kawkę na Kapitolu"]
- 2025-01-25 mandat za śmiecenie
- 2025-01-25 Urlop na pierdel
- 2025-01-24 Re: Prezydent Trump v. 14-sta poprawka do konstytucji USA