eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawokolizja na parkingu kwalifikacja : przestępstwo z art.288k.k. może mieć zastosowanie czy nie? › Re: kolizja na parkingu kwalifikacja : przestępstwo z art.288k.k. może mieć zastosowanie czy nie?
  • Data: 2008-10-04 19:14:55
    Temat: Re: kolizja na parkingu kwalifikacja : przestępstwo z art.288k.k. może mieć zastosowanie czy nie?
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "doctore" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:gc8dq5$7qu$1@news.onet.pl...

    > Ale znalazłem taką informację na stronach autoświata w poradniku pisane
    > przez eksperta z interpartner assistance:
    > http://www.auto-swiat.pl/poradnik_aktualnosci_artyku
    ly/Szkoda_na_parkingu,Artykul-20057/
    > w ktorej autor podaje moze to być ścigane na wniosek poszkodowanego z
    > art. 288 kodeksu karnego:

    Zdecydowanie powinni zmienić eksperta. Przestępstwo opisane w art. 288 jest
    przestępstwem umyślnym, a zatem konieczne byłoby udowodnienie, że
    sprawczyni miała zamiar uszkodzić Twój samochód, albo co najmniej się na to
    godziła. W opisanym przez Ciebie jak również w opisanym w zacytowanym
    artykule przypadku moim zdaniem jest to niemożliwe.

    Jedyny przychodzący mi do głowy przypadkiem, gdy w wyniku uszkodzenia
    jednego samochodu drugim samochodem można by było sięgnąć po art. 288 kk,
    to sytuacja, gdy sprawca celowo wjeżdża w inny samochód i jesteśmy w stanie
    to udowodnić. Mógłbym ewentualnie podyskutować, czy by 288 nie dało się
    przeforsować w sytuacji, gdy kierujący ewidentnie "dziczy" samochodem
    lekceważąc nie tylko zasady ruchu drogowego ale zdroworozsądkowe zasady
    bezpieczeństwa (czasem na pustych parkingach pod marketami się to zdarza).
    Ale na pewno nie w odniesieniu do zdarzenia, gdy ktoś przez nieostrożność
    uszkadza inny pojazd.

    Natomiast, jeśli policja odmówi ścigania lub umorzy s[parwę, to bym się na
    tę decyzję żalił na Twoim miejscu argumentując, że sprawczyni zbiegła z
    miejsca zdarzenia, a zatem istnieje duża szkodliwość społeczna tego czynu.
    co innego, jakby spokojnie została, to wówczas uważam, ze sensu ścigania
    karnego by nie było i zostałoby oświadczenie dla ubezpieczyciela, z którym
    byś resztę sprawy załatwił.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1