eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojakie legalne oprogramowanie dla firm › Re: jakie legalne oprogramowanie dla firm
  • Data: 2009-05-04 06:33:59
    Temat: Re: jakie legalne oprogramowanie dla firm
    Od: Tristan <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 04 maj 2009 08:13
    (autor januszek
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <s...@g...mierzwiak.com>):

    >> Jednak uściślę...
    >> W firmach, gdzie w e-poczcie przychodzącej jest duzo załączników, to
    >> niestety górują te napopularniejsze .doc i .xls więc dla uproszczenia
    >> sprawy warto mieć również najpopularniejsze oprogramowanie.
    > OO od wersji 2.4 w zasadzie radzi sobie z formatem doc i xls.

    W zasadzie.... O ile są to proste pisemka i arkusiki. Znajomy, zaawansowany
    ewangelizator OOo, pytał mnie ostatnio o ceny MSO, bo dostał do swojej
    firmy (coś z okolic kredytów i finansów) gotowe XLSy z centrali i Calc nie
    miał szans ich zrozumieć.

    W pewnej dużej fabryce postanowiono migrować na OOo. Wydano kupę kasy na
    migrację, a i tak na stanowiskach innych niż maszynoklepanie został MSO, bo
    wypracowane przez 10 lat rzeczy się rozłaziły. Tak, teoretycy powiedzą, że
    to dlatego, że zostały źle przygotowane etc. Możliwe. Jednak koszt MSO jest
    niższy niż koszt specjalistów od wzorcowego wykorzystania pakietów.

    Ze 3 lata temu nazad, koledzy, zadeklarowani ewangelizatorzy WO, siedli nad
    Calkiem, żeby zrobić jakieśtam obliczenia na laborki na studia. Po kilku
    godzinach uznali, że ideologia ideologią, a święty spokój świętym spokojem
    i zrobili to w 10 minut w Excelu.

    Generalnie:

    a) Możliwości Worda i Writera są porównywalne i tutaj można zastępować, choć
    Writer ma swoje schizy, inne niż Word, więc dla ZU mogą być kłopoty.
    Kłopoty zaczynają się też, jak korzystasz z różnych przygotowanych pod
    Worda formularzy, wzorów etc. Ale powiedzmy, że z tym jak się nie jest
    kompletnym ZU, to sobie człowiek poradzi.

    b) Możliwości Excela są spoooro większe, a do tego Excel to już zastosowania
    bardziej profesjonalne i gotowe pliki xls dostarczane z różnych źródeł
    bardzo często padają w Calcu. Istnieje też spora pula programów
    współpracujących z Excelem. Choćby Symfonia wymaga Excela do generowania
    niektórych rzeczy.

    c) Base kontra Access to tylko śmiech na sali i można powiedzieć, że Access
    nie ma zupełnie konkurencji.

    d) Impres to dziadostwo. Ale nie pracowałem z PP, więc nie wiem na ile PP to
    nie dziadostwo. A do tego prezentacje z PP rozłażą się w Impresie.

    e) Outlook - brak alternatywy

    A do tego, coraz aktywniej ludzie używają MSO2007 i odczyt formatów z
    MSO2007 zaczyna być problemem. A do MSO2003 jest dodatek i już.

    > Swoja
    > droga dla mnie ten wstazkowy interfejs MSO okazal sie trumna dla MSO.

    Dla mnie też, ale cóż z tego? I tak cały świat będzie zmierzał do tego. Już
    się pojawiły programy wstążkowe spoza MSa.

    > Moge wybierac i uzywam glownie OO.

    Taaa... Tylko dlatego, że MSO zakazał wstążki u konkurencji. Tak OOo już
    dawno by ją zmałpował. Ale się nie bój, już myślą nad tym, jak obejść ten
    problem i zrobić wstążkę bez naruszania patentów MS.

    > Przy czym preferuje 2.4 bo 3 jakas
    > taka dziwna sie zrobila...

    No akurat 3 to poszła do przodu, w zakresie wykresów bardzo sobie chwalę.
    Nie jest to to, co MSO, ale ja tam wykresów zbyt zaawansowanych nie używam,
    a to co było w 2.x to była żałość straszliwa.

    --
    Tristan

    Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1